Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 214 • Strona 16 z 22
  • 413 / 26 / 0
Przygarnołem kiedyś 2 soki z biedronki-rivera 2l wieloowocowe,jeden był dobry,drugi już zaczoł się psuć.Wlałem je do gąsiora 5l gdzie jeszcze było trochę starego wina na dnie,no i zaczeło bulgotać ,jak skończyło to dosypałem pół kilo cukru,;po 2 dniach jak przestało wyszło całkiem dobre winko o zółtym kolorze o mocy ok.10%.
  • 296 / 19 / 0
Mi sie w tamtym roku nie udało wino. Ogólnie nie udawało mi się przez kilka ostatnich lat, bo zawsze próbowałem zrobić mocne i przez to drożdże nie chciały opaść. Później sie dopiero dowiedziałem że takie mega mocne wino musi leżakować ze 3lata zanim nadaje sie do picia.
W tym roku do winogron dałem mniej cukru pozwoliłem żeby drożdże wyżarły cały i dosłodziłem, podgrzałem ale nie mocno. 25l wyszło. Z braku laku zamknąłem w 5l słoiki i do piwnicy. Ale właściwie na tym etapie praktycznie już nadaje się do picia. Nigdy więcej nie zrobię takiego wina żeby do 30 litrów walić 3kg cukru.

Za jakieś 2 tygodnie zrobie tak samo z winem ze śliwek tylko będzie go mniej tak z 7 litrów pewnie. No i nastawiłem to wino z głogu i z róży 30l i 5l. Zostało jeszcze trochę róży więc pewnie dorzucę do głogu. Ten wynalazek z głogu robię pierwszy raz więc nie mam wielkiej nadziei że się uda. Ale w tym roku jakoś lepiej mi idzie więc kto wie :) Zrobiłem też w tym roku 5 litrów cydru. Też pierwszy raz i ogólnie stwierdzam że ten cydr jest fajny. Szczególnie dlatego, że robi się go szybko. Wyszedł mi może trochę za kwaśny, bo z samych kwaśnych jabłek ale i tak po zrobieniu tego cydru stwierdziłem że zrobię go o wiele więcej i będę używał zamiast piwa. :) Głównie dlatego że w porównaniu z piwem cydr jest bardzo odżywczy. Ale szczególnie dlatego, że zazwyczaj stać mnie tylko na tanie piwo które jest po prostu niedobre a u mnie do sklepu sklepowa coraz bardziej zepsute piwo sprowadza. Więc chrzanić jej interes. Jeszcze bym sobie fajki zrobił to w ogóle nic by mi ze sklepu nie było potrzebne.
Dlatego mimo druty, wieże i strażnice
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
  • 413 / 26 / 0
Jak sie robi cydr-pewnie jabłka trzeba pokroić,ugotować,przecedzić i do gąsiora.
Ile cukru na 5l:pewnie pół kilo wystarczy.
Ja trzymam zacier(stare wino z drożdżami) w szczelnie zamkniętej butelce z korkiem,zawsze sie może przydać.
Niektórzy dosładzają wino na koniec,co dla mnie jest totalnym bezsensem.
  • 296 / 19 / 0
Zasadniczo cydr się robi bez cukru. Przepuszcza się jabłka przez sokowirówkę. Muszą być dobrze umyte, niesparzone ponieważ na skórce są szczepy drożdży dzikich. Jabłka powinny być ekologiczne, najlepiej z jakiejś dzikiej jabłoni. Można dać trochę słodkich trochę kwaśnych. Ja robiłem trochę inaczej. Dodałem wody i trochę cukru. Ale przede wszystkim dlatego, że jabłka były kwaśne i bardzo treściwe. Starte jabłka zalane wodą stały w gąsiorze z tydzień po czym odcedziłem sok na sitku i później stało to chyba jeszcze ze dwa tygodnie aż drożdże opadły na dno. Później zlewa się z nad osadu i butelkuje. Do każdej butelki dosypuje się łyżeczkę cukru i szczelnie zamyka, dzięki czemu cydr musuje. Z początku jak spróbowałem to był bardzo kwaśny w porównaniu z na przykład cydrem lubelskim, ostatecznie jednak się nim delektowałem. :)
Dlatego mimo druty, wieże i strażnice
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
  • 413 / 26 / 0
Ile % może mieć taki cydr bez dodatku cukru 3,4 max.
Jakby tak dodać z ćwierć kilo cukru na 4 l np.było by dwa razy mocniejszy.
  • 657 / 93 / 0
o ile sie orientuję do cydru używa sie specjalnych drożdzy które nie wytwarzają wysokich stężeń, więc nie wiem, czy aż dwukrotnie wzmocni
Uwaga! Użytkownik KickInTheEye nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 296 / 19 / 0
Jak dodasz za dużo cukru to nie wyjdzie cydr tylko jabol :D Ja dodałem troszkę cukru głównie dlatego że użyłem kwaśnych jabłek. na 10 litrów może 100 gramów. Interesowało mnie wytworzenie alkoholu mocą zbliżonego do piwa i taki właśnie cydr wyszedł. Miał może 5-6% Dzikie drożdże poradziły sobie z tym dobrze.
Dlatego mimo druty, wieże i strażnice
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
  • 127 / 13 / 0
Drożdze winiarskie, pewnie trzeba,ale:
Mam 5l plastik i tak rozkminiam, czy wyjdzie cos z czegokolwiek.;p
Ryż się nada? Jakieś goździki, cukier i cynamon do tego, może kminu trochę.

Zwykły przepis z neta się nada, czy podzielicie się swoimi, przynajmniej odnośnie wina z rzeczy innych niż winogrona/śliwki?:D Nudy, to chce się bawić, najwyżej przedestyluje. Chyba ciężko nie jest zrobić destylator z rurek i czajnika choćby.:D
  • 413 / 26 / 0
Co ty chesz robić wino w plastikowej butelce?Piłem kiedyś takie i kac był niemiłosierny.
Najlepsze wina wychodzą z ciemnych owoców takich jak jeżyny czy czarny bez,tylko to drugie daje za bardzo intensywny aromat i trzeba rozcieńczyć z innym sokiem,napojem ze sklepu.
  • 702 / 58 / 0
Każde działanie mające na celu produkcje jakiejkolwiek formy alkoholu powinno być karane mandatem, a w przypadku recydywy miesięcznym pobytem w szpitalu psychiatrycznym %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 214 • Strona 16 z 22
Newsy
[img]
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym

Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).

[img]
Fabryka meksykańskiego kartelu w Polsce. Mamy nowe informacje

Najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie mężczyźni podejrzani o działanie w międzynarodowym kartelu narkotykowym. Dwaj obywatele Meksyku i Polak zostali zatrzymani podczas spektakularnej akcji służb. Jak ujawniają śledczy, mężczyźni mieli powiązania z jednym z największych karteli narkotykowych w Ameryce Północnej.

[img]
FBI spalało narkotyki w schronisku. "Zespół i zwierzęta wystawione na kontakt z metamfetaminą"

Po tym jak FBI użyło krematorium jednego ze schronisk dla zwierząt do spalenia skonfiskowanych narkotyków, 14 pracowników placówki trafiło do szpitala, aby otrzymać pomoc medyczną. Dyrektorka placówki oświadczyła, że nie miała świadomości, że dochodzi do takiego procederu.