- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Pij eter, będziesz wielki
Nie wiem czy można. Nie ma badań. Ale nie przekraczaj 1mg nboha w tym miksie dla swojego dobra. Znasz obie substancje solo?
Bodyload do przezycia, ale jak wladowalo sie dzialanie homipcia, to zalala moje oczy zupa fraktalna. Nic nie widzialem i nie moglem sie poruszac. Mowi sie - plywalem w zupie fraktalnej.
Tylko dla doswiadczonych.
Ja juz swoje przezylem i takie dawki sa mi nie straszne. Mam szacunek do sajko, ale bedtripy tez sa pomocne . Wiewcej z nich mozna wyciagnac, niz z niebadtripogennych faz.
300 µg 1p (odczuwalne na poziomie 100-150 µg jako, że dzień wcześniej wrzucane było półtora kartona) + 200 mg emki na piku kwasa.
Na wejściu emki wizuale znacznie się nasiliły, zrobiło się tak jakby mega cukierkowo i włączył się tak silny tryb wgniecenia w fotel, że właściwie przez całego tripa nie miałem ochoty się nawet poruszać tylko słuchać muzyki.
Nieziemska przyjemność ze słuchania muzyki, oj tak!
Mimo, że to był jeden z najbardziej przyjemnych tripów to uważam, że byłoby idealnie bez tej emki albo jakby to tak góra 100 mg. Tu ta kwasowa czystość została rozjechana.
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.