Dział poświęcony licznej grupie pochodnych katynonu, oraz jemu samemu. Podstawą ich budowy jest 2-amino-1-arylopropan-1-on.
Więcej informacji: Beta-ketony w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 21 • Strona 2 z 3
  • 5184 / 916 / 0
Po 3mmc zarywalem do pielegniarek na toksykologii. Czulem sie jak nieposkromiony ruchacz.
Efektem bylo to , ze zapieto mnie w pasy, a jedna pigula wbila mi cewnik w taki sposob, ze nawet nie pamietam tego. Obudzilem sie z bolacym fiutem i wyrzutami sumienia. Juz nie bylem taki mocny . Czulem sie jak smiec.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 1893 / 182 / 0
^2 up
Szczere końdolencje :-D
  • 276 / 31 / 0
W czasie mojego ciągu byłam jednym, wielkim chodzącym przypałem.

- przyszłam do pracy (obsługa klienta) po 3-CMC. Chyba jedna z gorszych rzeczy w życiu, na które się skusiłam. Wiadomo, że b-k dają piękne uczucie, ale dopiero dopóki robisz coś, co lubisz, a kiedy zmuszasz się do czegoś przykrego, to cierpisz do potęgi. Dodam jeszcze potrzebę ciągłego tłumienia w sobie tej fazy, coś strasznego. Jak samo działanie się skończyło nadszedł kolejny problem - zjazd.
- próba rozmowy z rodzicami po naprawdę lipnym klefie. Bełkot zamiast słów, po chuja ja w ogóle wtedy wychodziłam z pokoju?! Powód rozmowy również był błahy, co ja najlepszego odpierdoliłam?!
- wzywanie karetki pogotowia bez logicznego powodu, ale w sumie prawie każdy tak miał xD
- niezliczona ilość różnorakich przypałów przy współlokatorze
- ogólnie wychodzenie z domu w takim stanie, że dosłownie każdy na ulicy widział, że coś jest ze mną nie tak, a sprzedawcy w sklepach podawali mi złe produkty, bo ni chuja nie potrafili mnie zrozumieć...
- odpisywanie i nawiązywanie kontaktów z ludźmi, których się tak naprawdę nie lubi. I weź to później odkręcaj...

...wolałabym się już nigdy w to nie bawić.
Uwaga! Użytkownik Syropik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 42 / 3 / 0
Przyszedłem do pracy z wypierdolonymi paczadłami po nocce z 4-CMC. Spóźniłem się i na starcie szef mnie wyczaił, wkurwił sie strasznie. wstyd jak chuj, już tam nie przyszedłem i po jakimś czasie zakończyliśmy współprace. Źle się wspomina ketonowy okres życia.
Uwaga! Użytkownik pierunskimixer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 15 / 1 / 0
16 kwietnia 2018ledzeppelin2 pisze:
Po 3mmc zarywalem do pielegniarek na toksykologii. Czulem sie jak nieposkromiony ruchacz.
Efektem bylo to , ze zapieto mnie w pasy, a jedna pigula wbila mi cewnik w taki sposob, ze nawet nie pamietam tego. Obudzilem sie z bolacym fiutem i wyrzutami sumienia. Juz nie bylem taki mocny . Czulem sie jak smiec.
Bolało później po cewniku?
  • 227 / 77 / 0
-Wbiłem na chatę do swojej Matki po paru nocach na mefedronie i klonazepamie bo miałem jej w czymś pomóc. Przez tę ostatnią substancję myślałem że jestem trzeźwy a byłem wystrzelony jak chuj... Oczywiście się domyśliła.
-Po gigantycznej ilości wódy przyjebałem z 200mg mewy i nie ogarniałem oraz miałem w chuj oczopląs przez co wchodziłem w duże lustra na parkiecie powieszone na ścianie bo myślałem że to drzwi, ochrona mnie ekspresowo wyjebała z klubu wstyd jak chuj już się tam nie pokazuje.

Więcej nie pamiętam ogólnie przypały u mnie wynikają z mixowania. Po Solo bk nie miałem przypałów.
Najwięcej chorych akcji to mam po meth/amfie bo akcje po bk to przy nich pikuś.
Uwaga! Użytkownik MefedronowyKoneser nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 359 / 99 / 0
Jeden przypał zapadł mi w pamięć. Dawno temu poszła oralna dawka klefedronu (300-400 mg) i kiedy towar wjechał dostałem takiego oczopląsu i libido że włączyłem film pornograficzny. Nie pamiętam czy dobierałem się do wacława, pewnie tak ale byłem w takim stanie, że całkowicie nie wiedziałem co się dzieje. Próbowałem nawet zamknąć okno z owym filmem, ale nie mogłem za cholerę trafić.

I w takim rozjebanym stanie zastali mnie rodzice z kutachem na wierzchu, odpalonym pornolem i oczami kręcącymi się jak karuzela. Potem były jakieś psychozy z halucynacjami. To ewidentnie nie było 4-CMC.
  • 40 / 5 / 0
Pamiętam swój przypał z rodzicami, to bylo pare lat temu, pojechalismy w gory na ferie i oczywiscie wzialem sobie cos zeby umilic czas, no to poczekalem w pokoju az zasna i bede mogl wachac. Mialem narysowane 5 krech, sluchawki na uszach, muza full pizda i patrze sie w sufit, wtedy weszla moja mama, zastala mnie porobionego jak meserszmit dodatkowo z porysowanymi krechami, odrazu zadzwonila na pały, obeszło sie tylko zabraniem materialu i jedną rozprawą na ktorej dostalem kare grzywny 1500zl, no i oczywiście ogromne wkurwienie rodzicow na mnie, mozna powiedziec że zawiedli sie w chuj. Ale coz, czasu nie cofne bo historia pisze sie tylko raz
  • 1198 / 141 / 0
Jaki przypał po krysztale mogę na momencie tak komuś na psyche wchodzić manipulacja emocjonalna. Aktorstwo się załącza dobre
  • 4 / / 0
Jak jescze chodziłem do szkoły lubiłem sobie polecieć (często też w szkole ćpałem). Po waleniu od piatku do poniedziałku poszedłem do szkoły bez chwili snu. Miałem lekcje z dyrektorka i byłem już tak zmeczony że nie mogłem kontrolować przysypiania ona sie mnie cos pyta a ja ledwo pod nosem cos tam odpowiadam w pół śnie. Po lekcji mnie zawołała z psychologiem o co chodzi czy ja sie czegos nacpalem czy cos (naszczescie wtedy juz byłem w lepszym stanie troche wyspany hah) Wkręciłem jej kit i obyło sie bez konsekwencji ale no nachy lekko obsrałem bo chciała na psy dzwonic i po rodziców.
ODPOWIEDZ
Posty: 21 • Strona 2 z 3
Newsy
[img]
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego

Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.

[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.

[img]
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina

Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.