TALK - Rozmowy [H]

[stuk]

Robiłem ciąg na amfetaminie i po 4 dniach od końca zabawy zarzuciłem 1,5 grama Tramalu z władkiem zmieniło się trochę działanie Tramalu czy to niebezpieczne?

[crocodilla]

Tak, jest to ryzykowne połączenie. Było już o tym. Wystarczy poszukać.

[stuk]

@crocodilla Tak szukałem i znalazłem tylko nie łączyć razem, ale 4 dni od tego poszły.

[crocodilla]

3 czynniki ryzyka przy stymulantach. 1. Zespół serotoninowy. 2. Obniżony próg drgawkowy. 3. Kardiotoksyczność.

[przodownik]

Tramal wchodzi w interakcję z wieloma środkami i trzeba zawsze sprawdzać przed zażyciem. głównym czynnikiem ryzyka jest tu obniżenie progu drgawkowego, ale pozostałe również są istotne. ja staram się nie mieszać Tramalu z niczym i cieszyć się jego działaniem solo, jednak w obecnej sytuacji, dla bezpieczeństwa muszę dodać benzodiazepinę, bo dawki aktywne przekraczają mój próg 400 mg/d i wahają się w granicach 600-800 mg. to buprenorfina mi tak podniosła tolerancję. choć wcześniej również zażywałem większe dawki bądź łączyłem z kodeiną.

[szakalcpak]

Tramal kocha klony powyżej 400 z tolerką.Obie substancje synergizują się nawzajem i bania jest lepsza niż bez klonów.

[london5]

To fakt, ze wszystkich benzo są najlepsze.
Do 400mg 1mg wystarczy, do 600mg 2mg klona.

[przodownik]

ja jeśli miksuję Tramal z benzodiazepinami, to jest to praktycznie zawsze Relanium. muszę przyznać, że najbardziej mi odpowiada i podobnie do klona ma silną komponenetę przeciwdrgawkową, a także wzmacnia jego działanie sedatywne. kiedyś wrzucałem też Lorafen, ale to mniej pasuje. w rozumieniu ogólnym benzodiazepiny działają synergicznie z Tramalem.

ja bym jednak stwierdził, że do dawek nie przekraczających 400 mg/d bądź jednorazowo, wystarczy 0.5 mg klonazepamu. do wyższych trzeba oczywiście nieco więcej.

[lucifer_sam]

Ale pierdolenie na poprzedniej stronie że ktoś sobie tak tolerancję wyrobił że go po przerwie nawet gram nie rusza. Bzdura totalna wystarczy w czasie ciągów zejść na 3-4 dni do 300-400 dziennie i potem znowu kopia dawki wieksze. Rowniez wychodze z założenia że lepiej jest brać tramal okazjonalnie niż w ciągach. Wychodzenie z ciągów kosztuje tyle i zdrowia i psychiki że nie warto ich robić. Zamierzam na koniec miesiąca wrzucić jednorazowo oczywiście oddając paczkę kobiecie w pokoju na klucz, z 600 mg i wiem że kopnie mnie lepiej niż półtora grama na ciągu, po dwóch tygodniach abstynencji całkowitej

[crocodilla]

Co do tolerki pełna zgoda.

Jak naprawdę przyciśnie to te drzwi zamknięte na klucz Ciebie nie zatrzymają. Ja kiedyś tak oddałem na przechowanie swoje U-47700 i fentanyle. Zgadnij jak się skończyło. :D