...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3995 • Strona 400 z 400
  • 24 / / 0
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
@Vetulani44 Próbowałem Xanax i było lżej, ale pracuję, prowadzę i nie chcę być zmulony w robocie, zasypiać za kółkiem. Rano mam po Xanax duże problemy ze wstawaniem nawet po 0.5 mg.

Druga sprawa, to przewlekły stres związany z konfliktem z drugą połową od ponad roku, która też ma po tym problemy ze sobą, ale nie chce o tym rozmawiać, woli chować głowę w piasek i winić cały świat za swój stan. Im bardziej się tym stresuję, tym piski są głośniejsze, głosy także. Uczę się to olewać, przyzwyczajać się jak to szumów usznych, ale najgorzej jest w ciszy i przed snem.

Boję się psychiatry, boję się że mi wpisze uzależnienie w papiery a rodzina wykorzysta to przeciwko mnie.

Wyjazd na parę dni z domu, z toksycznego otoczenia rodziny i odpoczynek wiele pomaga. Niestety, wracają natrętne myśli i się zaczyna.

@tosieniedzieje Czy przez ćpanie można się realnie dorobić schizofrenii?
Ostatnio zmieniony 23 września 2025 przez loggan, łącznie zmieniany 3 razy.
  • 2892 / 623 / 0
Zobacz jaka będzie reakcja na NAC. Idź do apteki i poproś ACC Optima. Rozpuść i wypij 2-3 tabletki czyli 1200-1800mg NAC. @loggan

Zanim będziemy kombinować lepiej sprawdzić proste sposoby.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 9487 / 1865 / 2
22 września 2025Vetulani44 pisze:
@loggan Próbowałeś wrzucić benzo? Nie sugeruję długoterminowego zażywania ale ja osobiście bym zarzucił żeby sprawdzić jaka będzie zmiana.
Synek, zlituj się nad chłopem. Powtórzmy. Uzależnienie bierze się z nieradzenia sobie z sobą. Dawanie ludziom którzy odchodzą z uzależnienia benzo to jak dawanie komuś bez przeszkolenia granatu.
22 września 2025loggan pisze:
tosieniedzieje Czy przez ćpanie można się realnie dorobić schizofrenii?
Można ale to trwa.
22 września 2025loggan pisze:
Druga sprawa, to przewlekły stres związany z konfliktem z drugą połową od ponad roku, która też ma po tym problemy ze sobą, ale nie chce o tym rozmawiać, woli chować głowę w piasek i winić cały świat za swój stan. Im bardziej się tym stresuję, tym piski są głośniejsze, głosy także. Uczę się to olewać, przyzwyczajać się jak to szumów usznych, ale najgorzej jest w ciszy i przed snem.
Sam sobie odpowiadasz na pytania. Idź do terapeuty i zacznij rozmawiać. Drugiej połówce postaw sprawę jasno.
Generalnie benzo czy leki tu nie pomogą a konkretne decyzje i dobrze poprowadzona terapia.
Ja przed snem puszczam np noc w kosmosie - i patrząc po komentarzach nie tylko ja 😄.
A co do konkretów to ucz się skupienia na oddechu, mięśniach itp. To działa podobnie jak Twoje skupienie na problemach tylko tutaj umiejetnie przekierowujesz energię w inne miejsce. Są też metody masażu uszu itp.


A co do ubokow które się utrzymują - niektóre będą się trzymać i do pół roku. Zwłaszcza jeśli odstawiasz cold turkey.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 19 / 8 / 0
Chce się pochwalić podjętą decyzją jak i działaniami, które za tym poszły.

Zapisałem się na 8tygodniową dzienną terapie uzależnień w DCZP we Wrocławiu. Zaczynam 03 grudnia.

Długo się do tego zbierałem, wypytywałem kiedyś tutaj czy wogóle tego potrzebuje. Okazało się że bardzo bo rozrabiam coraz bardziej.

Będę jeszcze później zadawał pytania, bo mi się sporo rodzi w głowie żeby się przygotować, ale to na dniach w innych wątkach.

Mam nadzieje że tym razem moje życie ruszy trochę do przodu bo mój potencjał jest niestety uśpiony.

Pozdro!

5 dni czysty :D
  • 46 / 1 / 0
Tripy psylocybinowe potrafią bardziej zrozumieć siebie i zerwać z nałogiem a dzięki tym magicznym grzybkom rzuciłem palenie i picie odrazu, wziąłem się za bieganie znalazłem lepszą pracę zmienił mi się pogląd na świat fakt czasem towarzyszą bk ale umysł i świadomość jest o wiele lepsza niż wcześniej. Dzięki podróży bardziej rozumiałem ludzi wyrwałem dziewczynę do której bałem się zagadać ale na tym tripie znalazłem wszystkie odpowiedzi które wpłynęły do mnie niczym podatki do budżetu państwa, ale jeśli człowiek nie ma celu życiowego to i tak wszystko będzie po uju to jest najważniejsze cel do którego się dąży całe życie. Wyobraźcie siebie gdzie będziecie za 10/20 lat i czy wam to będzie odpowiadać może taka refleksja coś pomoże bo niestety ale jeśli człowiek sam sobie życia nie poukłada nic się nie zmieni trzeba być tego świadomym.
Jak to mówi Mariusz Pudzianowski
,,Samo nic nie przyjdzie” a jeśli nie wiecie jak zacząć to sport!
ODPOWIEDZ
Posty: 3995 • Strona 400 z 400
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Alkohol ma zniknąć z pola widzenia? Jest petycja do resortu zdrowia

Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) złożyła w Ministerstwie Zdrowia petycję, w której proponuje wprowadzenie jednolitych zasad tzw. sprzedaży bezwitrynowej alkoholu. To rozwiązanie nie polega na zakazie sprzedaży ani na ograniczaniu konkretnych kanałów dystrybucji. Chodzi o to, by alkohol nie był eksponowany wprost w przestrzeni zakupowej.

[img]
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty

Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.

[img]
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe

Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.