Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 3076 • Strona 45 z 308
  • 198 / 6 / 0
"rolki na stres związany z odejściem narzeczonej, studiami, kłopoty ze snem"
Chujowa argumentacja.
Problemy dnia codziennego nie są wskazaniem do stosowania benzo, szczególnie u młodych ludzi, miał racje. Analizując twój problem, jeśli ten lekarz nie wypisał to albo kombinujesz u innego, albo wyciągasz karte matki, ojca i jedziesz na ich karty np. kontynuacje recept.
Zresztą może niech bzd.., lub inny hypciowy specjalista ci doradzi......

Sepienie benzo to nie jest zawsze tak, że idziesz i lekarz ci wypisuje. Częsciej trzeba zabulić za wizyte, wybadać lekarza, przyciąć w chuja a póżniej brać tylko kontunuacje recept ;-)
  • 886 / 9 / 0
matthiew666 pisze:
Pytanie do ludzi wyciągających rolki od lekarza. Szukam najmłodszego wieku pacjenta, w którym lekarz przepisał wam rolki na stres związany z odejściem narzeczonej, studiami, kłopoty ze snem.
Ostatnio byłem u rodzinnego, ale to straszny chuj jest i powiedział, że benzo żadnego nie wypisze bo jestem za młody, i że benzo przepisuje tylko po 21 roku życia.
Dobry jesteś ale opowiada się książkowe objawy a nie na stres związany .... bo na to ci poleci melise. Widać jakiś głupi hujek z niego ze zarzucił taki tekstem ze poniżej nie przepisuje hahaha. Wybierz się do psychiatry a nie do rodzinnego magika moralizatora. Jak masz pewny problem to łatwiej się mówi ale wszystkiego można się nauczyć. Moja receptra na twoje szczeście umówi wizytę u psychiatry może nawet być na NFZ bo po co przepłacać za wizytę u prywaciarza no chyba, że wchodzisz mowisz to i to chce i wychodzisz bez zbędnej gadki ale na dłuższą mete to nie opłacalne. Najbijesz skilla i pójdzie jak spłatka rozumie pierwsza wizyta może być deprymująca ale trafisz na dobrego magika to juz się nie martwisz skąd zmotać tylko idziesz i kontynuujesz kuracje mega rekreacje. Szerze poleciłbym ci Alpre :D łatwo można zbajerować magików i dostajesz zabwek pełen kosz OUCH TUtaj nie ma żadnej filozofii tylko się wczuć w rolę pacjenta :D tyle. Pełen lajcik mega konwenansik bo w tej polshy bez bezno sie nie wyrobi, trzeba się zatracać bo rzeczywiśtość przygniata.

Oraz dobra rada kolegi wyżej mnie
Sepienie benzo to nie jest zawsze tak, że idziesz i lekarz ci wypisuje. Częsciej trzeba zabulić za wizyte, wybadać lekarza, przyciąć w chuja a póżniej brać tylko kontunuacje recept
Ostatnio zmieniony 25 sierpnia 2010 przez tinos, łącznie zmieniany 5 razy.
  • 96 / 2 / 0
z benzo, które testowałem: Alprazolam, Diazepam, Midazolam, Temazepam, Clonazepam, Estazolam, Nitrazepam, Klorazepat. Zdecydowanie rolki wiodą prym, naprawdę przyjemny relaksik, mogą konkurować jedynie z temazepamem (signopam). Klony jakoś mi nie podpadły, zbyt amnezyjne i do tego po nich jestem zdecydowanie zbyt wylewny + odpierdalanie po alko ;) Jeszcze muszę zweryfikować alprę i estazolam, bo okres przygód z tymi dwoma pamiętam jak przez mgłę ;p

