Luźne dyskusje na temat opioidów. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 3809 • Strona 364 z 381
  • 3044 / 1033 / 0
także planuję na następny sezon wysiać swoje własne poletko i wrócić do tradycji uprawy i kultywacji maku lekarskiego, którą kultywowałem parę ładnych lat wstecz. to jednak jest temat na później.

obecnie muszę znów wejść na Bunondol, bo "jednorazowy" strzał morfiny przerodził się w zużycie całego blistra w przeciągu sześciu dni, utrzymując się na dawkach 200 mg/d. a już prawie byłem odtruty...

trzeba będzie zatem zacząć od nowa, chwilę się przemęczę. nie powinno być źle, ostatnio już się dobrze czułem, a ciąg nie był długi. szczegóły będę raportował w stosownych wątkach.

pozdrawiam wszystkich użytkowników, także tych z postów powyżej mego. niech wam opiatowy padół lekkim będzie. :tabletki: %-D :papieros:
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 2725 / 587 / 0
PST by mi się przydało na zejście z tramca. Przez jego brak odstawiałem z kopa, bez przejścia na chociażby kodę. Efekty są wkurwiające. Mija tydzień i kiedy już myślę, że jest wszystko w porządku, znowu zaczyna mnie coś napierdalać, ale wyjebane w to. Bardziej wkurwia depresja potramalowa. Dziwi mnie, że ten konkretny objaw nie ma własnego wątku na forum.
Wyobraźcie sobie, że podczas 2 dnia odstawki, na moich oczach losowemu przechodniowi wypadło opakowanie Tramalu %-D

@ErenKruger Truskawkowy efektów nie miał szczególnie dobrych, byłem po nim szybko struty, w przeciwieństwie do starych dobrych maków. Był jednak ostatnim makiem wartym uwagi. Stracham się niechętnie, że moje słowa o czarnych chmurach w tym przypadku są uzasadnione. Jak zauważyłem kiedyś w odpowiednim wątku, od momentu przejęcia B-krainy przez właściciela najsłynniejszej tu firmy kurierskiej, ta marka przestała sprzedawać francuski mak. To wyznacznik, że pewna era dobiegła końca. Nussy przestały istnieć. Łatwo już było.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 218 / 68 / 0
@Vetulani44 bierz nasiona i w marcu marsz na spoty :) A potem powtórka na wrzesień, coby mocniejsze były jeszcze na kolejny… %-D

Kiedyś użytkownicy zgadywali się na wyjazd do Czech %-D Tylko po tylu latch nawet jak miejscówki były to już nie ma :( A w ciemno to słabo…
lol [*]
  • 2725 / 587 / 0
@ErenKruger + w Czechach wdrożyli niskomorfinowce. Kolejny powód dla którego ciężej o sielankowe wyprawy w czeskie pola niczym za czasów warszawskiego.

Faktycznie, być może warto spróbować swoich sił. Trzeba dość dużo terenu, ale nie jest to szczególnym problemem, bo i tak chcę trzymać się z dala od jakichkolwiek ciągów. Research w sprawie odmian kiedyś już robiłem.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 3044 / 1033 / 0
ja powróciłem na znów na metadon, o czym pisałem w jego wątku ogólnym i wreszcie naprawdę dobrze się czuję, demony zniknęły i jest normalnie. lekarz zauważył mój słaby stan psychiczny i wypisał także większy zapas DHC Continus - jak to mam zresztą w zwyczaju, załączę fotkę zdobyczy, które wykupiłem. po prawie trzy tygodniowej abstynencji jestem naprawdę zadowolony z efektu terapeutycznego oraz działania syropu, tolerka spadła bardziej, niż przewidywałem.

wyszło na dobre, bo przynajmniej te pierwsze chwile mogę zadowolić się naprawdę niskimi dawkami w/w farmaceutyków. po wyjściu z apteki polałem sobie na początek 15 ml metadonu (0.1%) i po godzinie, gdy już wróciłem do domu, odczułem dosyć silne ugrzanie, które nasiliło się po dopiciu kolejnych 10 ml - poza powrotem do żywych i zanikiem głodów spędziłem cały dzień wolny od swoich demonów, nerwicy i ruminacji, a zewnętrzne oznaki zażycia były widoczne jeszcze drugiego dnia rano. dzisiaj rano poszło 17.5 ml oraz 5 ml po południu - 22.5 mg metadonu, bardzo miło jest.

