28 sierpnia 2024nCuX pisze: Pisałem ci żebyś zaczynał od zaczynaj od ir już lepiej było kupić concerte.
@Vetulani44 zacznij sobie planować dzień na kartce.
Zwiększ dawkę do 2 tabletek rano i jedna 12/13.
Planuj sobie następny dzień wieczorem zapisując co masz do zrobienia.
Nie popijaj tabletek sokiem.
Kup sobie Muszyniankę + dobry magnez i potas, dzień zaczynaj śniadaniem białkowo tłuszczowym unikaj węgli słodyczy.
Tak to już można podciągnąć pod fenidatowe wkurwienie
30 sierpnia 2024Vetulani44 pisze: @Stteetart Między innymi dlatego zapytałem o stosowanie l-teaniny, bo poza tym, że tonizuje nerwy, to działa antyoksydacyjnie. Sprawdziłaby się?
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
30 sierpnia 2024Stteetart pisze: @Merx musiałbym się wczytać w same procesy antyoksydacyjne ale to raczej działanie długofalowe tj powolna utrata pamięci, skupienia, wieksza podatność na choroby itd.
Kiedyś w tym temacie pytałem o antyoksydanty jakie stosujecie i wiesz ile było odpowiedzi ? Chyba jedna z jakimiś śmiesznymi dawkami Wit C.
Ja tylko powtórzę to co pisałem - powinniście działać cholistycxnie. Patrząc na to przez pryzmat calego ciała. Monitorując to wszystko co się może popsuć od hormonow począwszy na zdrowiu jelit czy tarczycy skończywszy.
Aczkolwiek wieksosc myśli, że skoro MPH jest lekiem to jest lajtowr i nic Wam nie grozi.
Aczkolwiek dziwi mnie, że wieksosc z Was nie grzebie w go0gle Scholar czy ncbi bo wiele badań nr MPH ma po kilkadziesiąt lat.
Ps o kortyzolu też pisałem kiedyś.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/3741917/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/3763771/
Jak nie ma pełnej wersji to możecie spróbować wkleić źródło na www.sci-hub.se
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
30 sierpnia 2024Stteetart pisze: powolna utrata pamięci, skupienia, wieksza podatność na choroby itd.
W tym pierwszym badaniu dot. kortyzolu zastosowana dawka była dosyć niewysoka. Zwiększenie poziomu kortyzolu wydaje mi się niezbyt pożądanym efektem... Może by na to okazjonalnie ładować ashwagandhę jako inhibitor kortyzolu.
@Merx Nie powiedziałeś, że mnie to może upośledzić tak jak Wizz pisze
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
1) @Vetulani44 - kortyzol - dziś jeszcze chwilę pogrzebałem i okazuje się, że nie jest top wszystko takie jednoznaczne. Jedne publikacje pokazują tak, drugie siak. Żeby to całkowicie ogarnąć musiałbym mieć dużo więcej czasu, trzeba każda publikacje przeanalizować i pogrzebać w odnośnikach.
Co do samej ashwy.
Kolejność w stresie w dużym uproszczeniu to kortykolibwryba. - acth - kortyzol a zanikanie to reakcja odwrotna - kortyzol obniża bodaj kortykolib a to acth.
Co się dzieje jak jedno rośnie drugie nie ? Nie wiem ale nic dobrego.
Co się stanie jak zbyt mocno obniżysz kortyzol z innymi hormonami ? Nie wiem ale pewnie teznic dobrego.
Tu jest fajna publikacja ale nie da się jej pobrać
https://www.biologicalpsychiatryjournal ... 9/abstract
Nie wiem czy to nie jedna z tych ze strony wcześniej. W odnośnikach też są fajne badania.
2) Stres oksydacyjny - źródeł jest za dużo, żeby mieć wątpliwości podobne jak przy hormonach. Tak czy siak warto pakować w siebie antyoksydanty. Nie są drogie i nie mają praktycznie żadnych skutków ubocznych. Wiadomo - to też z wyczuciem, bo nadmierne obniżenie stresu oksydacyjnego też nie jest zdrowe. Organizm nie pozbędzie się wielu śmieci.
@Merx
Edit
Jedno jest pewne - tak ADHD jak i leki wpływają na układ hormonalny. W jakim stopniu ? Nie wiadomo.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
@Merx Nie powiedziałeś, że mnie to może upośledzić tak jak Wizz pisze
Jak byś zaczął wchodzić na większe dawki łącznie z częstotliwością zażywania, to oczywiście, że bym Cię poinformował, jednak chciałbym zauważyć, że ja biorę MPH od lat 4 przy czym prawie pierwsze 2 to było srogie nadużywanie tego środka, ale chyba dzięki porządnym harm reduction nic mi obecnie nie jest, wręcz przeciwnie.
also:
Jedno jest pewne - tak ADHD jak i leki wpływają na układ hormonalny. W jakim stopniu ? Nie wiadomo.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
pozwoliłem sobie scalić - detronizator
No i okazuje się, ze nawet ocena toksyczności MPH nie jest taka prosta.
post3800213.html#p3800213
Obiecałem wrzucić więcej ale nie mam kiedy wczytać się w to co posciagalem. Postaram się sukcesywnie uzupełniac biblioteczkę w temacie wyżej.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
Bardzo redukuje skłonności do niepotrzebnego odurzania się, ponieważ widzę, myślę i czuję, że to bez sensu, gdyż mógłbym w tym czasie wykonać wiele pożytecznych czynności, w których bycie pod wpływem czegoś (np. opioidów) raczej przeszkadza aniżeli pomaga. Widzę, że nie ma sensu uciekać od poczucia bezsensu, bo ono nie jest zabijane przez np. opiaty, a tylko ukrywane i kiedy opio wychodzi z organizmu, to poczucie wydaje się potężnym ze względu na to, że jego odbiór był tłumiony. W planie od początku było robienie średnio 2 dni przerwy w tygodniu, więc myślałem sobie też, że ten czas mogę wykorzystywać na wrzucenie dysocjantów, co 1. Dostroi mnie tak jak to zawsze dysocjanty robią, 2. Zredukuje wzrost tolerancji. Podczas trzeciej takiej przerwy czułem, że jednak trochę szkoda mi czasu na chwilowe odklejenie, bo przecież mógłbym wykorzystać go na ważne sprawy... Niemniej, dysocjanty naprawdę są dla mnie ważne, podobnie jak psychodeliki, lekarstwo dla duszy, taki reset. Doszedłem więc do wniosku, że raczej będę sobie robić taką przerwę raz na 2 tygodnie i wtedy będę leciał w hole albo/i wrzucał psychodeliki, bez zabawy w półśrodki.
Mam jeszcze do Was pytanie. Jak u Was sytuacja z erekcją podczas działania MPH? U mnie bardzo utrudnia sprawę, a jak już się uda to nagle z długodystansowca robię się sprinterem. Myślę, że poproszę lekarza o opakowanie IR, żeby móc z niego korzystać w dni, w których wiadomo, że coś będzie na rzeczy, może tak będzie lepiej.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków
CBŚP rozbija narkotykowy gang z Podlasia. 22 podejrzanych, ponad 130 kg zabezpieczonych narkotyków Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Pomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Gdańsku, przeprowadzili trzy skoordynowane uderzenia w zorganizowaną grupę przestępczą z Podlasia. Grupa miała zajmować się produkcją oraz wprowadzaniem do obrotu znacznych ilości narkotyków. Łącznie zatrzymano 19 osób, a zabezpieczone mienie przekroczyło wartość 625 tys. zł.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
