Napisz w dziale prawnym, tutaj nikt raczej ci dokladnie nie będzie odpowiadać.
@Melodyne
No tak bo przecież wszystkie choroby i numerki to zmyślone. Jakie ataki paniki... Pierdolisz ze musisz jakieś leki brać. Poszedłbyś na rower...
Nareszcie restock oxow. Juz mnie męczy ta morfina
Wiem ze to dziwne ale mam wrażenie jakbym miał jakieś dodatkowe receptory które oxy wypełnia a majka nie.
19 czerwca 2022trupiwrak pisze: dokładnie, czubek nosa. nauczyłam się jak się tam drapać żeby makijażu nie zepsuć, mianowicie mozna potrzeć bokiem palca miejsce gdzie jest przegroda nosowa tzw septum XDD
A mi się fentanyl skończył i miałam ostatnio tak wisielczy nastrój, że aż się zdziwiłam, że po małej dawce rzędu 10mg może wystąpić coś takiego! No ale już przechodzi po paru dniach i w sumie zawsze po paru dniach właśnie przechodzi - kurde nie wiem, czy dobrze rozumiem swój organizm, ale skoro jest w dole psychicznym nawet od małej dawki, tak samo jak od większej, to chyba nie powinnam jakoś specjalnie bać się większej? Bo serio mnie to dopada tak samo i po najmniejszym opakowaniu plastrów Durogesic P.O. jak i po największym IV i tylko poziom skręta fizycznego jest inny, a ja skręta samego w sobie już od dawna się nie boję.
Więc jeśli dobrze odczytuję swój organizm - fent jak najrzadziej, jednak jego ilość i tak specjalnie nic nie zmienia na końcu...
25 czerwca 2022krzychv pisze: Nareszcie restock oxow. Juz mnie męczy ta morfina
Wiem ze to dziwne ale mam wrażenie jakbym miał jakieś dodatkowe receptory które oxy wypełnia a majka nie.
23 czerwca 2022Melodyne pisze: To knajpa o życiu @hubii
Życie jest beeee! (Przynajmniej bez opiatów)
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
Ja akurat z dostępem mam na odwrót, na korzyść oxow na szczęście dla mnie
Przecież opiaty to życie.
Komu jak komu, ale tobie nie trzeba tego przewijać
Ja dzisiaj walę same lotki heleny i jakoś nie mogę się naćpać tak, jak lubię, im więcej ich napierdalam, tym bardziej trzeźwa sie czuję xD
(nie, nie cięte z meth).
Macie też tak czasem?
Najchujowiej i tak wplątywać w swoje zjebanie innych.
To nie ja zabiłam Laurę Palmer, ja nią jestem.
Ja dzisiaj walę same lotki heleny i jakoś nie mogę się naćpać tak, jak lubię, im więcej ich napierdalam, tym bardziej trzeźwa sie czuję xD
24 czerwca 2022Melodyne pisze:
After all this yeras, I've got 'em all.
Autism, ADHD, Anxiety, Addiction.
w ogóle myślę, że neuroróżnorodność sama w sobie mogłaby być super. ale wklejona w cPTSD kończy się właśnie takimi zjebanymi samobójstwami na ciągle-zbyt-małe raty. (albo zbyt duże, zważywszy na wdowieństwo, które się wydarzyło po drodze
kończę dwudniowe wakacje od substytucji i próbuję urodzić research proposal nowego dr; w sumie tym razem mocno się jaram tematem, na tyle, że chyba chciałabym to napisać i dożyć obrony. ale pewnie mi minie, jak zwykle, najdalej za dwa lata
Jak u was ?
A dziękuję za myśl.
Coraz gorzej i będzie pewnie tylko gorzej. Wbij do tasiemca po więcej szczegółów
Jak się masz ty?
________
@krzychv
"No tak bo przecież wszystkie choroby i numerki to zmyślone. Jakie ataki paniki... Pierdolisz ze musisz jakieś leki brać. Poszedłbyś na rower..."
+1 i sto.
Kurwa, regulacja marią im przeszkadzała, "bo od marihuany się zaczęło".
Nie, trzeba było odstawić wódę i benzo i przestać napierdalać malutkie dziecko, mamusiu to by się nic nie zaczęło.
I to pierdolenie jeszcze:
"w moim domu nie miejsca na używki" — baba z narcyzmem i ostrym histronizmem, co nie wytrzeźwiała na dłużej niż miesiąc od 30 lat. Tyle pamiętam przynajmniej.
Ale wstaje do pracy, więc, więc co to odpowiedzialność. XD
W sumie tylko tyle jej w genach zawdzięczam
__________
Dobra, chuj z tymi żalami.
Macie jakiś dobry sposób na czyszczenie nerek?
Siadają mi chyba teraz najbardziej.
A u Ciebie co słychać? Gdzieś czytałam, że spać już możesz, to dobrze - chociaż cokolwiek Ci nie pomoże, to na krótko...
You will always be in my dreams
The last and final moment is yours
My agony is your triumph
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego
Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.