to miłe zaskoczenie skłoniło mnie do oszczędzania środka substytucyjnego i stosowania niższych dawek, a także przejścia na doraźne używanie. choćby na krótki okres, aby utrzymać tę tolerancje w ryzach, zanim wzrośnie do poprzedniego poziomu, gdzie na rozgrzewkę zażywałem 40-45 ml, aby poczuć to "coś", czego każdy opiatowiec pożąda. teraz przynajmniej trochę przyoszczędzę tego syropu.

mimo, że nie zamierzam nigdy pożegnać się z opioidami, to zrobiłem kilka noworocznych postanowień dot. mojej lekozależności. wypróbuję taktykę bazowaną na rozsądku i zrobię sobie test - ile wytrzymam bez stricte odurzania się, dobierania benzodiazepin, stosowania dożylnych opiatów. jest szansa, że się uda - byłbym zdrowszy i nie dostawałbym tak po kieszeni, ale jak wyjdzie to zobaczymy. %-D

wreszcie funkcjonuję, stąd też aktywność większa na forum. na aktywizację i pobudzenie uzyskałem także e-receptę na Medikinet 20 mg, co także sporo robi, dla mnie metylofenidat to przydatne narzędzie i dobry dodatek do moich koktaili farmaceutycznych, które niekiedy sobie stosuję, że tak powiem. na uspokojenie natomiast dostałem 2 op. Clonazepamum TZF 2 mg, o który poprosiłem, chociaż na ten moment chcę trochę odpocząć od benzodwuazepin.

jak mówiłem, poniżej załączam zdobycze, które wykupiłem w czwartek, a także pozdrawiam naszych forumowych opiatowców i życzę udanego sylwestra! :korposzczur:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 2725 / 587 / 0
@przodownik Zazdroszczę Ci tego DHC, konowały za nic nie chcą wypisywać, prościej skołować oksy, a DHC bardzo chętnie bym spróbował, silniejsze nie dla mnie.

I pisząc o tym teście silnej woli nasiliłeś moje wieczorne myśli o wyskokowym zarzuceniu kody po 3 tyg absty %-D
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 356 / 97 / 0
Nie zarzucaj, nie oplaca sie.

Mam nadzieje ze pomoglem %-D
  • 1305 / 354 / 2
29 grudnia 2024przodownik pisze:
ja powróciłem na znów na metadon, o czym pisałem w jego wątku ogólnym i wreszcie naprawdę dobrze się czuję, demony zniknęły i jest normalnie. lekarz zauważył mój słaby stan psychiczny i wypisał także większy zapas DHC Continus - jak to mam zresztą w zwyczaju, załączę fotkę zdobyczy, które wykupiłem. po prawie trzy tygodniowej abstynencji jestem naprawdę zadowolony z efektu terapeutycznego oraz działania syropu, tolerka spadła bardziej, niż przewidywałem.

wyszło na dobre, bo przynajmniej te pierwsze chwile mogę zadowolić się naprawdę niskimi dawkami w/w farmaceutyków. po wyjściu z apteki polałem sobie na początek 15 ml metadonu (0.1%) i po godzinie, gdy już wróciłem do domu, odczułem dosyć silne ugrzanie, które nasiliło się po dopiciu kolejnych 10 ml - poza powrotem do żywych i zanikiem głodów spędziłem cały dzień wolny od swoich demonów, nerwicy i ruminacji, a zewnętrzne oznaki zażycia były widoczne jeszcze drugiego dnia rano. dzisiaj rano poszło 17.5 ml oraz 5 ml po południu - 22.5 mg metadonu, bardzo miło jest.

to miłe zaskoczenie skłoniło mnie do oszczędzania środka substytucyjnego i stosowania niższych dawek, a także przejścia na doraźne używanie. choćby na krótki okres, aby utrzymać tę tolerancje w ryzach, zanim wzrośnie do poprzedniego poziomu, gdzie na rozgrzewkę zażywałem 40-45 ml, aby poczuć to "coś", czego każdy opiatowiec pożąda. teraz przynajmniej trochę przyoszczędzę tego syropu.

mimo, że nie zamierzam nigdy pożegnać się z opioidami, to zrobiłem kilka noworocznych postanowień dot. mojej lekozależności. wypróbuję taktykę bazowaną na rozsądku i zrobię sobie test - ile wytrzymam bez stricte odurzania się, dobierania benzodiazepin, stosowania dożylnych opiatów. jest szansa, że się uda - byłbym zdrowszy i nie dostawałbym tak po kieszeni, ale jak wyjdzie to zobaczymy. %-D

wreszcie funkcjonuję, stąd też aktywność większa na forum. na aktywizację i pobudzenie uzyskałem także e-receptę na Medikinet 20 mg, co także sporo robi, dla mnie metylofenidat to przydatne narzędzie i dobry dodatek do moich koktaili farmaceutycznych, które niekiedy sobie stosuję, że tak powiem. na uspokojenie natomiast dostałem 2 op. Clonazepamum TZF 2 mg, o który poprosiłem, chociaż na ten moment chcę trochę odpocząć od benzodwuazepin.

