Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 1881 • Strona 186 z 189
  • 632 / 104 / 0
Dostałam dziś od psychiatry lorazepam 1 mg. Pierwszy raz mam styczność z tą substancją bo jak na razie to w mojej benzo karierze królowała alpra i kiedyś tam dostawałam klony przez to że mam epilepsję, ale klony mi nie podchodzą. Zastanawiam się nad wrzuceniem tego lorazepamu, jednego tabsa na spróbowanie, psychiatra mówił mi że ścina z nóg i dużo dłużej działa niż alpra więc na wszelki wypadek zapisał mi też rolki i zalecił żeby raczej walić diazepam niż lorazepam. Muszę po prostu wyjść z dołka i się ogarnąć trochę a xany działały za krótko. Czy lorazepam działa tak jak alpra, tylko zwyczajnie dłużej? Bo ten diazepam to już jebac, znam go bo w liceum podjebałam babci bo nie używała więc wiem jak działa, i to jest dobre jedynie na zbicie fazy po stymulantach albo tak jak mi teraz psychiatra powiedział - żeby się ogarnąć z histerii w której tkwię przez pewne sprawy, żeby się zsedować. Także relanium będzie zwyczajnie słabe i zamulające, tak mi się wydaje. A ten lorazepam? Jakiś stary wyjadacz się wypowie? %-D
W strugach deszczu dni toną, dotykam stopą dna
  • 446 / 173 / 0
@mmigotka Ja lorazepamu nie lubię, bo na mnie on działa słabo. Po pierwszej tabletce tylko chciało mi się spać i koniec. Dla porównania mi w szpitalu lekarze dawali od razu 2,5mg przy braku tolerancji na benzodiazepiny, także w moim przypadku nie wiem co miałby dać 1mg xD dla porównania alprazolam 0,5mg działa na mnie mocniej niż 2,5 lorazepamu.
  • 2302 / 396 / 0
Mi Lorek nie podszedł, mój pierwszy blister 2.5mg jeszcze nie wyłykałem. Gilotyna do tabletek dzieliłem na 4, więc przetestowałem różne ilosci. Dziwna ta faza , ale to sprawa indywidualna. Dla mnie najnaturalniejsze benzo to bromazepam. Bardzo ciekawa i niedoceniana benzodiazepina.
Uwaga! Użytkownik mietowy3 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 15 / 1 / 0
Ha na mnie tez nie. 1 raz dostalem 2.5 mg Lorka.Wziolem 2.5 i nic nie poczulem dziwne a Tolerancje na benzo mam dosc niska..
https://hyperreal_upp
  • 3 / / 0
31 stycznia 2025ladyinnaightmares pisze:
@mmigotka Ja lorazepamu nie lubię, bo na mnie on działa słabo. Po pierwszej tabletce tylko chciało mi się spać i koniec. Dla porównania mi w szpitalu lekarze dawali od razu 2,5mg przy braku tolerancji na benzodiazepiny, także w moim przypadku nie wiem co miałby dać 1mg xD dla porównania alprazolam 0,5mg działa na mnie mocniej niż 2,5 lorazepamu.
Na mnie Lorazepam nie działa w ogóle zarzucone 20mg na raz, "TAVOR" Niemiecki odpowiednik zero efektów, zero rozluźnienia, zero jakiej kolwiek przyjemności, zero efektu nasennego zupełnie jak bym nic nie zażył. Dziwne 🤔
  • 18 / 6 / 0
Zastanawiam się, czy da się jakoś przerobić lorki na IV. Ktoś ma jakiś sposób? Ogółem lorazepam jest podawany dożylnie w przypadku napadu drgawek o silniejszym natężeniu, bo działa szybciej niż klonazepam, ale wiadomo — ampuły. Z tego, co też wyczytałam, domięśniowo/IV to działanie z 6-8 godzin (przy PO) zmienia się w 12-24 (https://www.drugs.com/monograph/lorazepam.html)
Onset
After IV administration, the onset of anticonvulsant, anxiolytic, or sedative action occurs in 1–5 minutes.

After IM administration, the onset of action is 15–30 minutes.

