Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 1734 • Strona 162 z 174
  • 2392 / 654 / 0
Ja mam insomnie gdzies od 9 roku życia gdy musiałem oglądać jak moja stara okłada ojca pogrzebaczem i odwrotnie, - od tego mi się zaczęło nie spanie, Później jak poznałem alko i jazz to wiadomo że sen był wspaniały. ale bez używek jeszcze bardziej niemożliwy. Zacząłem brać klony to było z 13 lat temu z czasem przeszedem na alpre. Biore zaledwie 1 / 1.5 mg stricte na sen, i mnie odłącza na 4/5h... i wiem że mam już tak zaawansowaną insomnię rozdmuchaną przez dragi że do końca życia bd musiał coś brać żeby móc zasnąć, Chujowa perspektywa ale cóż począć? :(


Kiedyś nie spałem 3 dni bez wspomagaczy _____ . Było tylko alko + hydroxyzyna i 3 doby bez snu. Tak mnie pokurwiło że z nożem biegałem po głównej ulicy we wiosce w jakiej wtedy mieszkałem. Powodów wam nie będę tłumaczył zajawię jedynie że miał to związek w kosmitami w których uwierzyłem i taki był efekt.

po tym doświadczeniu zawsze dbam o to żeby spać. nawet jak wale lajny to 3 doby max bo potem mi się we łbie miesza. Także jak w ciągu dopadnie mnie 3 doba zapierdalam z 1k pregi , 4 piwa, 4 benzo jakiegos klona albo xana i jazz jak jest akurat - odcina mnie wtedy od szurania. .. i jest fajne regenerujące spanko.
  • 768 / 105 / 0
Najgorsze przed snem jest rozmyślanie co się zjebało w życiu i jak to poukładać w przyszłości. Albo rozmyślanie o śmierci. Horror przed snem. Narazie mitrazapina daje radę ale jak przestanie będę prosił magika o jakąś siekierę na sen. Tylko nie benzo bo już prawie odstawione.
Uwaga! Użytkownik Palkrolik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 87 / 27 / 0
Mam problemy z zasypianiem chyba od zawsze. Już od dzieciaka zasypianie potrafiło mi zajmować parę godzin. Z początku leczyli mnie chloroprotixenem ale to nic nie dawało. Później dostałem 50 ketrelu i przez jakiś czas było lepiej ale po paru miesiącach wrócił problem z zasypianiem i jedyne co ketrelu daje, pomimo dojścia do dawki 200mg (jeszcze dodatkowo w ciągu dnia dostaje na wyciszenie 2x 300mg kwety o spowolnionym uwalnianiu), to to że przesypiam noc bez budzenia się co 30-60 min. Zasypianie to nadal katorga - 2-4h w zależności chyba od szczęścia. Przed snem ogólna gonitwa myśli i bardzo pobudzona wyobraźnia, obydwie rzeczy dotyczące tego co zjebałem, traumy z dzieciństwa i ewentualnie tęsknoty za kobietą.
  • 9432 / 1848 / 2
23 grudnia 2023Palkrolik pisze:
Najgorsze przed snem jest rozmyślanie co się zjebało w życiu i jak to poukładać w przyszłości. Albo rozmyślanie o śmierci. Horror przed snem. Narazie mitrazapina daje radę ale jak przestanie będę prosił magika o jakąś siekierę na sen. Tylko nie benzo bo już prawie odstawione.
Ale to jest normalne,bo wieczorem wychodzi z Ciebie wszystko co weszło w dzień.
23 grudnia 2023Stteetart pisze:
Ten temat mnie od dawna bawi. Może to chamskie ale serio mnie to bawi.
Wielu z Was (tak +/- większą połowa ludzi z tego tematu) powiela swoje błędy. Nie widziałem tu nigdzie postów o terapii, sztuce oddychania itp.
Nadal skupiacie się na skutkach a nie przyczynach. Szkoda.

Ja jak schodziłem z b-k to miałem gigantyczne problemy ze snem i w życiu wziąłem może jeden listek hydroksyzyna. O to wszystko 😅. A od lat pracuje na 3 zmiany i wieksosc moich znajomych idąc z jednej zmiany na inną musi łykać tabdy, bo nie da się przestawić. A mi wystarczyla terapia melatonina, odpowiednią suplementacja (magnez, cynk) do tego rumianek i inozytol. A jak i to nie pomaga to treningi oddechowe czy masaż nerwu błędnego.

