Just like that, one, two, three, four...
Grecja - lot samolotem - jakieś 2op tramca 200mg 50szt, do tego wpizdu klonów - wszystko w walizce. Zero przypału.
" Wolna Europa " - jedynie czego się doczepić , to czy masz prawko, dowód..... podstawy.
19 kwietnia 2018TiJaz pisze:
" Wolna Europa " - jedynie czego się doczepić , to czy masz prawko, dowód..... podstawy.
Służby celne/graniczne w kraju wyjściowym/wylotu nie wnikają w kwestie co wywozisz o ile nie jest to zakazane w tymże. Natomiast kraj docelowy już jak najbardziej. Jeżeli w twoim bagażu np pies na lotnisku wyczuje konkretną substancję to bądź pewny, że będziesz miał szczegółową odprawę celną i zadadzą ci pytanie po chuj ci 20 opakowań thiocodinu, czy Tramca.
Jakiś czas temu była sprawa w Egipcie, gdzie kobieta przewoziła 5 opakowań tramca dla chorej osoby.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... teraz.html
Zakończyło się zatrzymaniem, konfiskatą i zarzutami za posiadanie i przemyt narkotyków. Fakt, ze Egipt to pod tym względem 3 świat, ale na 5 opakowań to i Niemcy pewnie by popatrzyli dziwnie.
PS. 2 lata temu miałem przypał na lotnisku w Warszawie, bo w apteczce w podręcznym miałem Sativex. Jedną butelkę cała, drugą otwartą. Przez 17 godzin tłumaczyłem debilom z SG, że to legalna lecznicza mj, a ich pies dostał pierdolca i mi torbę pogryzł. Zakończyło się niczym, nawet przeprosili na piśmie, ale poleciałem dzień później i przenocowałem na dołku...
PS2. Najłatwiej leki przekazywać przez jeżdżących regularnie przewoźników. Płacisz 10 Euro i dzień później czy max dwa zawożą pod DOM w wybranym państwie. Tacy przewoźnicy wiedzą jak unikać kontroli bo to dla nich strata czasu i sami wożą fajki i gorzałkę.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/9d99b5f2-3826-40e9-a304-a1d65a855bfb/75D9D30F-8480-423A-8DE4-B79671F772D1-768x950.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250819%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250819T091602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=5a971886e1e51e0b76b0eeafc681b74072eb5e9b41190163eb1a9c80be34d72a)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.