Duration
After IV or IM administration, the duration of anticonvulsant, anxiolytic, or sedative action is 12–24 hours.
No i też mnie zastanawia donosowo wzięty. Ja, właśnie w tym momencie, przyjęłam 2 mg per nos, bo bodźce dookoła mnie niesamowicie przestymulowują, a ja autystyczna + ADHD nie mogę spać nichuja, a już zmajkowana jestem, co samo w sobie powinno pomóc, ale coś nie idzie. Z reguły lorazepam mnie usypiał, ale już o 4:42, gdy to piszę, jestem na tyle zdesperowana po kompletnie niedospanych nocach po 4-5 godzin max i to jeszcze z przerwami na budzenie się, bo bezsenność I- i II-fazowa to k00rwa, bo jest wiosna, ptaki drą ryje za oknem, akompaniują halucynacjom po majce, bo jednak 200 mg na dwie dawki w odstępie godzinnym trochę zwidy, dark ambient generujący się w tle i omamy dźwiękowe napędza 8-D , a ja za 5 godzin muszę wstać i szykować strzał, a później siebie do pracy
Spoiler:
Ogółem już tak od ±15 minut mnie nuży senność, ale nie jakoś bardzo. Jak będzie — zobaczymy, a ja opowiem z rana, jak w zasadzie poszło, o ile będę pamiętała :strzykawka:
Mam nadzieję, że dobranoc wszystkim
I czekam na odpowiedzi odnośnie przerabiania na IV. Jak ktoś na coś wpadnie, to otagujcie lub odeślijcie mnie do wątku poświęconego temu, co łaska :3
Ciekawe, o której moderator zaakceptuje post hehe
  • 901 / 221 / 0
@BozyModafinil

W teorii można nawet rozpuścić go w wodzie i podać. Rozpuszczalność lorka w wodzie to 80mg/l. To oznacza, że można podać 1mg w 8ml wody czyli w strzykawce 10ml.

Mam pomysł nawet, żeby zrobić takie kompendium z wszystkimi benzo i ich rozpuszczalnością w wodzie bo można się nieźle zaskoczyć.
Nie tylko midazolam i klorazepat da się rozpuścić w wodzie. Bo chociażby chlorodiazepoksyd ma rozpuszczalność 2g/l (sam go brałem iv we wodzie ofc).
  • 18 / 6 / 0
Dobra, żyję, jest następny dzień. Lorek uśpił i to nawet lepiej, niż myślałam, plus dało się wstać. Poszło 2 mg per nos, działało 4,5 jakoś godziny, co jest spodziewalne. Zamulenia jak przy innych benzo brak, co też na plus.

À propos IV, lepiej przerabiać tabletki 1 mg, tylko kilka składników trzeba by było oczyścić, m.in. dwutlenek tytanu, który lubi się odkładać w tkankach (ale nie jest rozpuszczalny w wodzie) albo żelatynę, no z powodów wiadomych. Sacharoza, laktoza i maltodekstryna z tabletki są — powiedzmy — nieszkodliwe. Karboksymetyloskrobia typu A powinna się wytrącić przez niską rozpuszczalność, to sama skrobia. Jest tam jeszcze stearynian magnezu, czyli wosk, który też wytrąciłby się z wody. Jest jeszcze ten nabłyszczacz z otoczki, który trzeba zmyć, bo się rozpuszcza. PVA, czyli ten alkohol poliwinylowy, może być do IV, bo zwiększa rozpuszczalność niektórych substancji w wodzie, więc może i lorazepamu(???)

Myślę, że do przerobienia całkiem okej by były te tabsy. Co prawda rozpuszczalność lorka jest mała, ale zawsze jakaś. Ogółem pomaga mu trochę środowisko kwasowe, więc może kwas cytrynowy lub askorbowy?
Widziałam jeszcze, że jako rozpuszczalnik do lorka używa się glikol polietylenowy 400 z glikolem propylenowym 0,18 ml i wtedy 2 mg idzie tam włożyć, do dopełnienia do 1 ml woda, ale roztwór należy i tak jeszcze bardziej rozwodnić przed użyciem
  • 156 / 8 / 0
Dla mnie lorek jest mocarny. Stawiałbym go w topce benzo 6 tabsów i nic nie pamiętałem a nabroiłem troszku przypału.
  • 1659 / 268 / 0
Zajebiście się na lorazepamie zawiodłem, wiele dobrego kiedyś o nim na neuro groove czytałem. Może byłoby inaczej gdybym spróbował go dawno temu kiedy mózg był jeszcze czysty i nie zużyty, i nie miałem takiego doświadczenia z benzo. Nie oceniam jego potencjału leczniczego ale rekreacyjnego nie stwierdziłem.
ODPOWIEDZ
Posty: 1881 • Strona 186 z 189
Newsy
[img]
Jak starzeć się wolniej? Odpowiedź tkwi w... grzybach halucynogennych

Badacze z Uniwersytetu Emory w stanie Georgia odkryli zaskakujące właściwości psylocyny – aktywnego metabolitu psylocybiny – które mogą mieć wpływ na spowolnienie procesów starzenia.

[img]
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu

Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.

[img]
15 lat niechcianych badań. A teraz nowa rewolucja w psychiatrii

Specjalista z Wielkiej Brytanii nie ma wątpliwości, że jesteśmy świadkami nowej rewolucji w psychiatrii. Psychodeliki, jak psylocybina i MDMA, zdobywają coraz większe zainteresowanie naukowców w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych.