Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 4405 • Strona 2 z 441
  • 12438 / 2419 / 0
Jeśli cena za 1 g to 60 zł, to ja nadal wolę leczyć się sam. Chyba, że dają upust np przy zakupie dyszki : D
Wiadomo skąd pochodzi ten Lemon Skunk? W sensie uprawiany w PL, czy sprowadzany?
  • 2226 / 377 / 0
z Kanady
  • 2714 / 512 / 0
Dlatego zamiast importować za kupę siana lepszą opcją byłoby umożliwić chorym uprawę chociaż jednego lub dwóch krzaczków w domu. Powiedzmy sobie szczerze, mało kogo będzie stać na kurację medyczną marihuaną w cenie 60-65 zł za gram, podczas gdy na miesiąc potrzebuje np. z 20-30 gramów...
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 12438 / 2419 / 0
I jak tu nie korzystać z usług czarnego rynku...?
Na prawo do uprawy choćby 1 krzaka bym nie liczył, bo daje to duże możliwości do nadużyć. Marzy mi się system, jaki wprowadzili w Chile. Palenie, posiadanie i uprawa do 6 krzaków na "gospodarstwo domowe". Palić można w domu lub w knajpach (gdzie nieoficjalnie można też kupić). Palenie w miejscach publicznych jest niby wciąż nielegalne, ale w praktyce nikt na to nie zwraca uwagi.
  • 63 / 7 / 0
25 lutego 2019jezus_chytrus pisze:
I jak tu nie korzystać z usług czarnego rynku...?
Taaa jak okoliczny rynek ma sprawdzoną mj do zaoferowania :liść:
Ja mogę odtrąbić sukces: dostałem receptę i zakupiłem 10g tego drogiego skunka. Przynajmniej wiem co będę waporyzował. :D
  • 12438 / 2419 / 0
Ile zapłaciłeś, na co dostałeś no i najważniejsze - dobry temat? ; )
  • 2714 / 512 / 0
Bardzo proszę, opisz całą procedurę, ile to trwało i tak dalej i tak dalej. :)
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 63 / 7 / 0
Haha czy dobry jeszcze nie wiem bo obowiązki do poniedziałku nie pozwalają ale po weekendzie napiszę :)
Ponieważ miałem od czasu studiów wieloletnią kartotekę w poradni zdr. psychicznego łącznie z psychoterapią na lęki, nerwice, paranoje, depresję z objawami somatycznymi po dwóch konsultacjach z różnymi lekarzami zdecydowano się eksperymentalnie na wypróbowanie mj jako "ostatniej deski ratunku" na razie w mikrodawkach 0,03 g 3x dziennie metodą waporyzacji. Poszedłem do apteki, pokazałem receptę a oni sprowadzili na zamówienie 1 pudełeczko. Zapłaciłem 650 zł. i to jest największy ból :))
  • 12438 / 2419 / 0
65 zł za 1g - dobry biznes...
a jak widzisz temat od strony wizualnej? Może jakieś foto wstawisz? : ) Jesteś chyba pierwszą osobą na tym forum, która ma "medyczną".
  • 2714 / 512 / 0
Tak z ciekawości, jak w warunkach domowych przeciętny Janusz bez ultra dokładnej wagi ma dozować te 0.03g? %-D
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
ODPOWIEDZ
Posty: 4405 • Strona 2 z 441
Newsy
[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk

Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".