Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 4486 • Strona 269 z 449
  • 1930 / 191 / 0
@Scone, nie zrozumieliśmy się chyba. Wiem, że można powiedzieć na palenie, że się ćpa. Wiem że to, że coś jest naturalnego pochodzenia nie musi być w 100% dobre. Ale myślę, że to od człowieka zależy jak wykorzysta daną substancje. Mi np konopie dają tą ulgę, że nie mam po nich fizycznych objawów odstawiennnych. Skręty po opio czy jak mnie trzęsie przez brak benzo są nieporównywalnie gorsze.

Specjalistów to ja wielu poznałem, brałem już większość leków jakie można stosować na depresję czy inne problemy z psychiką. Nie mówię, że są złe, nie zachęcam by ktoś je odstawił i robił tak jak ja robię. Ale skoro koniec końców nie zauważyłem poprawy u siebie biorąc leki, to czy nie warto zaryzykować i spróbować chociaż minimalizować szkody?
Take DXM and Be Happy
  • 4341 / 701 / 2117
@Scone kwestia tego, jak często jej używa. Jeżeli raz na jakiś czas, to wypłukanie z dopaminy nie będzie tak drastyczne, jak w przypadku sytuacji, kiedy paliłby codziennie.

@Demis wiesz co. Uważam podobnie. Skoro 90% leków związanych z depresją nie przynosiły danej ulgi, a tutaj widzisz na dzień dzisiejszy jakikolwiek dobry kierunek, związany z kuracją samego siebie, to czemu by w to nie ingerować?

My Ciebie - ja osobiście — do ćpania nie namawiamy. Ale jeżeli masz jakiekolwiek aluzje do specjalistów, a taka kolej rzeczy jak palenie medycznej m. działa na Ciebie zbawiennie w tej kwestii, to why not? :)
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 657 / 173 / 0
Większość leków psychotropowych można nazwać ćpaniem. Zmieniają świadomość, postrzeganie, ba zmieniają człowieka i to nie zawsze na lepsze. Dużo osób przez psychotropy wegetuje po domach. Mają masę skutków ubocznych w postaci tycia, obniżonego libido, problemów z wątrobą, cukrzycę, myśli samobójczych. No sry faktycznie super sprawa poleciłbym każdemu :/
Oczywista oczywistość, że ziółko jest nie dla każdego. Z tym jest jak z samochodem, nie umiesz jeździć, to zawsze lepszy i bezpieczniejszy autobus. Bez prawka i praktyki oraz ostrożności lepiej nie siadaj. Tym bardziej nie kupuj Ferrari jak nie masz za sobą lat za kółkiem. Chyba że pod ścisłą kontrolą fachowca.
  • 4341 / 701 / 2117
Medyczna marihuana, jeżeli chodzi o problemy ze snem i ciągłe zmęczenie mogłaby być dobrym kierunkiem? W sumie tak dziś zastanawiałem się nad tym, aby samemu skonsultować się bezpośrednio z konopną kliniką i jeżeli będzie możliwość, coś zakupić. Ostatnio jestem bardzo przemęczony, spora ilość kofeiny, od której jestem uzależniony daje się we znaki. Zastanawiam się, czy bez jakichkolwiek tam większych problemów, mógłbym dostać ukierunkowanego z MM na uspokojenie. Czy lepszym kierunkiem byłby w tym przypadku CBD i nie wydawać kasy na MM? Zależy mi na działaniu odprężającym, koniecznie. Ostatnio przytłacza mnie ilość myśli, oraz ciągły "speed".
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 35 / 5 / 0
17 października 2022Demis pisze:
@Scone, nie zrozumieliśmy się chyba. Wiem, że można powiedzieć na palenie, że się ćpa. Wiem że to, że coś jest naturalnego pochodzenia nie musi być w 100% dobre. Ale myślę, że to od człowieka zależy jak wykorzysta daną substancje. Mi np konopie dają tą ulgę, że nie mam po nich fizycznych objawów odstawiennnych. Skręty po opio czy jak mnie trzęsie przez brak benzo są nieporównywalnie gorsze.

