Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
klejofas pisze:Tak szczerze i obiektywnie ile jest tu jeszcze takich osób co to walą G przez dłuższy czas i nadal nie wiedzą co to ciąg i odstawienie? :-D
Też mam dość naukowe podejście do ćpania, nastawione na redukcje szkód itd. ale sądząc po forum wiedza na temat działania substancji niewiele daje, od groma tu ludzi z dużą wiedzą na temat używek ale ćpających bez opamiętania.
Właśnie walenie ciągów 24/7 i jest najbardziej imprezowo, żeby tylko tych szkód było mnie :lol:
Później jest walenie drinów na stole operacyjnym po miejscowym znieczuleniu
Tutaj lepszy hardcore :finger: Jeden vendor podobno wpadł po GBL pod tramwaj i był trzeźwy :old:
Wiele takich i lepszych przygód, rozważ którąś propozycję i daj się ponieść :diabolic: :yay: 8-(
No kurwa, niech ktoś to przetłumaczy na polski.
Jak poznałam kogoś przez h i ta osoba poznała mnie z kimś, kto też ma konto na h i ta druga osoba była mocno w temacie, to się liczy?
Velvet Velour pisze:"Poznałeś kogoś poza [H], który znał/lał giebla?" XD
No kurwa, niech ktoś to przetłumaczy na polski.
Jak poznałam kogoś przez h i ta osoba poznała mnie z kimś, kto też ma konto na h i ta druga osoba była mocno w temacie, to się liczy?
To dziwne bo znam wiele cpakow poza hypem ale nikt nie znal osobiscie gbla, zawsze bylem tym ktory rozdziewiczal ta znajomosc
zazwyczaj ci co nie sa wjebani biora sobie GBL/GHB i nie udzielaja sie zbytnio na forum, do mnie pisalo duzo osob na maila , ktorzy sobie biora GBL/GHB od x lat bez wiekszych problemow i nie udzielaja sie na forum, ja sam juz sporo znam sie z GBL/GHB, biore bardzo czesto a nie mam problemow z typowym uzaleznieniem fizycznym, choc ciagi goszcza dosc czesto a nG sobie dosc srogo naduzywam :)
angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
angrybrads1 pisze:"Tak szczerze i obiektywnie ile jest tu jeszcze takich osób co to walą G przez dłuższy czas i nadal nie wiedzą co to ciąg i odstawienie? :-D"
Miałby ktoś jakieś informacje odnośnie prac nad statusem GBL i ewentualną restrykcjami w dystrybucji?
aa no i niezapomnijmy ze po zbanowaniu GHB skoczyla jego popularnosc, w koncu zakazane lepiej smakuje a ze zakazane to i musi to byc "cos", bo inaczej by tego nie zakazywali...
edit: aa zapomnialem ze tam po zbanowaniu legalnego GHB , oprocz GBL tez lecialo przeciez BDO ktore tez dorzucane bylo do statystyk GHB... dodajmy do tego niezla reklame przez media ktore czesto przypisywaly "nie realne" wlasciwosci do GHB i mamy nagly wzrost przedawkowan , zarzywania czy smierci (choc i tak w przypadku smierci sa to smieszne ilosci na przestrzeni wielu lat !) , kto sie interesuje ten wie jak wzrost "slupkow" poszybowal w przypadku GHB po calej nagonce i zbanowaniu a jak to wygladalo tuz przed zbanowaniem kiedy GHB sobie lezalo na pulkach sklepowych...
angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
klejofas pisze: Tak szczerze i obiektywnie ile jest tu jeszcze takich osób co to walą G przez dłuższy czas i nadal nie wiedzą co to ciąg i odstawienie? :-D
Odnośnie popularności to ja tego nie zauważam, nie jest to "społecznosciowo" tak atrakcyjna używka dla młodzieży. Tu się nie pochwalisz, że wypijasz na raz o tyle więcej niż inni i tego podobne śmieci.
Mam szczerą nadzieję, że gbl pozostanie legalny ale jeśli pojawi się doniesienie o banie na zachodzie to szybko kupuję mały kanisterek, odlewam sobie literka lub dwa a resztę zakopuję szyfrując lokalizację jak WW w Breaking Bed
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty
Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.
