Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 187 • Strona 3 z 19
  • 44 / / 0
koda, jak koda, niegdyś codziennie nawet do 1g, ale teraz tolerancja zmalała. leczę się benzo i depakinem. Czy teraz jak walnę jedną pompkę M (20mg) to będzie fajny spływ? Nie będzie mi nic z tytułu epileptycznego? No i czy osoby, które w życiu nie opiatowały mogą zacząć od 20 mg w kanał? No i najważniejsze - ile ampuł (20mg) mogę walnąć sobie jednocześnie? Jakaś benzo do tego pasuje? I coś co zabezpieczy mnie przed drgawkami rzecz jasna?
Dziękuję za odp
Pozdrawiam
Uwaga! Użytkownik Bruno nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 354 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: MadRider »
z tym tramalem to ja Was nie rozumiem, przecież to wogóle nie ma euforii jak dragi, może jak w kabel , nie wiem, ale to lepiej trzy sety siuwaxu walnąć i jest gut.
majka to nie heroina, więc nie sądzę żebyś miał euforię!
Uwaga! Użytkownik MadRider jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 677 / 13 / 0
Nieprzeczytany post autor: zielona »
MadRider bez urazy, ale czytając te Twoje posty w depresantach mam wrażenie że piszesz kompletnie nie znając się na rzeczy. Daj już spokój. Po prostu nie podpasowały Ci te dragi, nie "czujesz" ich uroku i tyle. Po co tyle razy podważać zdanie ludzi którzy na codzień grzeją?

A teraz o majce. Muszę przyznac, chociaż z żalem, że ja również trochę się na morfinie zawiodłam. Miałam kilkanascie ampułek, więc oczywiście doceniałam wygodę (wreszcie nic nie trzeba było przygotowywac, gotować, filtrować - wystarczyła gotowa do użytku strzykawka - mmmm co za komfort). Wejście dużo mniej mi się podoba niż tramalowe. Są zupełnie różne, przy morfinie czuje sie jakby miliony igiełek kuły całe ciało, co raczej nie odebrałam jako szczególnie przyjemne. Poza tym działanie nie było tak intensywne jak się tego spodziewałam, może to wynik tolerancji i dobrania zbyt małych dawek (zwykle pukałam po 40 mg) ale teraz już tego nie rozstrzygnę.
  • 354 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: MadRider »
Ja nie mogę pić fuck. Poważnie to jakbyś była w Wawie to daj cynk to się umówimy na jakieś grzanie może jak strzelę to będę wiedział o co chodzi w temacie. Sam napewno tego nie zrobię, wolę z fajną dziewczyną. Pozdro
Ostatnio zmieniony 11 czerwca 2007 przez MadRider, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik MadRider jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 369 / 12 / 0
Nieprzeczytany post autor: timeless »
Jak wolisz fetę po kablach, to nic dziwnego, że to dla ciebie nie ma euforii. A doradzanie dawek nie ma najmniejszego sensu przy informacji, że jakiś czas temu było 1g kodeiny na dzień. Miesiąc temu mogło być 60mg morfiny i nikt nie powie, ile teraz ma być, bo u każdego tolerancja inaczej rośnie, inaczej spada. Szybciej rośnie niż spada, mówią, że miesiąc to takie minimum, żeby zejść trochę z dawki i poczuć cokolwiek konkretnego. Po tygodniu czy dwóch mnie stara dawka zrobi raz, dwa (głównie pewnie z samego podniecenia...), a potem znów jest to samo i coraz wyżej.
  • 324 / 6 / 0
Ja brałem czesto ponad 2g kody dziennie. Szkoda że nie mam morfy w szkle bo hera pomimo ze łagodnie siada to jakoś czuje ze to nie dla mnie. Jakoś na dłuzszą mete wole chyba morfe niz here. Tylko ze morfy i.v. jeszcze nie znam.
Uwaga! Użytkownik papawer somniferum nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 654 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gum@ »
Elo! Dzisiaj walnąłem 40mg morfiny IV. Teraz nie mogę się za chiny ludowy wysikać! Mieliście też tak? Może macie na to jakieś lekarstwo? Bo potrafie pół godziny próbować i wycisnę z siebie góra pare kropel (chociaż raz mi się udało tak nawet 5 ml... :wall: ).
  • 369 / 12 / 0
Może po prostu tak reaguje mocno twój pęcherz i jelita na opiaty. Ja np. na zgięciu najbardziej się pocę i biegunka, ale raczej standard. Może po prostu tak ostro ci jedzie po mięśniach gładkich. Powinno przejść z czasem, w końcu morfina długo nie działa. A te 40 jak zadziałało na głowę?
  • 654 / 14 / 0
Nieprzeczytany post autor: Gum@ »
Całkiem dobrze. Ale człowiek przy takich środkach ciągle czuje niedosyt. Niby po 40mg czuje się fajnie ale chciałbym więcej...jak walnąłem 80 to zrobiłem się czerwony jak rak ale było zajebiście...i i tak chciałęm więcej...
  • 6 / / 0
Nieprzeczytany post autor: mentalese »
To calkiem normalne po opiatach, one tak wplywaja, ze nie da sie korzystac z naszego wspanialego ukladu wydalniczego, ja juz po tramalu i.m.(in mouth %-D) w niewielkich dawkach mialem takie problemy.. Gdzies slyszalem, ze czesta przyczyna smierci morfinistow/heroinistow jest zatrucie wewnetrzne organizmu, ktore wynika wlasnie z tego, ze nie chce im sie/zapominaja/nie moga pozbyc sie produktow rpzemiany materii...

BTW, bo nie wiedzialem, gdzie zadac to pytanie - nigdy sie nie klulem i pewnie to zabrzmi idiotycznie, ale nie ma glupich pytan.. najlepsze miejsce u mnie na rece (gdzie baciki sa soczyste i widoczne) jest na zgieciu reki, ale akurat w takim miejscu, ze ta zylka jest tuz nad jakims duzym sciegnem - rozumiem ze to takie glowne sciegno, ktorym biceps przyczepiony jest do kosci, w kazdym razie takie twarde bardzo i duze, whatever - czy probujac wkluc sie w ta zyle jest szansa ze jakos uszkodze to sciegno? byloby to raczej dosc nieprzyjemne, wiec nie wiem czy oplaca sie probowac, juz lepiej byloby sie wbic w jakies mniej dostepne, ale bezpieczniejsze miejsce? z gory dzieki za odp, pozdr.
Ostatnio zmieniony 14 listopada 2007 przez mentalese, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik mentalese nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 187 • Strona 3 z 19
Artykuły
Newsy
[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”

Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.

[img]
CBŚP z Łodzi zlikwidowało dwa laboratoria syntetycznych narkotyków

Zgarnęli klofedron o wartości ponad 25 mln PLN.