Chcesz coś ważnego ode mnie? Jestem mniej na forum, zajmuje się raczej tylko "moderacją", masz coś ważnego? to zapraszam PW, czad
Jabber: oooizneb@jabber.5july.net
catbox/t3dy8d.asc
Jabber: oooizneb@jabber.5july.net
catbox/t3dy8d.asc
10 czerwca 2024london5 pisze:Jest tyle różnych benzo, każde jest inne, ma inny profil działania, etc.08 czerwca 2024pomasujplecki pisze: 1 tab klonazepamu wycisza mnie od środka bardziej niż paczka bromazepamu. Strach się w to wjebac
Po prostu trafiłeś na najbardziej odpowiednie dla siebie.
To dlatego. Tak jak ja nie lubię alpry, a inne jak najbardziej.
I dawka nie ma tutaj znaczenia.
Co do teorii spadku tolerancji po latach, myślę że coś w tym jest.
Przerwa robi swoje.
Bezpiecznie mi się kontroluje Bronka bo choć z benzo próbuje rezygnować ponad rok (były miesięczne przerwy) tolerancja spada i po prostu są nawroty a wtedy nie chęć do ponownego cierpienia.
Natomiast gorsze problemy daje pregabalina bo i w nią się zdarza wjebac, branie nie jest przyjemne w ciągu a zejście z dużych ciągów to totalny ból istnienia i lęki.
Teraz sobie stopniowo schodzę z bromka ale nie wiem jak to będzie ogólnie odkąd nie biorę GABA mam różne natrętne myśli s, patologiczna aspołeczność i nie mogę chodzić do pracy. Nie jest to krótki czas ale jak najgorsze przeminie to jakoś leci to i może ta dziwna depresja minie.
Bo jak nie to po kolejnej odstawxe znowu nawrót tylko teraz już pewnie ostatnio więc to mnie dyscyplinuje.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Życzę Ci żebyś podobnym sposobem znów z tego zszedł.
Ja tez tak robiłem, czasem brałem długo i po 3 dniach męki puszczało, lata leciały, teraz sam nie wiem już co to będzie.
W tym kraju nie ma pomocy dla takich jak my, lepiej rzuć Tera bo jak Cie USA wysla na wojnę po przełamaniu linii frontu to się zesrasz i zestrzelisz a tak to chociaż paru kolegów uratujesz.
Ja z dragami skończyłem 5 lat temu.
Jebane leki.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Ale wiem jak latwo sie w to wjebac i nawet tego nie zauwazyc. Mam terapeute, psychologa do ktorego chodze i jesli zaczne przesadzac to sprobuje o tym powiedziec bo z fobia spoleczna i rozmowa z ludzmi nie jest latwo. To trudny proces, trudna droga. Ale zycie to nie litr ani zaden gram.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/amnesia_ibiza.jpg)
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów
Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/new_york_weed.jpg)
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie
Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.