Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 1115 • Strona 103 z 112
  • 88 / 7 / 0
Po jakim czasie moklobemid zaczyna działać? Bardzo chujowo jest po tych~3 tygodniach jak tolerka zaczyna wjeżdżać? Jakie dawki braliście? Prawda to że trzeba mieć jakąś specjalną dietę pod to? Dużo tu czytałem i niby tak a lekarz mówił że nie trzeba.
Uwaga! Użytkownik Xanny777 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 356 / 104 / 2
@Xanny777
Co do działania to sie nie wypowiem bo ja takiego nie odczułem, może jedynie fobia społeczna złagodniała na czas brania.
Jeśli chodzi o diete to teoretycznie nie wolno jeść produktów zawierających dużo tyraminy, np. sera cheddar. Ale w praktyce to mała szansa żeby coś ci się stało od tego
  • 54 / 7 / 0
Nie trzeba trzymać żadnej diety
  • 305 / 40 / 0
U mnie zgodnie z tym co pisali ludzie na reddicie było wejście po tygodniu - dobry nastrój i motywacja przez kilka dni, po czym powrót do tego co było, czyli zero efektu. Brałem 300mg, po półtora miesiąca odstawiłem. Co do diety to nie stosowałem żadnej, jadłem normalnie tak jak wcześniej.
  • 88 / 7 / 0
ile paczek (150mg x 30tabs) wykupić na testa?
Uwaga! Użytkownik Xanny777 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2791 / 600 / 0
100 paczek. Durne pytanie. Nie napisałeś nawet jaką dawkę planujesz przyjmować.
Ja przyjmowałem tytułowy lek przez 2 lata, kilkukrotnie odstawiając samodzielnie i wchodząc na niego ponownie.
Testowałem go z wieloma substancjami. W związku z tym, czuję się kompetentny ażeby odpowiedzieć wszystkim na ewentualne pytania.

Zaczynając od pytania "od kiedy zaczyna działać?".
U mnie działał niemal natychmiast, z tym, że pierwszy tydzień to działanie niemal jedynie odhamowujące. Może nasilić myśli samobójcze i tak dalej.
Przejście z tego stanu do właściwego działania antydepresyjnego i przeciwlękowego jest płynne, lecz subtelne. To nie daje haju %-D choć w pewnym stopniu, w początkowym stadium przyjmowania leku zdecydowanie można odczuć takie niby naspidowanie. Ciężko to odczucie precyzyjnie wytłumaczyć, ale czuć, że coś wyraźnie działa w organizmie. Ale to jest bardziej ubok (choć nie jest nieprzyjemny) niż pożądany efekt długofalowy.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 88 / 7 / 0
@Vetulani44 początkowo 300mg, ale myślę żeby zwiększyć dawkę bo nic nie czuję. do tego leku biorę także pregę w dawce 600mg. biorę moklo tylko żeby ta zamuła pregowa znikła bo jedno że czuje się teraz jak debil to i nie potrafię się zmotywować do czegokolwiek *dosłownie*. ale nie odstawię tej pregi bo bez niej mam ciężką depresję, wielką fobię społeczną i nienawiść do świata. nie chcę żadnego haju tylko wstać w końcu z łóżka i zacząć żyć jak normalny człowiek, bez depresji i innych zaburzeń psychicznych
Uwaga! Użytkownik Xanny777 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2791 / 600 / 0
@Xanny777
Pregabalinowa zamuła najprawdopodobniej wcale nie zniknie dzięki moklobemidowi. Przykro mi.
Byłem przez jakiś czas na jednym i na drugim jednocześnie, teraz jestem tylko na predze i również momentami czuję się ogłupiony. Nie czułem, żeby moklobemid miał jakiś wpływ na to jakże niekomfortowe odczucie. Piszesz, że 'nic nie czujesz' po 300mg moklo. A powiedz, co spodziewasz się 'poczuć'? Na mnie działała dawka 600mg, ale ten lek stosowany regularnie nie jest czymś co wyczuwalnie cały czas się odczuwa w takim sensie jak odczuwa się dragi czy choćby lek pokroju pregabaliny, która jednak potrafi zadziałać mocno odurzająco.

Ja na Twoim miejscu szedłbym do źródła problemów z brakiem motywacji, lękami i depresją. Wszystkiego co wymieniłeś doświadczałem latami. Należy dotrzeć do korzeni problemów i zwyczajnie stanąć z nimi twarzą w twarz; nie zwalczać, nie uciekać, nie próbować kontrolować. Bo kiedy uciekasz, jesteś skupiony na ucieczce, a nie na fakcie lęku czy depresji. I jeszcze jedno. Podejście do problemu jest istotniejsze niż sam problem.

Wracając, trzeba znaleźć przyczynę zaburzeń. Może jesteś dniami zanurzony w aktywnościach wpływającymi negatywnie na układ dopaminergiczny? Scrollujesz tiktoka, oglądasz pornografię (jedno z najbardziej wyniszczających gówien), spędzasz cały wolny czas nie robiąc nic produktywnego, w konsekwencji się rozleniwiając? Twoja dieta składa się z KFC i cukierków? Jeśli jesteś pewien, że żadne z powyższych nie występuje u Ciebie, to polecam zrobić badania, może masz jakieś deficyty. Jeśli nie masz, możesz zainteresować się nootropami. Potrafią co nieco pomóc - wiem, bo sam testowałem na przestrzeni lat i obecnie też zresztą stosuję.

PS. Ja biorąc 300mg pregi czuję się niekiedy naprawdę przyjebany. Nawet nie chcę wiedzieć jak jest na 600mg i traktowałbym uzależnienie od takiej dawki już naprawdę poważnie.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
  • 88 / 7 / 0
@Vetulani44
Piszesz, że 'nic nie czujesz' po 300mg moklo. A powiedz, co spodziewasz się 'poczuć'?
chciałbym w końcu poczuć że żyje i ogarnąć się życiowo bo aktualnie nie mam siły na nic.
Należy dotrzeć do korzeni problemów i zwyczajnie stanąć z nimi twarzą w twarz
próbowałem kiedyś sobie poprzypominać co nieco ale skończyłem jedynie z dziwnymi flashbackami co jakiś czas, nic takiego nie pamiętam co by mnie skrzywdziło na tyle żebym dalej czuł żal czy coś w tym stylu, nie potrafię znaleźć żadnej takiej sytuacji.
Scrollujesz tiktoka, oglądasz pornografię
nie korzystam z żadnych socialmediow od dawna, za to przyznam się do porno ale w rozsądnych ilościach tj raz na dwa-trzy dni i nie są to żadne perwersyjne pornole a zwyczajne. próbowałem kiedyś tego całego no-fapu to wytrzymalem bodajże 2 miesiące ale nie odczułem żadnej zmiany.
Twoja dieta składa się z KFC i cukierków?
dieta akurat jako jedna z nielicznych rzeczy jest w moim życiu jakoś ogarnięta, jem zdrowo i chodzę na siłownię (rok już prawie), jakby czuje się nieco lepiej ale nadal chujowo.
Jeśli jesteś pewien, że żadne z powyższych nie występuje u Ciebie, to polecam zrobić badania, może masz jakieś deficyty.
robiłem badania i lekarz powiedział że wszystko w normie

Co do dawki pregabaliny to jej działanie jest kwestią tolerancji, długo ją biorę i ledwo co nawet te 600 czuje (dawka zalecona przez psychiatrę)
Uwaga! Użytkownik Xanny777 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2791 / 600 / 0
@Xanny777
chciałbym w końcu poczuć że żyje i ogarnąć się życiowo bo aktualnie nie mam siły na nic.
Wiesz, że ani ja ani nikt inny nie jest w stanie Ci dobrać magicznej pigułki. Chcesz iść w antydepy, próbuj. Jak dla mnie moklobemid to dobry lek, z pewnością lepszy od SSRI, TLPD i neurolepów w moim przypadku.
próbowałem kiedyś sobie poprzypominać co nieco ale skończyłem jedynie z dziwnymi flashbackami co jakiś czas, nic takiego nie pamiętam co by mnie skrzywdziło na tyle żebym dalej czuł żal czy coś w tym stylu, nie potrafię znaleźć żadnej takiej sytuacji.
Miałem na myśli raczej zaprzestanie tych wszystkich działań które są rozproszeniem i odwodzą od faktu jakim jest istnienie problemu i zmierzenie się z nim na płaszczyźnie teraźniejszości, a nie próbę dłubaniny w przeszłości. Ego jest przeszłością, więc spójrz w siebie teraz, a ujrzysz przeszłość, teraźniejszość, przyszłość. Skupianie się wyłącznie na przeszłości lub przyszłości do niczego nie prowadzi.
porno ale w rozsądnych ilościach tj raz na dwa-trzy dni i nie są to żadne perwersyjne pornole a zwyczajne. próbowałem kiedyś tego całego no-fapu to wytrzymalem bodajże 2 miesiące ale nie odczułem żadnej zmiany.
Jeśli masz zaburzenia lękowe, depresję i podobne problemy to w żadnej ilości pornografia rozsądna nie jest, ponieważ wszystkie z tych objawów mogą wynikać z korzystania z niej. 2 miesiące na nofapie wytrzymałeś? Powiedz tylko, czy w tym czasie 1. zaprzestałeś całkowicie korzystania z pornografii 2. próbowałeś się aktywizować, czy leżałeś na kanapie i myślałeś o tym kiedy się poprawi? To nie ma brzmieć prześmiewczo, poważne pytanie.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
ODPOWIEDZ
Posty: 1115 • Strona 103 z 112
Newsy
[img]
Brazylijska roślina jurema preta skuteczna w walce z depresją.

Brazylijska roślina jurema preta, używana od wieków w rytuałach rdzennych mieszkańców, przyciąga uwagę naukowców jako możliwy środek w leczeniu depresji. Zawiera silnie działające DMT – psychodelik, który może przynieść szybką poprawę nastroju. Choć wyniki badań są obiecujące, eksperci podkreślają, że to nie jest lek dla każdego.

[img]
Trump: sześciu przemytników zginęło w naszym ataku na łódź transportującą narkotyki

Prezydent USA Donald Trump poinformował, że amerykańskie siły we wtorek przeprowadziły atak na łódź u wybrzeża Wenezueli, którą według wywiadu przemycano narkotyki. Zginęło sześć osób, które Trump nazwał „narkotykowymi terrorystami”.

[img]
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych

Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.