Specjalistów to ja wielu poznałem, brałem już większość leków jakie można stosować na depresję czy inne problemy z psychiką. Nie mówię, że są złe, nie zachęcam by ktoś je odstawił i robił tak jak ja robię. Ale skoro koniec końców nie zauważyłem poprawy u siebie biorąc leki, to czy nie warto zaryzykować i spróbować chociaż minimalizować szkody?
Dobre podejście, tak trzymaj. To się tobie należy po prostu. Masz prawo do wyboru czy chcesz truć mózg/trzustkę/wątrobę/109238184innych rzeczy lekami typu ssri, pregabalina, bzd, czy wolisz leczyć się marihuaną aptecznej farmaceutycznej jakości z parametrami wypisanymi na pudełku od producenta. Ja wybrałem tę drugą opcję i jestem zadowolony. Byłem uzależniony od pregabaliny i dzięki MMJ nie biorę jej od 8 miesięcy wcale. Nie potrzebuję już benzo, wrzucę raz na tydzień 2mg klona do pracy żeby miło i szybko zleciało bo mam jeszcze pół starej paczki od kilku miesi. Biorę jedynie mianserynę a dawka z 30 spadła do minimalnej 10 mg. Same zalety. Dodam, że ja zawsze paliłem zioło ale medyczne efekty pojawiły się dopiero przy aptecznym paleniu. Prawdopodobnie odpowiedni dobór terpenów i kanabinidów pod schorzenie + najwyższa jakość farmaceutycznego surowca i czysta psychika przy paleniu na pełnym legalu, co również działa terapeutycznie. Poczucie bezpieczeństwa jest podstawą przy mj/psychodelikach.
  • 1930 / 191 / 0
@IGotHigh909, tak naprawdę nie da się dać jednoznacznej odpowiedzi. Oraz Twoje pierwsze zdanie jest trochę sprzeczne jeśli chodzi o działanie MM. Ale to kwestia dyskusyjna.

Bo jeśli chodzi o problemy ze snem to konopie potrafią naprawdę pomoc, często lepiej niż wiele leków nasennych, ale bez takiego uzależnienia psychicznego i fizycznego jak przy np zolpidemie czy zolpiklonie, czy bez takich skutków ubocznych jak neuroleptyki. Dobra indica pozwala naprawdę dobrze zasnąć i przespać noc. Ale jeśli chodzi o problem z chronicznym zmęczeniem to palenie może jeszcze bardziej je pogłębić, może, nie musi. Wszystko kwestia ilości i czasu użytkowania. Na dłuższą metę palenie (waporyzowanie itp. skrót myślowy) potrafi naprawdę rozleniwić. Ale z drugiej potrafi też dać motywację. Wszystko zależy też od człowieka i czego oczekuje.

Jeśli chodzi o zawartość CBD, to nie musi to być wyznacznik że im więcej tym lepiej się zaśnie i bardziej "wychilliuje".

Ja palę wieczorem, lub wieczorem i tuż przed snem Cannabis flos, Canopy Growth THC 20%, CBD ≤ 0,5% z apteki i mimo że ma dość dużo THC, i niezbyt dużo CBD to bardzo mnie odpręża i pozwala zasnąć.

Nie wiem jak teraz cenowo wychodzi kupno CBD, ale jeszcze jakiś czas temu by kupić dobre CBD w odpowiedniej ilości to nie był to też mały wydatek. A MM nie kosztuje mało, ale też nie jest jakaś absurdalnie droga.

Do niczego nie zachęcam. Nie jestem specem od konopii, ale może to co napisałem jakoś Cię ukierunkuje. Oczywiście jeśli gdzieś się pomyliłem to proszę mnie poprawić, bo wiem że jest tutaj dużo osób znacznie lepiej znających temat.

Zdrówka :)
Take DXM and Be Happy
  • 4341 / 701 / 2117
Moje zdanie było bardziej pytaniem w twoją stronę, niż dyskusyjnym poruszeniem. W sensie sprzeczne, to raczej w tym kontekście się zgadzamy. Jeżeli źle zrozumiałeś, to przepraszam. Pytanie brzmi ponownie — czy medyczna marihuana potrafi pomóc ze snem oraz kompletnym rozluźnieniem organizmu?