jak mówiłem, poniżej załączam zdobycze, które wykupiłem w czwartek, a także pozdrawiam naszych forumowych opiatowców i życzę udanego sylwestra! :korposzczur:

widzę, że mczestaw podobny do mojego xD też osobiście bupra < metadon i to w chuj, szczególnie, że lekarz mi to zalecił jak zobaczył moje usg brzuca po x czasu zażywania bupry i ilość złogów mas kałowych %-D smaków jak ktoś teraz je xD tyle, że ja DHC nigdy nie brałem bo nie widziałem powodu + zazdroszczę, że mietek Cię nie usypia, bo ja właśnie nim załatwiłem dwa problemy, mianowicie ból od przewlekłej choroby kręgosłupa i bezsenność, bo jaka by to dawka nie była za każdym razem mnie usypia, a że mam ADHD to weź tu speedballa wymyśl xD no ale cóż, żyćko :v
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 2725 / 587 / 0
30 grudnia 2024freezin9moon pisze:
Nie zarzucaj, nie oplaca sie.

Mam nadzieje ze pomoglem %-D
Tak, decyzja poszła w stronę zarzucenia dyso.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 3044 / 1033 / 0
akurat te dwa preparaty, o których mowa powyżej są na ogół dobrze tolerowane i w miarę bezpieczne, jeśli używane roztropnie. w moim przypadku są one w czołówce jeśli chodzi o opioidowy ranking, a druga kwestia to łatwość zdobycia. ja osobiście nigdy nie miałem problemów ze zdobyciem DHC Continus, nawet zanim podrasowałem swoje papiery i dokumentację medyczną. to najsilniejszy opioid, będący pełnym agonistą, dostępny na zwykłą receptę (Rp.) i dzięki temu właśnie lekarze, z którymi miałem i wtedy do czynienia nie kręcili tak głową, także przy konsultacjach na odległość. w 2020 odkryłem dihydrokodeinę i znalazłem w niej spory potencjał - do dzisiaj go stosuję i nigdy mnie nie zawiódł. nie zliczyłbym ilości recek, które były mi pisane na ów preparat. nadaje się do wszystkiego - podkład, schodzenie, substytucja, a przy tolerancji na rozsądnym poziomie, także i fazę, która jest dosyć silna i bardzo "fizyczna", siadająca na ciało.

co do sedacji, panowie, to u mnie jest to raczej efekt pożądany, a jeśli występuje w nieodpowiednich okolicznościach, to zwalcza go mocniejsza kawa lub małe dawki metylofenidatu, który często stosuję razem z opioidami, co tworzy właśnie taki mały "speedball".

powiem jeszcze, że jestem zadowolony z siebie, ponieważ udało mi się utrzymać postanowienie dot. rozsądnego używania. daję radę utrzymywać się na relatywnie niedużych dawkach, niekiedy rozdzielonych godzinowo. tolerancja jest trzymana w ryzach i naprawdę jest lepiej. wiadomo, że przy narkotykach opioidowych kontrola używania, to pojęcie abstrakcyjne, ale mimo tego widzę, że da się taki schemat bezpieczniejszy zachować przy użyciu samokontroli.

pozdrawiam panów wyżej oraz wszystkich entuzjastów opiatowych! :papieros: %-D :tabletki: :tabletki:
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
ODPOWIEDZ
Posty: 3809 • Strona 364 z 381
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Młoda kobieta znalazła portfel z narkotykami

Młoda mieszkanka Pisza przekazała policji znaleziony portfel, w którym oprócz dokumentów i gotówki znajdowały się narkotyki. Dzięki jej reakcji funkcjonariusze szybko ustalili właściciela zguby i zabezpieczyli kolejne środki odurzające

[img]
Marihuana ukryta w grze planszowej. Paczkę przechwyciła Krajowa Administracja Skarbowa

Funkcjonariusze śląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) udaremnili próbę przemytu marihuany do Polski. Narkotyki ukryto w nietypowy sposób – wewnątrz popularnej gry planszowej. Do wykrycia trefnej przesyłki przyczynił się pies służbowy Kodi.

[img]
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym

Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).