Należące do grupy anilidopiperydyn substancje opioidowe, o krótszym i silniejszym efekcie.
Więcej informacji: Fentanyl w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 4119 • Strona 387 z 412
  • 449 / 101 / 0
|hej. Czy ktoś mógłby wytłumaczyć mi jak waporyzować fentanyl z folii? Czy jak się to robi? Może być na pw. Dzięki.
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 570 / 4 / 0
Mam takie pytanie, czego się spodziewać(jak będzie odczuwalnie działać?) Velofent 267uq wzięty standardowo pod język? Zakładając, że jestem prawie czysty.
  • 1100 / 270 / 0
masz jakieś doświadczenie z opio? jeśli tak, to może jakieś objawy rozpoznasz, jeśli nie, to możesz w ogóle tego nie odczuć. Jeśli mowa o pojedynczej tabletce ofc., bo to malutko, jeszcze biodostępność to chyba 50% tą drogą (moge się mylić, z pamięci piszę)
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 449 / 101 / 0
Jejku - złapałam moralniaka dopiero dziś, bo po klonach uwalił mi się w głowie temat waporyzacji fentanylu i geniuszy, którzy to robili - z góry przepraszam za me pytanie. Teraz mam bardzo poważne pytanie. Instanyl jaki w aptece jest - każdy widzi. Mało i małe dawki. Robił ktoś takie przedsięwzięcie? Bo byłoby niesamowicie wydajnie, a już się wkurwiam.
Co złego, to nie ja - oczywiście...
  • 2806 / 362 / 0
Podbijam pytanie @adverse czy ktoś kiedyś próbował zrobić coś w rodzaju " Instanylu " czyli fent w formie sprayu do nosa z plastrów bądź tabsów z fentem ?
  • 186 / 36 / 0
@sclero2014 DexPL robił psikacz, ale z Oxy, poszukaj w jego tematach.
Gdyby podróże w czasie były możliwe, udusiłbym sam siebie poduszką w czasie snu 21 grudnia 2018 roku. Oszczędziłoby to wielu problemów.
  • 2806 / 362 / 0
@DistortedMan to ze dex robił psikasz z oxy to wiem i pamietam temat ale chodzi o psikacza z fentem właśnie czy można zrobić takim sposobem jak ten z oxy ? @DexPL wypowiesz się jak to wygląda jeśli chodzi o fenta ?
  • 4603 / 2207 / 1
W ciągu 2 dni napiszę większa wypowiedz. Generalnie da się, ale jest to potencjalnie bardzo niebezpieczne, bo za nic bez labu nie ustalisz stężenia ostatecznego roztworu.
  • 1533 / 204 / 0
Jeśli chodzi o waporyzację fenta z plastra, to jest to mocno głupi pomysł. O ile pamiętam, temperatura sublimacji wolnego (czyli nie w postaci soli, czy innego związku) fnt wynosi 42 stopnie C. Wbrew pozorom, fnt wcale nie łatwo uwalnia się z plastra, więc magicy, którzy w ten sposób przyjmują fnt, doprowadzają do termicznego rozkładu plastra, najpierw kleju, a później folii. Dym zawiera mnóstwo związków tego rozkładu i jest bez wątpienia toksyczny, na pewno o setki razy bardziej, niż dym papierosowy. Tak więc, życzę dużo zdrowia waporyzatorom. To jest tak samo, jak z tymi, którzy nie odkwaszają roztworu do i.v. nie ma dla nich znaczenia, że żyły staną się od kwasu twarde jak drewniane rurki, ważne, że nie trzeba się tyle jebać.
Gorzej, niektórzy zakisiliby gówno jak ogórki, gdyby usłyszeli, że produkt końcowy kopie.
  • 549 / 179 / 0
Ach, jest i Pan fentanyl w moich niegodnych rękach <3 Już sobie załadowałam pół plastra "25" podgrzewanego nad palnikiem, bez doprowadzania do wrzenia, łagodnie ocieplając przez dwie-trzy minuty (musiałam to bardzo szybko zrobić, nie miałam czasu czekać ani sekundy bo za chwilę ktoś wracał do domu i by było %-D pszypau). Ale nie zniszczyłam substancji z pewnością, bo roztwór nie zabulgotał ani razu. Oczywiście wpierw dodałam kwasku, później - po odpowiednim podgrzaniu - sody. Spróbowałam kropelkę na smak. Smak wykwintny, gorzki z pewnością, choć nie bardzo-bardzo.