CBD sporo. Blanty potrafią kosztować nawet 30 - 50 zł, czasem i więcej. Kwestia co w sobie posiadają. Maszyny schodzą na drugi plan, często nie są zatowarowane, brakuje w nich sporo asortymentu.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 3362 / 352 / 0
@IGotHigh909 temat walkowany milion razy. Przewin sobie kilka stron tego watku, poczytaj, zaznajom sie. Na wszystkie twoje pytania przewijaly sie odpowiedzi w tym watku niejednokrotnie. Poza tym nie ma roznicy miedzy medyczna a zwykla marihuana (oprocz spelnienia regulacji leczniczych) - temat rowniez walkowany wiele razy.
Palenie suszu cbd mija sie z sensem, a tymbardziej kupowanie skreconych blantow z automatow za 50zl. %-D
  • 4341 / 701 / 2117
@FajnieJest póki były dostępne to było dobrze, aktualnie wszystkie automaty są puste, chociażby u nas, nie mówię za wszystkich, tylko odpowiadam w miejscu, którym ja mieszkam.

Tak, wiem. Ale faktycznie uzyskanie tej samej odpowiedzi tutaj od innych osób znowu utwierdzi mnie w przekonaniu, żeby nie babrać się w cbd, bo co jakiś czas przychodzi mi na myśl, żeby wydać na to kasę, ale skrupulatnie widzę, że chyba lepszym jest ukierunkowanie się na same olejki, niż blanty z automatów za właśnie "50 plny".

Co do MM i zwykłej oczywiście rozumiem, akurat ten temat poniekąd znam. Kilkanaście razy zastanawiałem się nad jej wdrożeniem, ale ciągle to odrzucam — sam z siebie. Problemów ze snem nie mam, ale ostatnio śmigam naspidowany, a przez to odbija się to na mojej regeneracji oraz śnie (samym w sobie), przez co cały tydzień jest bardzo męczący.

Mam coś na wzór efektu "wiecznej stymulacji" codziennie czuje się za bardzo nakręcony. Tego nie mogę zniwelować niestety. Potrzebuje czegoś, co zbije mi poziom aktualny. Za dużo kofeiny i innych bzdetów.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
  • 1930 / 191 / 0
@IGotHigh909, a to w takim razie przepraszam, bo teraz chyba zrozumiałem o co Ci chodzi. Wcześniejszy post był bardzo ogólny (nie wiem, chyba jakieś "zboczenie zawodowe" xD)

Odpowiadając teraz na Twoje pytanie mogę śmiało powiedzieć że tak, potrafi pomóc. Musisz celować wtedy w odmiany które do tego się bardziej nadają. Nie mam niestety porównania do innych indic z apteki, bo nie miałem okazji palić. Ale jeśli chodziło o to co załatwiałem z ulicy, to nigdy nie miałem zawsze stu procentowej pewności jaki ma profil działania. Nie mówię broń boże że z ulicy to tylko gówno a jak ktoś sam uprawia to ma gorszy "towar". Chodzi mi po prostu o to, że tutaj możemy dużo prościej i pewniej wejść w posiadanie danej odmiany (chociaż dużego wyboru na rynku aptecznym nie ma, ale to się zmienia i to co jest jest jak dla mnie wystarczające).

Oczywiście to że na mnie ta odmiana działa bardzo rozluźniająco i pozwala łatwo zasnąć (ale też nie muli jakoś tak, że zasypiam od razu sam z siebie), nie znaczy że akurat na Ciebie tak musi zadziałać. Chociaż to ponoć 90% indica, więc jeśli taki profil ziółek działał na Ciebie dobrze, to i ta powinna.

A, i nie że robią jakąś reklamę, paliłem też lepsze sorty, ale naprawdę do zasypiania i wyluzowania przed snem jest naprawdę dobra.
Take DXM and Be Happy
ODPOWIEDZ
Posty: 4486 • Strona 269 z 449
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA

Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.

[img]
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy

Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.