Leki stosowane w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 666 • Strona 25 z 67
  • 18 / 2 / 0
Ten lek to cała masa uboków, na szczęście używałem go krótko.
Uczucie piasku w oczach do tego bóle głowy i uczucie "kaca" next day.
Nie polecam, nawet na sen się średnio spisywał.
Uwaga! Użytkownik NBAyoungboy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 702 / 58 / 0
dla mnie chlor jest jedny z lepszych neuro.
50mg daje radę.
mialem kiedyś koleżkę strasznie wjebanego w klony to lubił dopierdolic jeszcze chlora i mówił, że uzupełniało mu high.
  • 3 / / 0
witam, lekarz poz na problemy ze snem przepisał mi chlorprothixen w dawce 2x50mg przed snem. Pytanie, czy na pierwszy raz, jeśli wcześniej miałem kontakt tylko z benzo a nie brałem nigdy neuroleptyków taka dawka nie powali ? i drugie pytanie - prześledziłem uważnie wątek i mam jedno pytanie - czy aby przyśpieszyć działanie leku zażycie tabletki pod język coś da?
z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam K.
  • 1889 / 72 / 3
Powali, neuroleptyków się nie bierze podjęzykowo.
Jeśli możesz przekazać jedną wiadomość ludziom zażywającym narkotyki, powiedz im żeby brali mniejsze dawki.
Muszą zapamiętać słowa starego narkomana - zawsze możesz wziąć więcej, ale nigdy mniej.

~Michael Linnel
Odpisuję tylko na GG i e-mail.
  • 3 / / 0
Lepiej z pierwszą dawką wstrzymać się do weekendu, czy raczej nie jest to tak mocny środek żeby człowieka na dobę wyłączył z użytku?
  • 1425 / 81 / 0
2x50mg przed snem dla kogoś kto nie waży 150kg i nie ma tolerki to whuj dużo, za dużo

Kiedyś jak juz miałem wyrobioną tolerkę na chlora to brałem pod język haha, ale wykręca ryja i jak ktoś ma delikatne podniebienie to sie skrzywi mocno.

Najlepiej pogryźć i na pusty żołądek.

A tak ogólnie chlor to bardzo fajne neuro.
  • 3 / / 0
Ważę 72 kg przy wzroście 174 cm...
W ulotce napisano, że 8-12 godzin to okres półtrwania.
Czy jak dzisiaj 17 wezmę pełną dawkę, to myślicie, że budzik może nie zdziałać nic o tej 7-8?
Czy 50mg na pierwszy raz może też tak wymieść?
  • 1425 / 81 / 0
50mg to jest spoko dawka, żryj to w okolicy 20 na w miarę pusty brzuch.
A poza tym chlor to nie jest jakaś siekiera nasenna, że budziki nie obudzą.
Zjesz o 20, a o 21 wkręci się, a do 22 obadasz na spokojnie jak działa i po 22 pójdziesz spać.
  • 128 / 6 / 0
27 listopada 2017Thermoc pisze:
dla mnie chlor jest jedny z lepszych neuro.
50mg daje radę.
mialem kiedyś koleżkę strasznie wjebanego w klony to lubił dopierdolic jeszcze chlora i mówił, że uzupełniało mu high.
Z twojego postu wynika, że to dobry neuroleptyk. Jak możesz, proszę uzasadnij. Próbowałem już kilku, bo moja pani psychiatra uważa, że lęki i fobie powinno leczyć się neuroleptykami. No dobra niech jej będzie, skoro swojego czasu, wszystkie antydepresanty zawiodły. Jest też mega przeciwniczką, wszystkich benzodiazepin i ich pochodnych(np; zolpidem itd). Jej cytat:" Ja do uzależnienia ręki nie przyłożę". Dobrze, że nie jest chociaż przeciwniczką Doxepinu, bo spotkałem psychiatrę(starej daty), który nie chciał mi go wypisać, uznając, że uzależnia.
Może jest tu też ktoś, kto brał połączenie leków: Risperidon i Chlorprothixen. Czytałem "wątki ogólne" o jednym i drugim leku, ale jakoś nie znalazłem nikogo, kto by brał te dwa równocześnie. Wczoraj spróbowałem i rano nie czułem się dobrze. To combo mnie otumaniło i doszedłem do siebie, po tym, jak jeszcze raz położyłem się do łóżka i zasnąłem na jakieś 5-6gdz.
Nie poddaje się jednak i jakieś dwadzieścia minut temu wziąłem tylko Risperidon. Już zauważam spadek uwagi, pisząc tego posta. Po prostu trudniej mi się pisze, ale czuję jakąś wewnętrzną ulgę.
Uwaga! Użytkownik Klonik2mg nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1425 / 81 / 0
Dla mnie chlor ( w dawce 50mg bez tolerki)w działaniu przypomina trochę diazepam. Lekki wyjebanizm i taki jakby klosz od całego syfu.

Poza tym nawet na ulotce jest napisane, że ma lekkie działanie antydepresyjne (co wśród neuro jest czymś unikalnym) i też to potwierdzam, ze delikatnie na taki swój chlorowy poprwia nastrój/satysfakcje z życia.

Mankamentem chlora jest to, że może przyspieszać puls (kiedyś to wyczuwałem, a teraz nie). No tolerka rośnie.

Co więcej - apetyt bez zmian, metabolizm też nienaruszony więc waga w normie.

Po 50mg na spanie - rano bez zamułki, a nawet jak taka się pojawi u początkującego użytkownika to można ją postrzegać jako towarzyszącą życiu ulotną mgiełkę haah
ODPOWIEDZ
Posty: 666 • Strona 25 z 67
Artykuły
Newsy
[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.

[img]
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej

Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.

[img]
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany

Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.