Heksedron i substancje będące jego pochodnymi (przede wszystkim HEX-EN).
ODPOWIEDZ
Posty: 2630 • Strona 187 z 263
  • 714 / 46 / 0
Jak czytam tą nagonkę na HEXa, to aż wstyd się przyznać że się to zapodaje. Że szit, to sobie zdaję sprawę, ale 3/4cmc mam dość tak samo jak gównianych CECów. Kanna nie, opijo nie. Nawet benzo mnie zdegustowało po ostatnim balecie z etizolamem (2 mg + reds 1 = zatrucie).
Pewnym odkryciem był M-PEP, ale okazało się że po dobrej wersji DEMO, pełna wersja wymagała dokupienia DLC typu hexen, md-php czy cokolwiek, by uspokoić wkurwa.
  • 1141 / 117 / 0
@up w sumie to rozumiem co czujesz, ale nie rozumiem jak można woleć hexen od klefa czy metaklefa. mniejsza o to - sproboj sobie nowości 3emc, może on będzie lekiem na ciągły niedosyt ;)
Uwaga! Użytkownik Static nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 714 / 46 / 0
@mati tu chodzi o ilości. Mam odruch, może nie wymiotny, ale ogólnie taki "nie chcę" jak mam to wciągać. Z czasem to się mnie rozwijało az osiągnęło punkt krytyczny. Pewnym rozwiązaniem było robienie mega-cienkich ścieżek, finalnie wychodziły konstrukty typu spirala na talerzu itp. Sam klef i metaklef miło wspominam, ale po pierwsze tolerka a po drugie no ... leki. Hex to wiem, że jest gównem ale cóż, dawki mniejsze i nie orają nosa. A jak 4fmph lub tego pepa wziąć, to już w ogóle (wiem, to inna kategoria działania).

3emc obczaję ew skitram na przyszłość ;)
  • 619 / 45 / 0
Panowie, wciagnalem typowa kreske.
Pierwszy raz w zyciu rzekomy hexen - czy to normalne, ze po 30 minutach praktycznie nic nie czuje?
Sort bialo-kremowy, puder, lubiacy sie kleic w grudki, miekki. Lekko piecze w nos, mniej niz 4cmc.
Cofam co wcześniej napisałem - zaczęło działać i działało mistrzowsko, jak koks. A dzisiaj zero zwały, noc nie jest rozwalony.
Miód malina!

Scalono. MrRabbit.
  • 714 / 46 / 0
Wiele środków piecze mniej nić 4-CMC. Aczkolwiek jak jakiś czas temu nakreślałem temat, to szło prawie jak mąka - a aktywne było.
Gdzieś właśnie widziałem określenie "polska kokaina", ale to raczej termin na poziomie "bieda-ketony" - nic chwalebnego ;)

Kiedyś faktycznie takie główne działanie rozwijało się po 30-40 minutach, wszystko zależy od tolerancji i rozjechania receptorów ;)
  • 619 / 45 / 0
Tego jeszcze nie było - na "zjeździe" po HEXENie mam lepsze ciśnienie niż na czysto :D
Do tego praktyczny brak zjazdu w porównaniu z 4CMC.

Jedyny minus to lekko zjechany nos, ale też nic szczególnego. Czuję się super, polecam substancję ;d
  • 714 / 46 / 0
Jak przerobisz więcej tematu, to zjazdy dadzą o sobie znać. Dawno temu pisałem co to za dramaty w głowie się dzieją - i nie chodziło mi o paranoje ;)
  • 619 / 45 / 0
W tym rzecz, że nie przerobię :)
Takie rzeczy jak HEXEN czy 4CMC biorę maksymalnie raz na 2-3 miesiące.
  • 155 / 3 / 0
Aktualnie biorę codziennie opio (oprócz którego nie biorę aktualnie prawie nic inniego).
Czasami zachce mi się odmiany i np. dzisiaj zarzuciłam hexena.
Działanie stało się cieniem jego dawnego działania, zejście dwa razy gorsze niż kiedyś, do tego dochodzi atak duszności na który nic nie pomaga...trzeba go przeczekać... :#:

Nie wiem czy to przez opio działanie się aż tak bardzo zjebało...W końcu biorę hexena teraz nie częsciej niz raz na 2 tygodnie, a nawet rzadziej, więc tolerancja powinna wrócić na swoje miejsce... Nawet jeżeli brałam wcześniej co 2 - 3 dni. :huh:
"Lepiej krótko, próbując wszystkiego, żyć, niż nawet i wieczność gdy nie można nic" :old:
  • 13 / 2 / 4
Mierzyłem ciśnienie po potężnej dawce Hexenu, gdy wyrywało mi pikawę. Było to 140/80, czyli nie tak źle.
Pan Mailo
ODPOWIEDZ
Posty: 2630 • Strona 187 z 263
Artykuły
Newsy
[img]
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów

Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.

[img]
Palenie z trzeciej ręki staje się z czasem coraz bardziej szkodliwe

Bierne palenie – narażanie osoby postronnej na oddziaływanie dymu tytoniowego – jest dobrze rozpoznanym zagrożeniem dla naszego zdrowia. Znacznie mniej wiadomo natomiast o „paleniu z trzeciej ręki”, czyli o sytuacji gdy dym z palonego papierosa już wywietrzał, a my wdychamy związki chemiczne, które po paleniu papierosów osiadły na ścianach, dywanach, meblach, firankach czy ubraniach.

[img]
Czescy lekarze będą mogli przepisywać pacjentom grzyby halucynogenne

Mieszkańcy Czech cierpiący na depresję i inne choroby, na które nie pomagają tradycyjne metody leczenia, będą mogli korzystać z leczniczych grzybów halucynogennych już od przyszłego roku, informuje polski portal informacyjny TVP World.