...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 44 • Strona 5 z 5
  • 641 / 98 / 0
15 lutego 2021Kommitum pisze:
alkohol czy jakies nosy (ktorych juz nie biore grubo pare lat) potrafie walic co tydzien/dwa, a i tak nie jestem uzalezniony. Po prostu jak jest tydzien to mam inne sprawy na glowie, obowiazki, mniejsze czy wieksze przyjemnosci.
Błąd, uzależnienie jest wtedy jak się to planuje i już wiesz w środę iż w piątek polecisz.
  • 12 / / 0
Trzustka, wątroba, żołądek -wszystko w porządku. Na SORze przebadali mnie pod kątem tego wszystkiego i w łóżku potem kontemplowałem istnienie boga, że tyle czasu zarzucania, a nic sobie nie zrobiłem. Zapewne masz rację jeśli chodzi o uzależnienie, nie pomyślałem o tym w ten sposób. A raczej napewno masz rację bo wczoraj miałem największe ciśnienie dotychczas od tych 14 dni żeby pójść do apteki. Bo w końcu 2 tygodnie to już się odtrułem chyba, raz to nie zaszkodzi, zasnę w końcu i może tolerancja spadła to klepnie fajnie. Długo to nie trwało bo może pół godziny/godzinę i skutecznie zbiłem te myśli. A właśnie ćpanie tej pregaby czy wczoraj dwa piwa biorą się z tej bezsenności i braku możliwości znalezienia sobie miejsca, wszędzie niewygodnie bo coś boli lub gorąco lub zaraz zimno. Myślałem, że jak minie ten fizyczny dyskomfort to już nic nie będzie mnie ciągnąć. Jak będzie - zobaczymy. Plan jest taki, że siłownia ma wlecieć na grubo. Z gówniarskich powodów ale każda motywacja dobra niby. Chce poniekąd wyleczyć złamane serce pod byłej imprezując w moim miasteczku sezonowym w lato i bawiąc się relacjami damsko - męskimi za namową i historiami tegoż kolegi właśnie ;)
  • 244 / 58 / 0
"Nawroty" są u osób trzeźwych a od zaprzestania picia/ćpania jest długa droga i niektórzy mimo, że nie biorą ileś miesięcy to dalej nie są trzeźwi tak naprawdę, bo alkohol czy narkotyki dslej są w ich życiu a oni ich tylko chwilowo nie dostarczają do organizmu.
Wiem... ciężko się rozstać jak kilkadziesiąt lat to one/on był przewodnikiem naszego życia... i to wokół nich się nasze życie kręciło ale jedynym skutecznym wyjściem jest "ciach" - inaczej się nie da i naprawdę nikomu trzeźwość się nie udała... on sobie na nią naprawdę ciężko zapracował i pracuje do końca życia, bo głody będą się pojawiać do samego końca.
„Bądź światłem sam dla siebie” Budda Gautama
  • 880 / 363 / 6
Ja się odtrułam, wzięłam alprę 0,25 mg od kolegi, telefon do magika, magik tydzień L4 i jeszcze trazodon dorzucił na spanie. Miałam wtedy paczkę mj pharma-grade to tym się głównie usypiałam, ale alpra też szła dobrze (jedna tabletka poszła, dużo więcej dawał komfort dostępności leku od ręki).
Everything's better with acryl. It's like bacon, but acryl.
Moje posty Ci pomogły - podziękuj mi za post!
ODPOWIEDZ
Posty: 44 • Strona 5 z 5
Newsy
[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
„Adwokat od trumien na kółkach” i jego żona z zarzutami w sprawie narkotyków

Znany łódzki prawnik, nazwany przez media „adwokatem od trumien na kółkach”, ponownie ma problemy z prawem. Paweł K. został w kwietniu, nieprawomocnie, skazany przez sąd w Olsztynie za spowodowanie śmiertelnego wypadku na drodze z Jezioran do Barczewa. W wypadku zginęły dwie kobiety.

[img]
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki

Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.