Pochodne katynonu, zawierające w strukturze atom z grupy fluorowców, nie pasujące do powyższych kategorii.
ODPOWIEDZ
Posty: 3220 • Strona 299 z 322
  • 9471 / 1855 / 2
15 kwietnia 2023WRB pisze:
Ostatnio wpierdoliłem razem ze szczurami parę kresek klefa, ostatnio "testowałem" w 2017 roku i nie spodziewałem się takiej bomby ^^ po paru setkach wódy pierwsza bombka mnie wypierdoliła daaaleko, musiałem odejść na chwilę. Ogólnie temat warty zachodu, ja średnio to lubię ale większość towarzystwa chwaliła w opór.
Bo to keton jak każdy inny. To tu na forum wśród ludzi którzy ćpali tylko mefa czy tylko klefa utarło się, że ten jest lepszy a tamten gorszy.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 5826 / 1208 / 43
A ja myślę że to kwestia spadku tolerancji do zera. Czysty jak kryształ. No i miałeś sporo seratoniny tego dnia. To prawda że magia nie znika. I tego się nie zapomina.
Ketonowa Dynastia !
Ostatnio zmieniony 15 kwietnia 2023 przez london5, łącznie zmieniany 1 raz.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 1121 / 153 / 0
no sam kiedyś byłem za tym że mef krulem jest, ale chuja tam, (prawie) każdy keton wypierdala jak trzeba
jak mój mózg tak elegancko wytrzepało to jestem w domu :D
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
  • 1537 / 197 / 0
potwierdzam panowie , jak się nie jest w ciągu i przypierdala raz na czas to mózg i substancja tworzą coś niesamowitego :) , ketony to jest to
  • 9471 / 1855 / 2
15 kwietnia 2023WRB pisze:
no sam kiedyś byłem za tym że mef krulem jest, ale chuja tam, (prawie) każdy keton wypierdala jak trzeba
jak mój mózg tak elegancko wytrzepało to jestem w domu :D
Jedni do tego wniosku dochodzą szybciej inni później 😅
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 1121 / 153 / 0
no jak człek ma dobrze głowę do tego nastawioną to robi robotę na grubo i jak trzeba to fakt
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
  • 1933 / 448 / 4
no to wyobraźcie sobie, że po ROCZNEJ przerwie od wszystkiego łącznie z alko i szlugami przyjebałem to "cudo" ...

... niedoje#ana faza jak cholera, niby się cos wkręca, ale nie potrafi się przebić, a jak chcesz poprawić to tylko objawiało się to bólem głowy w okolicy potylicy. Ból ten utrzymywał się do tygodnia + zajebiste strucie po przerobieniu 2g tego shitu... od legitnego vendora ( ponoć ).
- lepiej mnie robiła 'bieda paczka PE przy syntezie efedronu niz to
- 3CMC za to posmyrało konkretnie ( ale to jeb##e strucie )

po tygodniu... smyrnięcie prawilnej 3jki... przypomniało mi co to ketony, już nigdy więcej 4CMC ... a do mefa to to podjazdu nie ma żadnego, nie kumam tego biadolenia o "krulu" królów. Może ktoś nie ćpieł nigdy mefa? że potrafi to do tego przyrównać..

może tak jak juz pisałem w niejednym poście"
dla jednych "bania to bania", dla drugich liczy się coś więcej...
z pewnością mój organizm mówił mi spierdalaj człowieku od tego worka bo jest to ujowe.
są lepsze rzeczy.
DXM
  • 4954 / 868 / 0
Nigdy nie lubiłem 4cmc, dla mnie ten keton jest bardzo dziwny, jadłem to wtedy gdy wchodzilo na rynek. Łącznie nie wiele, z 10g. Za duzo serotoniny w tym chyba, pokusiłbym się o stwierdzenie że dużo wiecej niż w mefie czy 3mmc. Na wejściu mocny nieogar, wszystko się trzęsie, zakrawa to o halucynacje prawie że że jak na psychodelikach+ czlowiek jest rozlany, każdy sort tak dzialal co probowalem, nie wiem jak teraz. Ale mefa czy 3mmc uwielbialem tak 4cmc nie podeszło. Wszystko ma się granice, wydaje się że w 4cmc ta serotonina dosłownie człowieka rozpierdala, i przez te haluny nie da się doświadczyć eufo czy przyjemnego nieogaru jak przy 3mmc czy mefie. Chyba że zarzucanie bombki 200-250mg klefa było srogim przedawkowaniem.
  • 1933 / 448 / 4
no dobra... co do poprzedniego posta...

mef / 3MMC / 4HMC ... to moja święta trójca... może w CMCkach szukałem tamtych faz, niestety NIEznalazłem... ale ten pierdolony ból głowy i strucie...
mef działa zawsze, praktycznie mój organizm reaguje na każdą dorzutę...
tak samo z 3MMC / 4HMC
... a tu wszystko takie niedoje-bane, dziwne, ledwo wejdzie i już schodzi
tylko niech mi tu jeden z drugim nie biadoli teraz że "chujowy sort trafiłes ziomek" bo jebnę
od 12 lat smyram różne wynalazki, ale żaden nie zdziwił mnie tak NIEpozytywnie jak 4CMC

działać? działa... może sie to wielu osobom podobac, tak jak w czesniej wspomniałem, w połączeniu z alko to juz w ogóle... ale to nie moja bajka.
DXM
  • 1121 / 153 / 0
No to już też dawno nie moja bajka te całe ketony, ale przekonałem się że klepie i to całkiem spoko
"Nieśmiertelny jak Ciro Di Marzio"

Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
ODPOWIEDZ
Posty: 3220 • Strona 299 z 322
Newsy
[img]
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków

W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Psylocybina połączona z treningiem uważności łagodzi depresję wśród pracowników ochrony zdrowia

Badanie przeprowadzone przez Huntsman Mental Health Institute przy Uniwersytecie Utah wykazało, że pracownicy ochrony zdrowia zmagający się z depresją i wypaleniem zawodowym, doświadczyli znaczącej poprawy po terapii łączącej psylocybinę z programem mindfulness.