ODPOWIEDZ
Posty: 51 • Strona 4 z 6
  • 5774 / 1182 / 43
Uważajcie tylko z kurzym pomiotem >> jest kurewsko mocny (azot), potrafi spalić.
Świński jest kwaśny. Słaby do ganji. Natomiast dobry jest krowi i koński. Owczy też nie jest zły. Pomiot gołębi jest podobno najmocniejszy.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 40 / 3 / 0
Z naturalnych nawozów, pokrzywy zalane wodą. Po kilku dniach nawóz do podlewania gotowy. Śmierdzi toto kurewsko ale daje kopa wszelakim roślinom. Do podlewania stosować rozcieńczony.
  • 1 / / 0
Witam. Ja też jestem za roztworem z pokrzyw. Jestem zdania że śmierdzi mniej niż pomiot zwierzęcy :D a roślinki na nim rosną i rosną :) Pozdrawiam
  • 20 / 3 / 0
Jak dla mnie najlepszy naturalny nawóz to przede wszystkim kurze łajno :) lub ewentualnie obornik bydlecy, dopiero potem zastanawiałbym się nad zabawą w fermentacje pokrzyw itp.
  • 50 / 6 / 0
Podpowiedź od chłopaka ze wsi. Nawóz musi być wkopany w ziemię i musi przezimować, nie można robić tak że wkopujesz gnój i na to od razu dajesz planta, musi tam leżeć zakopany już sporo czasu i dopiero wtedy coś da, najlepiej jak by to było z pół roku, ale jak Ci się nie chce czekać to chociaż miesiąc wcześniej, Kurzy jest wartościowy, ale za suchy, trzeba go wymieszać z innym, najlepiej świńskim, ale ten jest mocno kwaśny, więc z krowim było by odpowiednio, można też zalać kurzy gnój jauchą i to skisić, bardzo dobre, ale podejrzewam że ciężko może ci być zdobyć jauchę. Jak ktoś niedaleko ciebie ma gnój na płytach i zbiera tam się taka brązowo-czerowna woda, to też się nada, ale sama jaucha w sobie jest lepsza. Trzeba pamiętać też że najlepszy jest ten gnój ze samego środka stosu, ponieważ jest miażdżony przez nasypaną resztę i tam kisi się, ten z samego wierzchu to po prostu słoma wypłakana przez deszcz i jest to gówno warte.
Uwaga! Użytkownik Kurwiran nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12463 / 2421 / 0
W tym sezonie postanowiłem spontanicznie, że będę miał małą uprawę. Mieszkam w jednym z większych miast w Małopolsce i o miejscówkę trudno, ale znalazłem. Jest to "przecinka" w lesie (tak, rośnie tam mały las i bardzo blisko czysty potok), gdzie 2 lata temu był pożar (wypaliła się głównie ściółka, wszelkie iglaki na ziemi itp.). Obecnie miejsce przypomina bardziej Amazońską dżunglę, niż polanę w lesie. Narosło tam baaardzo dużo różnych, wysokich (wyższych ode mnie) chwastów.

Pestki właściwie wrzuciłem do tej ziemi (do dziurek zrobionych palcem) - nawet nie przekopałem. Wg. mojej teorii pożar musiał użyźnić glebę.
Roślinki rosną ładnie i zdrowo (nie sprawdzałem PH gleby, ale widzę żadnych oznak, by było niewłaściwe).

Szukajcie miejsc po pożarach : )

moj-outdoor-t49529.html moja fotorelacja
  • 863 / 122 / 5
[mention]Kurwiran[/mention]

Dobrze prawisz. Wprawdzie nie miałem nigdy do czynienia z gnojówką ( w sensie , trudno o transport na miejscówkę ).
Lecz. Zbliża się jesień , Świetny czas na znalezienie odpowiedniej miejscówki , przekopać , użyźnić. Sam biohumus da radę + azofoska
Tak przygotowana ziemia ( przekopana, dodany nawóz ) , da Ci świetny plon i zdrowe rośliny następnego roku
No i dolomit , też by się przydał.
[ external image ]
  • 36 / 1 / 0
Do calej uprawy wystarczy nawoz z pokrzyw, do ktorego po tym dodawalbym tez stymulator kwietnienia? I stosowac go codzień, czy co jakis czas?
Uwaga! Użytkownik dino1555 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12463 / 2421 / 0
Na kwitnienie musisz mieć nawóz bez Azotu, a pokrzywiak to głównie Azot.
  • 10 / 1 / 0
Na kwitnienie dobry jest nawóz z banana. Wysuszona na wiór skórka w piekarniku, skruszona do doniczki.
ODPOWIEDZ
Posty: 51 • Strona 4 z 6
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą

Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.

[img]
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej

Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.

[img]
Pierwsze takie badania obaliły popularny mit

Mikrodawki LSD zyskały popularność jako potencjalna metoda leczenia ADHD, ale najnowsze badanie kliniczne wykazało, że ich skuteczność nie przewyższa placebo. Choć wiele osób wierzyło w poprawę koncentracji i samopoczucia, naukowcy nie znaleźli na to dowodów.