Uwaga. Jak ktoś jest spakowany w leki nasenne to suplementacja moze co najwyżej wesprzeć jego powrót do odpowiedniego snu.
18 października 2023GreenPurple pisze:
@Padmo bardzo ciekawe dla mnie jest to, że dałeś inny opis subiektywnego działania Xanaxu i Zomirenu, a i to i to jest alprazolamem. Ale to tak na marginesie. Próbowałeś terapii? Hipnozy?
Hehehe przecież on ma rozregulowany rytm dobowy + zaburzenia w wydzielaniu glutaminianu i GABA. Zresztą ciężko powiedzieć skoro ratuje go tylko zalewanie mózgu GABA.
18 października 2023amadeuszmocart pisze:
Od dwóch lat budzę się co noc 2 lub 3razy i muszę coś iść zjeść .Masakra ,nic nie pomaga .Ma tak ktoś ,jakieś rady ?
Zrób sobie test hamowania deksametazonem, bo wygląda to na problemy z kodtyzoem.
Podbijam.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 107 / 32 / 0
23 grudnia 2023Lochu127 pisze:
Mam problemy z zasypianiem chyba od zawsze. Już od dzieciaka zasypianie potrafiło mi zajmować parę godzin. Z początku leczyli mnie chloroprotixenem ale to nic nie dawało. Później dostałem 50 ketrelu i przez jakiś czas było lepiej ale po paru miesiącach wrócił problem z zasypianiem i jedyne co ketrelu daje, pomimo dojścia do dawki 200mg (jeszcze dodatkowo w ciągu dnia dostaje na wyciszenie 2x 300mg kwety o spowolnionym uwalnianiu), to to że przesypiam noc bez budzenia się co 30-60 min. Zasypianie to nadal katorga - 2-4h w zależności chyba od szczęścia. Przed snem ogólna gonitwa myśli i bardzo pobudzona wyobraźnia, obydwie rzeczy dotyczące tego co zjebałem, traumy z dzieciństwa i ewentualnie tęsknoty za kobietą.
Polecam escitalopram. Myślę, że już po kilku dniach poczujesz znaczną różnicę.
  • 87 / 27 / 0
@Bingb0ng
Escitalopram jako co? Bo z SSRI już biorę fluoksetynę do tego zestawu co wyżej wymieniłem i węglan litu jako stabilizator.
  • 107 / 32 / 0
@Lochu127

Jako SSRI właśnie (nie widziałem, że jesteś na fluo), mi kiedyś na takie właśnie przewlekłe nocne przykre gonitwy myśli, rozkminy i ruminacje powodujące bezsenność bardzo pomogła ta substancja.
  • 1339 / 339 / 13
Ja po tych przygodach z flualprą mam w chuj problem z zaśnięciem, praktycznie jeśli mnie nie zetnie z wycieńczenia to nie mogę sie wyluzować. Wydaje mi sie, ze w mózgu mogły zajść nieodwracalne zmiany ale i tak najbardziej wkurwiające są te piekące oczy, czuje sie trochę jakbym miał jakiegoś sharingana w bani %-D

Czy to możliwe, że ten fluor tak jebie pod kopułą? Jak paliłem kiedyś sporo maczan na fluorowych kanna to też miałem problemy z zaśnięciem albo sie przebudzałem w nocy by dopalić.
16 października 2023Stteetart pisze:
"mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
  • 1037 / 245 / 0
Skoro pieką cię powieki to jesteś pewnie chronicznie odwodniony i/lub za długo patrzysz w jeden punkt męcząc oczy, kup sobie sól fizjologiczną w ampułkach i zakraplaj bardzo pomoże.
Co masz na myśli pisząc jebie pod kopułą? bo niewiele mi to tłumaczy.
Generalnie panuje powszechne stwierdzenie że fluor połączony z pierścieniem fenolowym nie jest się wstanie od niego odłączyć w żaden sposób i nie stwarza zagrożenia dla organizmu takiego jak przypisuje się czystemu fluorowi, a w fluoalprze jest tak właśnie połączony. Co nie znaczy że nie jest szkodliwy bo pewnie ma możliwość oddziaływania na organizm jest silnie reaktywny agresywny dla wszelkich tkanek, trzeba stosować sporo antyoksydantów i przeciw utleniaczy do wszystkich leków z atomem fluoru tak na wszelki wypadek.
Kwestie kanna zostawię bez komentarza bo w sen jest zaangażowane za dużo układów żeby od tak stwierdzić że to przez to...
  • 4358 / 701 / 2117
Mi zdecydowanie na sen pomaga suplementowanie ashwagandy. Jakość, oraz to w jaki sposób się wysypiam jest wprost nieproporcjonalnie lepsza, niż jakbym jej nie suplementował. Koniecznie w korzeniu, tabletek nie testowałem.
https://tiny.pl/dkvnh (Słoń „raper” o [hyperrealu]).
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
ODPOWIEDZ
Posty: 1734 • Strona 162 z 174
Newsy
[img]
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"

W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.

[img]
15 lat niechcianych badań. A teraz nowa rewolucja w psychiatrii

Specjalista z Wielkiej Brytanii nie ma wątpliwości, że jesteśmy świadkami nowej rewolucji w psychiatrii. Psychodeliki, jak psylocybina i MDMA, zdobywają coraz większe zainteresowanie naukowców w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych.

[img]
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść

Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.