2 piguly MCdonalds - myslalem ze wyskocze z butow :), kazdy dotyk wywolywal fale dreszczy, kontakty interpersonalne w znaczny sposob polepszone ;), zrenice szybko doszly do siebie (zreszta i tak niebyly mocno za duze).
Dzisiaj 0 (czyt. zero) zjazdu. Wiec wszystko sie skonczylo dobrze a impreza Sylwestrowa byla udana.
Pozdrawiam
wiesz moze taka mała przestroga:
nie bież częsciej kółek niz raz na 3 miesiące bo mozesz miec taki wcisk ze swoj nalog alkoholowy zastapisz tym... - pogadaj z psychologiem jak chodzisz to Ci wytlumaczy...
Łatwiej jest zamienić jeden nałóg na inny niż zrezygnować całkowicie z jednego...
BTW: pomijam fakt ze XTC uzaleznia czy tam nieuzależnia (MDMA czyste) fizycznie i nie biore tego pod uwage
Jean Cocteau
no dobra. powaznie, odpowiem.
czym to moglo byc spowodowane? - pewnie dzialaniem czegos, co tam wpieprzaja do dropsow oprocz MDMA. MDA np - podobno jest bardziej halu- czy psychobleble..
dlaczego tak sie stalo? - bo zzarles 7 dropsow.
istnieje jeszcze jedna opcja, tzw 'teoria uciekajacego pigmentu'. z powiek (gdzie skora jest bardzo 'sfatygowana' - no wiesz ciagle otwieranie i zamykanie oczu) pod wplywem substancji psychotropowych ulatnia sie barwnik - w wyniku jakiejs dosc prostej reakcji chemicznej. barwnik dostajac sie do atmosfery natychmiast przeksztalca sie w bardzo drobny [srednica zastepcza ok 0,06mm!], jasnozolty osad i osadza w okolicy oczu. organizm w ciagu nastepnych paru godzin produkuje bardzo duzo witaminy d, co ulatwia wychwyt zwrotny i ogolnie zabarwianie wyblaklych partii ciala...
zaznaczam ze teorie ta stworzylam piszac tego posta. i nawet brak jakichkolwiek dowodow na jej istnienie nie umniejsza jej znaczenia w rozwoju chemii, medycyny i nauki ogolem.
no to baj/
Zamykając oczy i idąc spac proces przechodzenia w faze snu trwa ok.7 minut, podczas którego nawet na trzezwo dzieją sie dziwne rzeczy ale tego zazwyczaj nie pamiętamy. Natomiast wspomagany specyfikami i do tego wymęczony umysł świruje bardziej. Cały trik polega na tym, ze częśc mózgu odpowiedzialna za sny w takich przypadkach normalnie by juz pracowała i pokazywała nam nasze chore marzenia senne, tymczasem człowiek jest jescze świadomy, a obraz widziany oczyma brany jest omyłkowo za faze wstepną do snu
(czy I etap NREM, zwał jak zwał. czasem sie pamięta jak przed snem tak ni z tąd ni z owąd zaczynają się pojawiac jakieś obrazy, sytuacje nad którymi jeszcze mamy kontrole tzn. mozemy ją przerwac, albo zacząc myslec o czyms innym. Najcześciej jednak myslimy o czyms krótko przed snem i tak dokładnie nie wiemy dlaczego i skąd w ogóle sie wziął ten pomysł. btw sen moze byc zupełnie nie związany z obrazami fazy wstepnej, ale jakoś trzeba przestroić mysli na odpowiednie fale)
i w momencie zamknięcia powiek widzimy to samo co przed zamknięciem. Wszystko dzieje sie przez błędną ocene sytuacji przez nasz mózg, zmęczenie i do tego obecność środka odurzającego. Można w skrócie powiedzieć, że mózg zaczyna przechodzić w faze NREM kilka minut przed świadomością, a w momencie kiedy świadomie chcemy wejsc w tą faze wstepną, reszta odrazu wpada w faze REM, idąc najprostszym sposobem kontynuuje obrazy i wizualizacje z NREM, które w tym rpzypadku są tym, co widzimy z łóżka. Rzadko kiedy nasz mózg tak się pomyli i da wpędzić w pułapke :D
Po któryms razie, jak mi sie to zdarzyło, zapytałem sie o to znajomego co wtedy jescze studiował (teraz juz jest po) medycyne. Tak mi to wytłumaczył, jezeli jest ktos kto sie zna niech to rpzeczyta i sprawdzi. Dawno mi to tłumacyzł wiec mogłem nakręcić, ale wydaje mnie sie to sensowne poki co :D No i strasznie nastukany jestem i nie wiem czy to w ogole ma jakąś wartość :D
Warto dodać gwoli ścisłości, że faza NREM to faza powolnego ruchu gałek ocznych i głębokiego snu. faza ta dzieli sie jeszcze na inne fazy składniowe, ale mniejsza z tym. W kazdym razie zanim mózg wejdzie w pełni na faze NREM, a potem REM, występuje powolne przechodzenie w ten stan. Kiedy jestesmy zmęczeni i dodatkowo wymęczylismy nasz baniak działaniem dragu to mózg kompletnie sie gubi i jawe bierze za wstep do NREM. Z tąd ta cała checa :D
Tych co sie nie orientują co to REM i NREM odsyłam tu:
REM - http://pl.wikipedia.org/wiki/Rapid_Eye_Movement
NREM - http://pl.wikipedia.org/wiki/NREM
Ale w jednej sprawie są na pewno zgodni
Że trzeba mieć miejsce w którym można się rozjebać
Ostro zabalować a później wszystko sprzedać
zawsze ta sama jest większa a obie są rozjebane gdy zjem sporo
Ale ogolnie na rozjebane oczy nie da sie nic poradzic.. Nie pomoga tutaj na bank jakies kropelki do oczu itp.
Peace.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.