TALK - Rozmowy [H]

[Masterfilter]

Też mieszkam z rodzicami i jakoś zawsze przeniose do domu, lol. Chociażby w reklamówce/plecaku/zawinięte w bluzę, etc.

[mojsmrod]

Hej spojrzy ktoś czy to lekarski?
http://imageshack.us/g/851/zdjcie0093do.jpg/
Zdjęcia z rosnącego bo nie rwałem rosliny dla 3 małych makówek. To po prostu dla rozeznania czy gdzieś w okolicy też mogą rosnąć. Będę wdzięczny.

[Masterfilter]

Tak, to Mak lekarski.
Powtarzam, patrzcie na liście, bo makówki sa różniste.

[wuk]

mak trzeba przynieść w ilości 20-25 główek. Pokroić, gotować z kwaskiem cytrynowym 30 minut. Potem wypić wywar i czekać około 30-60 minut na efekt. Nie bawcie się kilkoma roślinkami bo efektu nie będzie, a tylko niszczycie miejsce.

[Akodeen]

Czy wszystkie maki z poszarpanymi płatkami kwiatow to odmiany niskomorfinowe? Scislej o odmiane taka jak ta
[ external image ]
ale srodek ciemny, bordowy. Makóweczki okrąglutkie

[Masterfilter]

Ta odmiana to, chyba, Danish Flag.
Czytaj, przećpany gimbusie-akodyniarzu, forum, kurwa.
KWIAT - CHÓJ.
Jeżeli nie rśnie to na dużym polu, to szanse, że to niskomorfinowiec są bliskie zeru.
A, WOŁGLE, TO ZGIŃ

[goldfinch20]

"Wziąć do domu" to jest właśnie największy problem że nie przynise do domu 30-50 makówek bo mieszkam jeszcze z rodzicami (jeszcze liceum ale za rok wolność ) a oni wiedą że "ćpałem"(jeśli tak można nazwać popalanie konopii indyjskich i eksperymenty z kodeiną, tramadolem i zolpidemem) stąd też ta półroczna przerwa. No i nie przesadzajmy z tym ujebaniem po 300mg kodeiny mam dużo mocniejsze odczucia a po tych 8 makówkach miałem takie przyjemne uspokojenie wg. mnie dużo lepsze niż kodeina w dowolnej dawce. Co do mleczka to u mnie było własnie dużo więcej w tych większych makówkach. A w tych wczorajszych to ciekło jak z mniszka lekarskiego (mlecza)

Przeciez mozesz makówy schowac w plecaku i np. odstawić do piwnicy/na strych (nawet sie tam od razu podsuszą gdy jest potrzeba), rzecz jasna nie zabieraj tego tylko do domu bo mak takim charakterystycznym zapaszkiem (troche do groszku w strączakch podobnym jak dla mnie) wypełnia cały pokój i wzbudza podejzenia.

[adhesive]

O czym Wy tu za przeproszeniem kurwa dyskutujecie? :moody:

[queen elizabeth]

kokolino ale bredzisz, az mi przypomniałeś o lasce która wypijała ampułki morfiny do iniekcji.... pomysłowość ludzka nie zna granic true

a ja mam pytanie - jak odmiany mogą się różnić wysokością morfiny w soku? znalazłam trochę roślinek i mam problem, bo nie wiem czy wszystkie będą użyteczne. mianowicie znalezione mają znane mi białe kwiaty z fioletową plamką, ale mają na łodygach włoski, małe i rzadko rozmieszczone ale jednak są... na moich własnych nie ma żadnych kurwa włosków. Liście są w porządku. Dobre bedą? I drugie znalezisko to bordowe kwiaty, przepiękne, liście OK, głowki też, łodygi bez włosków [ani jednego]. Te włoski w czymś przeszkadzają? może to jakiś mieszko?

[goldfinch20]

kokolino ale bredzisz, az mi przypomniałeś o lasce która wypijała ampułki morfiny do iniekcji.... pomysłowość ludzka nie zna granic true

a ja mam pytanie - jak odmiany mogą się różnić wysokością morfiny w soku? znalazłam trochę roślinek i mam problem, bo nie wiem czy wszystkie będą użyteczne. mianowicie znalezione mają znane mi białe kwiaty z fioletową plamką, ale mają na łodygach włoski, małe i rzadko rozmieszczone ale jednak są... na moich własnych nie ma żadnych kurwa włosków. Liście są w porządku. Dobre bedą? I drugie znalezisko to bordowe kwiaty, przepiękne, liście OK, głowki też, łodygi bez włosków [ani jednego]. Te włoski w czymś przeszkadzają? może to jakiś mieszko?

Nie przejmuj sie tymi włoskami, jezeli jest ich tylko troszeczke (tj. 1-2 włoski na kilka cm) to mak jest tak samo dobry jak ten bez włosków. Jak jest ich tak gesto jak na nogach u faceta to wtedy mak jest do dupy bo pewnie wschodni lub polny.