Aktualnie przyjebałem 22,5 mg Neorelium + browarek i rozpływam się w fotelu :*)
  • 352 / 4 / 0
Rolki to i dentysta wypisze bez większego problemu. Nie żre ich na potęgę, lecz czasem ratują mi dupsko po ciężkich jazdach. Najprościej zdobyć recke u rodzinnego. Idziesz, mówisz że masz problem z alkoholem. Że masz ciężkie kacówy i jesteś rozdygotany i roztrzęsiony po długim piciu. Na poczatku może zaproponować odwyk i od razu dać adres gdzie się zgłosić. Ale po krótkim pierdoleniu masz juz recke.
  • 9 / / 0
Hallo :)

Właśnie przypomniałem sobie że mam trochę relanium. w sumie to nie próbowałem. pale sobie smierdzącego smarta, pije butelkę wina. Jaka będzie bomba jak zjadłem ze 15mg diazepamu? i ile jeszcze mogę wypić ? :PPP
  • 2179 / 31 / 0
pół litra nie powinno wykazać większych interakcji z 15 mg relanium, poza tym to troche mała dawka nie sądzisz? Ledwo posmyra, zalecam na pierwszy rzut minimum 50 mg. No i porzuć te śmierdzące smarty i pal prawdziwe grube gibbony z jakiegoś skuna rozpierdalacza :finger:
  • 1743 / 26 / 0
50mg na pierwszy raz troche dużo tak pół lista role zarzucić na moje :-) Jak jeszcze pił i palił to 15mg styknie i tak pewnie zadziała sedatywnie ot tyle...
A co do palenia to w pełni zgadzam się z poprzednikiem, pal ziółko a nie jakieś ku*wa smarTajfuNy i Kosiory :kotz:
  • 2518 / 28 / 0
Relanium w tabletkach występuje tylko w dawkach 2mg i 5mg? Nie mogli by robić takich specjalnych dla ćpunów np 25mg/tabletkę? Bo tak się składa, że znajomy z pracy ma mi dzisiaj udostępnić jeden listek, a nie wiem jaka to będzie dawka. Jak 5mg, to od biedy zje się cały blister naraz i podziała. Jak okaże się, że to tylko 2mg to się delikatnie wkurwię, bo ostatnie 2miesiące pewnie podbiłem sobie delikatnie tolerancję, lorafenem i klonami. Dodam, że wcześniej używałem benzodiazepin sporadycznie i np. już po 150-200mg tetrazepamu robiło się bardzo miło.
  • 151 / 2 / 0
Przeżyłem ogromny zawód związany z relanium. Nie mam zbytniej tolerancji na benzodiazepiny. Swego czasu bawiłem się nimi, ale ilość tych przygód mogę policzyć na palcach. Zarzuciłem wczoraj 15mg wspomnianego diazepamu, 20mg hydroksyzyny -nic nie poczułem. Motywacją były ostatnie problemy ze snem (wynikające z przerwy od opio). Obejrzałem film, położyłem się i mimo wszystko przez następne 3h. męczyłem się z zaśnięciem. Przespałem marne 3 godziny, wybudzając się w międzyczasie. Jest sens szukać ulgi w większych dawkach? Mam 4 opakowania po 5mg tego świństwa, jak również receptę na zolpidem. Tylko nie wiem, czy jest sens wykupywać, średnio u mnie z kasą.
  • 77 / 1 / 0
Jestem rozczarowana relanium, baaaaardzo lajtowe. A legenda ogromna :)
ODPOWIEDZ
Posty: 3076 • Strona 45 z 308
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Alkohol ma zniknąć z pola widzenia? Jest petycja do resortu zdrowia

Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) złożyła w Ministerstwie Zdrowia petycję, w której proponuje wprowadzenie jednolitych zasad tzw. sprzedaży bezwitrynowej alkoholu. To rozwiązanie nie polega na zakazie sprzedaży ani na ograniczaniu konkretnych kanałów dystrybucji. Chodzi o to, by alkohol nie był eksponowany wprost w przestrzeni zakupowej.

[img]
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe

Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.

[img]
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką

Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.