Ale powiedzmy, że to było dawno, nie prawda i już się nie powtórzy :rolleyes:
choć było intensywnie
Wiem oczywiście że to co tu piszę to same głupoty, ale niestety takie miałem podświadome myślenie w cugu :-/
Ktoś kto był w takim ciągu mógłby powiedzieć co nim motywowało? Chodzi mi głównie o kaszlodyn.
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Teraz mam tak, że minimum raz w tygodniu muszę się wprowadzić w stan intoksykacji i to bez różnicy czym, co jest pod ręką to leci. Właściwie to nawet nie zależy od ilości towaru na stanie, bo jak już jestem w ciągu to walę do końca grubo nie myśląc o zmniejszaniu dawek, potem boli, chwila przerwy i lecimy dalej.
Z lekka chujowa perspektywa życiowa, ale póki co jest wesoło i nie narzekam. Martwi mnie tylko, że już 4 dzień fajczę kanna / mj na przemian, niby zaapasy się kończą ale już w drodze jest trochę kanna, pół słoika baki czeka na mnie u ziomka i generalnie no impulsywnie kołuję towiec w kółko. Cóż... Każdy ma swoje requiem dla snu.
Robi się chłodniej, czekam na to kiedy mnie pierdolnie
I jest goręcej serce bije mocniej w piersi...
To po tym koksie, goście robią sobie selfie
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.