Zaproponuje zatem, jedną receptę x3.
Tymczasem, zakaszlałem przez okno, magnituda ujarania, oceniam na 4/10
cienizna w tym momencie, tolerancja zdemonizowana
Ja niestety wyboru nie miałem i musiałem się wstrzymać od komentowania (bo kawał drobi trzeba było podjechać).
Policja raczej nie interesuje się suszem aptecznym. Widać o co chodzi. To też są koszta i proces który policjanta pogrąża bo udaje że pracuje. Na pewno będzie po premii.
Oczywiście dilerski szusz to wiadomo że zainteresuje. Pozdrawiam i życzę zdrowego rozsądku
Za przesypywanie to te ludzkie ścierwa, (żerujące na chorych tfu oby ich dzieci zmarły na białaczkę a oni na HIV), naliczają dodatkowo. Na szczęście w mojej aptece nie przesypują bo w niektórych bierzesz aurorę pakowaną po 10g oryginalnie i bierzesz 10 g a i tak przesypią "bo przepisy" nie bo prowizja jebanego farmaceuty (i tak będzie biedakiem, kierownik apteki lol, pluję na tych roboli)
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
Ekstrakty z konopi poprawiają funkcje poznawcze u chorych na Alzheimera – nowe badanie kliniczne
Według nowych danych z kontrolowanego placebo badania klinicznego, opublikowanego w „Journal of Alzheimer’s Disease”, długotrwałe stosowanie roślinnych ekstraktów kannabinoidowych poprawia funkcje poznawcze u pacjentów z demencją związaną z chorobą Alzheimera (AD).
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