Przefiltrowałam w strzykawkę (nie wiem czemu, ale bardzo ciężko szło przechodzenie tego roztworu przez filter, jakoś opornie i powoli), a kiedy wreszcie już wszystko miałam, otworzyłam kluczem drzwi do mieszkania (ostrożności na wypadek zapaści nigdy za wiele), zamknęłam się w łazience i stuknęłam sobie bardzo, bardzo powoli (żeby mieć czas, by upewnić się, że nie jest za mocno, podawałam ok. dwóch minut, choć wiem, że to i tak dość mało, powinno się robić to nawet przez pięć, żeby mieć absolutną pewmość) 2 ml z 4.
Spoiler:
Dopiero co skończyłam stukanie, a tu hops - rodzinka wróciła do domu :P Ach, głupi to ma szczęście... Udało mi się dokładnie, idealnie jak w zegarku załatwić wszystko tak, by nikt nie miał żadnych podejrzeń ;)

Wydawało mi się, że jest troszeczkę słabo, więc włożyłam sobie do mordy jeszcze Vellofent 267mcg. Ale po jakiejś minucie, dwóch, dawka podana wcześniej IV zaczęła działać na tyle mocno, że zaczęły mi się same zamykać oczy, a stanu mocnego ujebania chciałam uniknąć, więc wyjęłam Vellofent z japy i włożyłam go do specjalnie przygotowanego do tego celu, drewnianego puzdereczka. Później zamknęłam puzderko i schowałam głęboko w szafie, żeby mi się nie chciało po nie przypadkiem sięgać. Powinnam uważać tym bardziej, że dzisiaj rano poszedł około miligram klona.

Jak myślicie, ile mi zostało w tym plastrze (połówce Duro "dwudziestki piątki" - on ma w całym sobie 4,2,g fenta). Więc ja w połówce miałam 2,1mg, metodą chałupniczą z kwaskiem i wodą/sodą, robione na szybko, myślę że wyciągnęłam z tego ok. 20-30%, raczej nie więcej.

Czy jeśli potraktuję teraz ten plaster metodą metanolową, to mam się spodziewać wyciągnięcia jeszcze ok. 1,5mg fenta? Metanol już za chwilę będę miała, dobrze kojarzę, że wystarczy jedynie nalać tyle metanolu, aby przykryło cały plaster (w tym przypadku pół), dodać kwasku, międlić wykałaczką przez ok. 12-24h? Czas nie gra roli, mogę go trzymać i 36h, jeśli tylko to wyciągnie cały pozostały fentanyl; na tym mi najbardziej zależy.

A później dodać wody, lekko odparować (nie gotując), np. do 2 ml metanolu dodaję 3 ml wody i łagodnie odparowuję do 2 ml, a później powtarzam procedurę? Oczywiście naprawdę bardzo ostrożnie, nigdy nie doprowadzając do zagotowania, no i należy dodać kilka ziaren kwasku jeszcze na samym początku, a na końcu - sody,

***

Jest cudownie. Najstarsze, najbardziej czarujące rejony Wszechświata zwidują się teraz w moich noodach - a na dodatek jestem zdolna do pisania, czytania, mówienia. Jeśli z kimś gadam, to nie przysypiam. Niesamowite, wreszcie utrafiłam z dawką, i to mimo że to była dawka, że tak się wyrażę, "powitalna", a na takie dawki nieraz mi się zdarzało rzucać jak głodzone miesiącami zwierzę na żer, i pchać w siebie tyle, że mnie odcinało (tak jakby wygłodzone zwierzę, które wreszcie dopadło zdobyczy, żarłoby tak łapczywie, że by mu wypadało z buzi i aż by nawet w końcu od tego zwymiotowało - ale mimo to pochłaniałoby łup dalej, bo jest tak oszalałe z głodu... - nienawidzę takiego zachowania i dziękuję Ci z całego serca panie Boże, że tym razem udało mi się tego właśnie uniknąć.

Nie chcę już nigdy więcej zachowywać się jak oszalałe zwierzę :(

Jest idealnie. Nawet nie potrafię tego opisać. Mam łzy w oczach ze spełnienia i szczęścia. Zwidują mi się jakieś pawie o kryształowych ogonach, czy fraktale, finezyjnie nieprawdopodobnie piękne, złociste, w kształcie obracającej się gwiazdy.

Drzwi do nieba otwarte. Dziękuję. Nie wiem komu i za co, ale szczerze i z głębi serca dziękuję, że mogę tego doświadczyć.

Widać fentaś przeprasza mnie za te ostatnie perturbacje z morfiną, która po długiej przerwie nie zadziałała tak, jak bym tego chciała. A teraz on za to przeprasza i mi to wynagradza :>
Here is my tribute to morphine
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
ODPOWIEDZ
Posty: 4119 • Strona 387 z 412
Artykuły
Newsy
[img]
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"

Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".

[img]
Marihuana w sortowni jednej z firm kurierskich

Na początku stycznia 2025 roku funkcjonariusze Referatu do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej, we współpracy z funkcjonariuszami Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach, przechwycili paczkę zawierającą ponad 1,4 kg marihuany. Narkotyki zostały ujawnione na terenie magazynu logistycznego jednej z firm kurierskich działających na terenie kraju i pochodziły ze Stanów Zjednoczonych.

[img]
Rekordowe uderzenie w narkobiznes. Zlikwidowano 19 laboratoriów i ujęto 67 osób

Co najmniej tysiąc funkcjonariuszy wzięło udział w największej w ostatnich latach operacji wymierzonej w syndykat narkotykowy działający na terenie Ukrainy. Zlikwidowano 19 laboratoriów i 17 magazynów oraz zatrzymano 67 osób, w tym 32-letniego bossa organizacji. Szacuje się, że miesięcznie narkogang produkował nawet 700 kg mefedronu, alfa-PVP i amfetaminy.