Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 1446 • Strona 4 z 145
  • 920 / 163 / 0
Sterylny bardzo sie ciesze ze masz tak wyrozumiała mame ale niestety nie kazdy ma tak dobrze. moi starzy maja zryte berety bo tak ich ryli w szkole jak byli mali. niestety. od roku uswiadamialem ich ze mj wcale nie jest taka zla jak im wkrecali i wogle. troszke zrozumieli jednak duzo nie i bylo dla nich szokiem jak sie okazalo ze pale. juz powoli wraca wszystko do normy. tak wiec dla mnie bylo hujowo i byl to przypal na szczescie jebalo mnie to na calej lini i jakos wyszlem w miare obronna reka :-D tak wiec jesli cos cie nudzi to nie czytaj. a jak ktos pisze ze wszyscy pisza tu nudy to troche hujowka nie?
Uwaga! Użytkownik wonszgrzybojad nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / / 0
Nieprzeczytany post autor: bLaNtOnAtOr »
jak mialem 15 lat zlapala mnie z zielskiem policja. jak mialem 16 lat starsza weszla do pokoju, gdy ja akurat palilem z metalowej lufki ziolo nad swieczka :D Wymyslilem ze to do gaszenia swieczek (skojarzyla mi sie z takim przyrzadem co wlasnie do tego sluzy). Matka nie raz znalazla u mnie lufke. Nie gadaja ze mna na ten temat. Wydaje mi sie ze wiedza ze pale, ale uwazaja ze jestem dorosly i wiem co robie.
  • 164 / 7 / 0
smoke elite pisze:
Sterylny bardzo sie ciesze ze masz tak wyrozumiała mame ale niestety nie kazdy ma tak dobrze.
Moi Rodzice wcale nie byli i nie są tacy wyrozumiali, po prostu jak Oni mnie olewali i nie słuchali tego, co Ja mam do powiedzenia, to ja słuchałem dokładnie, co Oni mówią i teraz powiedzmy, że potrafię ich w ciekawy sposób Kontrolować.
Uwaga! Użytkownik Sterylny Marcin nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 173 / / 0
Nieprzeczytany post autor: malitakatana »
co do przypałów to żadnego ostrego nie miałem, moi starzy sądzą że nie palę ale napewno spróbowałem :)
raz tylko mój stary przeczytał moją ustawkę z ziomkiem przez gg na palenie ale coś pościemniałem i tyle,
przydażyła mi się tylko taka jedna śmieszna historia: swoje bongo chowam pod domkiem na działce i któregoś to razu ide sobie po bongo na działeczke, wyciągam spod domku i oglądam je sobie pod słońce bo mi jakiś karaluszek sie do niego wpierdolił, nagle obracam się za siebie a tam sąsiadka zagrabia 5 metrów odemnie swoją działke i gapi się jak szpak w pizde na mnie i moje bongo, jej zajebistego wyrazu twarzy i wytrzeszczonych oczu to długo nie zapomnę :D ja do niej dzieńdobry i sobie poszedłem :)
Psyc[H]oaktywni
  • 5299 / 104 / 0
Nieprzeczytany post autor: pilleater »
Sierpien 2005, wpadłem na chacie. No cóż tak się zbufałem że mi samar wypadł ;] 7 dni później wpadka na psach... kurwa!!!
Spokój jest najwyższym szczęściem :*) Czanga tak bardzo
  • 677 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: zielona »
Kilka dni temu mama znalazła strzykawki, igły, lufkę... Zajrzała mi po prostu do torby. No i tak potwierdziły się jej podejrzenia. Chujowo grzebać w cudzych rzeczach, ale w pewien sposób ją usprawiedliwiam. Martwi się o mnie.
  • 95 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Biosone »
tych przypalow to mam z 6 lat, zawsze sie walaja opakowania po tabletach i samary
Fajna faze mielismy w szkole dla doroslych, z kumplem zgadalismy sie ze sie w budzie skopcimy i tak zrobilismy, palimy w kiblu a tu wchodza kumple starsi i big zdziwienie! W tej szkole mozna jarac na korytarzu sa popielniczki i wywietrzniki a my jak jakies malolaty schowani w kiblu ale sciema poszla jakas, co by tej historii nie bylo malo spuznilismy sie na lekcie jako ostatni nauczycielka wyslala nas po jakies pomoce naukowe, wiec poszlismy. Stoimy przed klasa skad mamy pomoce pobrac i kminimy - ej jestem zgon nie moge- ej ja to samo ja tam nie wejde, no to co zrobimy pomoce mamy przyniesc, i tak nam zchodzi na shizowaniu sie z 20 min panika totalna a nas caly czas z pomocami nie ma, nagle slyszymy jakies glosy, odwracamy sie razem a tu stoimy na przeciwko sekretariatu ktory jest otwarty a tam 2 sekretarki wlepione w nas i jaklas nauczycielka, my glowy w dol jak by nigdy nic powoli i spierdalamy na dwor pamietam ze cos scienilismy a kumpel jeszcze spal na pozostalych zajeciach fajnie
...
  • 920 / 163 / 0
Sterylny no to jestem pelen podziwu. ja probowalem moich rozpracowac ale jakos hujowo mi szlo i niestety misja zakonczyla sie niepowodzeniem :wall: jakbym zaczal wczesniej albo bardziej sie do tego przykladal to moze by sie udalo... niestety jest jak jest i teraz trzeba ich nastawiac ze i tak bede jaral i jebie mie to %-D narazie nie maja nic przeciwko wyjazdowi do holandii za rok na stale (ale przez ten rok musialem obiecac abstynencje... niestety jakos mi nie idzie :-D ) zycze wszystkim powodzenia w sterowaniu rodzicami i oby bylo jak najmniej przypalow :-p
Uwaga! Użytkownik wonszgrzybojad nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1285 / 31 / 0
Nieprzeczytany post autor: ksionc »
kilka dni temu przed wyjściem z chaty wypiłem 200 kody, potem wyszedłem ze znajomymi walnąłem browarna i trochę wina, po przyjściu na chatę dopiłem 150 kodeiny i tak sobie leżałem na łóżku, poprzeciągałem sie ze 2h, w końcu postanowiłem pomóc sobie w zaśnięciu, wiec wziąłem 0,5mg noctoferu. Lecz po chwili zachciało mi sie pic, poszedłem do kuchni zrobić sobie zieloną herbatę, i podczas tej prostej czynności nagle, tak z dupy, po prostu zemdlałem a opadając złapałem się półki z talerzami które rozbiłem w pizdu na podłodze. W ten sposób obudziłem cały dom, zanim się ocknąłem obcięli mnie starzy, potem podejrzewając ze coś brałem poszperali w pokoju i znaleźli 4 puste opakowania po antidolu, którymi mailem zając sie później. Dużo nieprzyjemności miałem, w sumie dalej mam, przez ten niefortunny wypadek.
Uwaga! Użytkownik ksionc jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 27 / 2 / 0
Hmmm...
Raz- na swoje urodziny (15) po prostu wpadłam w domu na mamę z blantem w zubach... :-/
Dwa- mama wzięła z mojej paczki papierosa... :argue:
Trzy- w sklepie przy kasie wypadło mi pudełeczko (jako gówiara nosiłam "puzderko palacza") i tylko spotykając się z wzrokiem sprzedawczyni (która dziwnym trafem dojrzała "sprzęt"), z ktorego można było wyczytać wiele, najedzony jakims wstydem wyszłam...
Uwaga! Użytkownik Garbata_Anielica nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 1446 • Strona 4 z 145
Newsy
[img]
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze

Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.

[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.

[img]
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych

Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.