Schizofrenia paranoidalna F20.0. Masz dla mnie jakąś alternatywę dla olanzapiny?[/quote]
W takim razie moze bedzie potrzebna........
Lecz śród najgęstszych kłębów dymu ileż razy
Widziałem rękę jego
[...]
Wywija, grozi wrogom,trzyma palną świécę,
Biorą go-zginął-o nie-skoczył w dół- do lochów"!
"Dobrze-rzecze Jenerał-nie odda im prochów"!
Ogólnie to chyba wybiorę się do szpitala na tydzień, bo dłużej nie wytrzymam, może tam mi coś zmienią.
Szukam wątku o polecanych szpitalach (darmowych) ale nie mogę znaleźć.. Mógłby mi ktoś pomóc?
Sinner_ pisze:Jak dla mnie to taki bezpieczniejszy substytut benzo. Największą jej zaletą było to, że gdy brałem o 21 to taki zrelaksowany i senny oglądałem coś na yt przysypiając i się budząc, a gdy w końcu postanowiłem iść spać to zasypiałem i twardo spałem aż do rana. A rano... no kurwa wstawałem tak wyspany jak nigdy! Serio, byłem pełen energii, nie było efektu zmulenia i myślałem całkiem trzeźwo, wręcz mi się łatwiej funkcjonowało.
Ja z racji choroby muszę brać neuroleptyki. I dla mnie one nie mają żadnego pozytywnego działania.
Sinner_ pisze:Napiszę z perspektywy czasu, bo już mi się olanezpina skończyła i będę musiał znowu prosić się o recke na to, jeśli nie będzie chciał mi mój psychiatra od substytucji zapisać afobamu. A więc tak, olanzepina pomogła mi na przejściu na buprę. Bywały dni, gdzie bupra nie starczała na zaleczenie głodu psychicznego po morfinie i wtedy zazwyczaj brałem olanzepine. Wtedy i noddy po buprze stawały się całkiem częste, a samo działanie olanzepiny było dla mnie przyjemne. Wiem, że jest opinia, że neurloeptyki nie nadają się do ćpania, ale olka moim zdaniem ma potencjał rekreacyjny jako jedyna z neurlopetyków. Próbowałem wielu neuroskurkowańców - kwetiapinę, perazynę, ale żaden nie działał tak jak olka. Jak dla mnie to taki bezpieczniejszy substytut benzo. Największą jej zaletą było to, że gdy brałem o 21 to taki zrelaksowany i senny oglądałem coś na yt przysypiając i się budząc, a gdy w końcu postanowiłem iść spać to zasypiałem i twardo spałem aż do rana. A rano... no kurwa wstawałem tak wyspany jak nigdy! Serio, byłem pełen energii, nie było efektu zmulenia i myślałem całkiem trzeźwo, wręcz mi się łatwiej funkcjonowało. Naprawdę, jest ona demonizowana, ale kij wie tak naprawdę czy jest serio tak szkodliwa jak opisujecie. Z negatywnych skutków nic nie odczułem, odstawić też można z dnia na dzień i nie ma żądnych "jazd" jak w przypadku benzo. Jutro mam zamiar iść do lekarza po receptę i muszę się zdecydować po jaki lek. Albo sirdalud, albo olka, albo hydroksyzyna (pójdę do rodzinnego). Prawdopodobnie wezmę sirdalud, a olkę tak jak wspomniałem dostanę od psychaitry, chociaż wydaję mi się, że uda mi się ugrać pake afobamu na tej wizycie. Aha i na koniec jeszcze dodam, że olanezpina pomogła mi na lekką depresje, bo mnie jakoś chwyciło, a teraz się czuję dobrze mimo, że już jestem dawno po "kuracji" olką. Pozdrawiam użytkowników neuroleptyków :)
Chciałbym żeby na mnie Olka działała tak jak na CIebie. Zazdroszczę Ci bo muszę to brać a nie odczuwam żadnych pozytywnych skutków brania neuroleptyków.
@Sinner_ Ciężko CI odpisać na tego priva czy po prostu ignorujesz moje wiadomości?
Spam, leci do kosza - tur3k
[CUT] - bez jaj, dawać na siebie namiary na publicu przez privnote ?
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.