świetliste macki kosmicznej jaźni pisze:@markos101: A o ktorym 2c-x mowisz?
Idziemy na spacer. Pierwsze pół godziny mija spokojnie, decydujemy się pójść do zoo. W tym momencie czuję, że substancja zaczyna powoli się rozkręcać. Pierwszy objaw to nasilający się stopniowo skurcz gardła, który nieco utrudniał oddychanie. Wchodzimy po pięciu minutach do zoo. Kurcz chwilowo ustępuje, na jego miejsce pojawia się ból w klatce piersiowej. Kilka minut później gardło znowu zmniejsza swoją przepustowość i robi mi się trochę niemiło. Oglądając zwierzątka powoli zapominam o tamtych dolegliwościach. Robi się miło, czuć delikatną serotoninową euforię. Kolory stały się lekko wyraźniejsze, większość barw przechodzi delikatnie w fiolet. Wychodzimy z motylarni (czy jak się tam to nazywa ;-) ) i znów raz jeszcze przeżywam rozczarowanie bowiem poprzednie dolegliwości powracają w mocniejszym wydaniu z jeszcze jednym kolegą - szczękościskiem, mocniejszym od tego amfetaminowego typu. Po 15 minutach wzrasta napięcie mięśni, początkowo przedramion, jednakże stan ten odczuwam już jako przyjemny. Chodzimy po ogrodzie - ja coraz mniej trzeźwy, dziewczyna w pełni. O godzinie 15.40 wychodzimy z zoo. Idziemy do sklepu kupić coś do jedzenia. Mija kolejne 15-20 minut. Po tym czasie zaczynam odczuwać dosyć dziwny i niepokojący ucisk w czaszce. Ból głowy nie wystąpił, miałem natomiast obawy co do możliwych przyczyn wystąpienia jego. Około 16.20 wchodzimy z dziewczyną do kolejnego sklepu. Po krótkich zakupach ona mówi, że dziwnie się czuje. Odczuwa grypopodobne objawy i chce się jej ze wszystkiego śmiać. Pół godziny wcześniej stwierdziła zawiedziona, że 2C-T-7 na nią nie działa i w sumie to lepiej czuć wyjątkowo chujowy bodyload niż być trzeźwym
Podsumowując: obydwoje przyjęliśmy dawki niskiego pułapu (wbrew temu co taki jeden proponował
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
:)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
