Więcej informacji: Fentanyl w Narkopedii [H]yperreala
Gorzej, niektórzy zakisiliby gówno jak ogórki, gdyby usłyszeli, że produkt końcowy kopie.
Przefiltrowałam w strzykawkę (nie wiem czemu, ale bardzo ciężko szło przechodzenie tego roztworu przez filter, jakoś opornie i powoli), a kiedy wreszcie już wszystko miałam, otworzyłam kluczem drzwi do mieszkania (ostrożności na wypadek zapaści nigdy za wiele), zamknęłam się w łazience i stuknęłam sobie bardzo, bardzo powoli (żeby mieć czas, by upewnić się, że nie jest za mocno, podawałam ok. dwóch minut, choć wiem, że to i tak dość mało, powinno się robić to nawet przez pięć, żeby mieć absolutną pewmość) 2 ml z 4.
Wydawało mi się, że jest troszeczkę słabo, więc włożyłam sobie do mordy jeszcze Vellofent 267mcg. Ale po jakiejś minucie, dwóch, dawka podana wcześniej IV zaczęła działać na tyle mocno, że zaczęły mi się same zamykać oczy, a stanu mocnego ujebania chciałam uniknąć, więc wyjęłam Vellofent z japy i włożyłam go do specjalnie przygotowanego do tego celu, drewnianego puzdereczka. Później zamknęłam puzderko i schowałam głęboko w szafie, żeby mi się nie chciało po nie przypadkiem sięgać. Powinnam uważać tym bardziej, że dzisiaj rano poszedł około miligram klona.
Jak myślicie, ile mi zostało w tym plastrze (połówce Duro "dwudziestki piątki" - on ma w całym sobie 4,2,g fenta). Więc ja w połówce miałam 2,1mg, metodą chałupniczą z kwaskiem i wodą/sodą, robione na szybko, myślę że wyciągnęłam z tego ok. 20-30%, raczej nie więcej.
Czy jeśli potraktuję teraz ten plaster metodą metanolową, to mam się spodziewać wyciągnięcia jeszcze ok. 1,5mg fenta? Metanol już za chwilę będę miała, dobrze kojarzę, że wystarczy jedynie nalać tyle metanolu, aby przykryło cały plaster (w tym przypadku pół), dodać kwasku, międlić wykałaczką przez ok. 12-24h? Czas nie gra roli, mogę go trzymać i 36h, jeśli tylko to wyciągnie cały pozostały fentanyl; na tym mi najbardziej zależy.
A później dodać wody, lekko odparować (nie gotując), np. do 2 ml metanolu dodaję 3 ml wody i łagodnie odparowuję do 2 ml, a później powtarzam procedurę? Oczywiście naprawdę bardzo ostrożnie, nigdy nie doprowadzając do zagotowania, no i należy dodać kilka ziaren kwasku jeszcze na samym początku, a na końcu - sody,
***
Jest cudownie. Najstarsze, najbardziej czarujące rejony Wszechświata zwidują się teraz w moich noodach - a na dodatek jestem zdolna do pisania, czytania, mówienia. Jeśli z kimś gadam, to nie przysypiam. Niesamowite, wreszcie utrafiłam z dawką, i to mimo że to była dawka, że tak się wyrażę, "powitalna", a na takie dawki nieraz mi się zdarzało rzucać jak głodzone miesiącami zwierzę na żer, i pchać w siebie tyle, że mnie odcinało (tak jakby wygłodzone zwierzę, które wreszcie dopadło zdobyczy, żarłoby tak łapczywie, że by mu wypadało z buzi i aż by nawet w końcu od tego zwymiotowało - ale mimo to pochłaniałoby łup dalej, bo jest tak oszalałe z głodu... - nienawidzę takiego zachowania i dziękuję Ci z całego serca panie Boże, że tym razem udało mi się tego właśnie uniknąć.
Nie chcę już nigdy więcej zachowywać się jak oszalałe zwierzę :(
Jest idealnie. Nawet nie potrafię tego opisać. Mam łzy w oczach ze spełnienia i szczęścia. Zwidują mi się jakieś pawie o kryształowych ogonach, czy fraktale, finezyjnie nieprawdopodobnie piękne, złociste, w kształcie obracającej się gwiazdy.
Drzwi do nieba otwarte. Dziękuję. Nie wiem komu i za co, ale szczerze i z głębi serca dziękuję, że mogę tego doświadczyć.
Widać fentaś przeprasza mnie za te ostatnie perturbacje z morfiną, która po długiej przerwie nie zadziałała tak, jak bym tego chciała. A teraz on za to przeprasza i mi to wynagradza :>
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.