W tym roku do winogron dałem mniej cukru pozwoliłem żeby drożdże wyżarły cały i dosłodziłem, podgrzałem ale nie mocno. 25l wyszło. Z braku laku zamknąłem w 5l słoiki i do piwnicy. Ale właściwie na tym etapie praktycznie już nadaje się do picia. Nigdy więcej nie zrobię takiego wina żeby do 30 litrów walić 3kg cukru.
Za jakieś 2 tygodnie zrobie tak samo z winem ze śliwek tylko będzie go mniej tak z 7 litrów pewnie. No i nastawiłem to wino z głogu i z róży 30l i 5l. Zostało jeszcze trochę róży więc pewnie dorzucę do głogu. Ten wynalazek z głogu robię pierwszy raz więc nie mam wielkiej nadziei że się uda. Ale w tym roku jakoś lepiej mi idzie więc kto wie :) Zrobiłem też w tym roku 5 litrów cydru. Też pierwszy raz i ogólnie stwierdzam że ten cydr jest fajny. Szczególnie dlatego, że robi się go szybko. Wyszedł mi może trochę za kwaśny, bo z samych kwaśnych jabłek ale i tak po zrobieniu tego cydru stwierdziłem że zrobię go o wiele więcej i będę używał zamiast piwa. :) Głównie dlatego że w porównaniu z piwem cydr jest bardzo odżywczy. Ale szczególnie dlatego, że zazwyczaj stać mnie tylko na tanie piwo które jest po prostu niedobre a u mnie do sklepu sklepowa coraz bardziej zepsute piwo sprowadza. Więc chrzanić jej interes. Jeszcze bym sobie fajki zrobił to w ogóle nic by mi ze sklepu nie było potrzebne.
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
Ile cukru na 5l:pewnie pół kilo wystarczy.
Ja trzymam zacier(stare wino z drożdżami) w szczelnie zamkniętej butelce z korkiem,zawsze sie może przydać.
Niektórzy dosładzają wino na koniec,co dla mnie jest totalnym bezsensem.
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
Jakby tak dodać z ćwierć kilo cukru na 4 l np.było by dwa razy mocniejszy.
tam chcemy dotrzeć gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
Mam 5l plastik i tak rozkminiam, czy wyjdzie cos z czegokolwiek.;p
Ryż się nada? Jakieś goździki, cukier i cynamon do tego, może kminu trochę.
Zwykły przepis z neta się nada, czy podzielicie się swoimi, przynajmniej odnośnie wina z rzeczy innych niż winogrona/śliwki?:D Nudy, to chce się bawić, najwyżej przedestyluje. Chyba ciężko nie jest zrobić destylator z rurek i czajnika choćby.:D
Najlepsze wina wychodzą z ciemnych owoców takich jak jeżyny czy czarny bez,tylko to drugie daje za bardzo intensywny aromat i trzeba rozcieńczyć z innym sokiem,napojem ze sklepu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/wklegalize.png)
65% Amerykanów popiera legalizację marihuany na poziomie federalnym
Analiza sondażu Emerson College Polling (sierpień 2025).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/alko24h.jpg)
Nocna prohibicja godzi w wolność? „Nic tak nie zabiera jak alkohol i narkotyki”
Przeciwnicy nocnej prohibicji argumentują, że tego typu zakazy godzą w wolność człowieka. - Nic tak nie zabiera wolności jak alkohol i narkotyki - zauważyła w rozmowie z PAP psychoterapeutka uzależnień Anna Biskot.