Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 97 • Strona 2 z 10
  • 1342 / 48 / 0
Nielegal.
SESH
  • 916 / 171 / 0
Kurdeee. Jest za grosze u vendora z Chin. Jak tylko spojrzałem na wzór wiedziałem ze musi być doskonała. Takie PCP tylko zamiast tej potężnej mocy i siłowego kopia opioidowe ciepełko. Pewnie dysocjacja połączona z trzeźwością.
@UJebany
Muuuusi być. 3-MeO-PCP tez było lepsze. Tylko ten stan po 2 dniowym ciągu... wyprany z emocji niebezpieczny zdysocjowany odcięty na najbliższe dwa tygodnie.

Tutaj zero shizy, czysta nirvana. Tak sadze.

-------------------------------------------------------

Jak by ktoś chciał to podstawienie grupy hudroksylowej do PCP sprawia ze bardzo przypomina ono grupę metoxsy. Czyli dostępne 3-ho-PCE niewiele różni się od tego. Tylko niższe dawkowanie

Scalono. taurinnn
Ostatnio zmieniony 28 marca 2018 przez endother, łącznie zmieniany 1 raz.
Piętnastu chłopa na umrzyka skrzyni ho aj ho i w butelce rum. Pij na zdrowie resztę czort uczyni.
  • 3158 / 884 / 5
Jadł to ktoś?
Ile na raz podjęzykowo?
Taka mała łyżeczka do odmierzania nootropów jest git?
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 3158 / 884 / 5
Dobra, w nos jest zajebiste. Oglądaliśmy film i czuliśmy zapach plaży itp. gdzie się działa akcja. Świetna rzecz
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 4894 / 853 / 0
07 czerwca 2019DelicSajko pisze:
Oglądaliśmy film...
Jaka dawka? Ogarniałeś fabułe? Możesz coś więcej napisać?
Uwaga! Użytkownik F6mGCrx3 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3158 / 884 / 5
@serotoninowy
Dawka na oko xD głupie w chuj ale zaczynaliśmy od NAPRAWDĘ małych kresek dzień wcześniej (wcześniej jedyny raz na 3meopce to pod koniec tripu na DXE i naprawdę malutko to było). Po trzech mini kreskach po których ledwo smyrnęło zaprzestaliśmy eksperymentu, ponieważ na następny dzień miał spotkanie. No i na następny dzień wieczorem już po większej na start, coś siekło i potem jeszcze większa (już 2x niż poprzednia) no i było baaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo fajnie.

Porównałbym to do wypicia piwa w wieku 13 lat, hormony buzują, jest energia, wszystko jest takie "świeże" i gładkie, miło się rozmawia i jest "śmiszno". Oczywiście jest o wiele więcej ale nie skupiałem się na odczuciach, a raczej na przeżywaniu. Co do fabuły - "widzieliśmy drugie dno albo i trzecie", czułem się jakbym tam był. Nic nie umyka, ogarniasz cały film z dodatkami nawet :korposzczur: , kumpel powiedział, że to jeden z najlepszych filmów jakie widział i będzie znajomym na Łotwie go pokazywał xD Nie chcę spoilerować ale jak byli w jaskini to czułem krople deszczu i powiew wiatru na stopach (tak jakbym leżał w środku). A z tą plażą to krzyknąłem coś w stylu "KURWA! czuję zapach plaży!!" i ziomek do mnie, że on też i nie wiedział czy to wkrętka i dlatego nic nie mówił. Potem siedzieliśmy i "wąchaliśmy film" xD Niesamowite doznania, emocje przedstawione w filmie (swoją drogą jeden z moich ulubionych, polecam zwłaszcza na dyso tripy, uwielbiam stonowaną naturę) były idealnym odwzorowaniem sytuacji i analogią do naszych żyć. Naprawdę rzadko cokolwiek wzbudza we mnie takie emocje jak ta substancja. NA PEWNO NA 1000000000% zamawiam więcej i może nawet w ten weekend kolejny trip (zostało jeszcze ale może homet zamiast tego).

Żaden kwas, grzyby, jakiekolwiek sajko czy opio, cokolwiek nie dało mi tego - zadowolenia. Byłem zadowolony z działania i całego doświadczenia, to było coś jak sekundy po orgazmie tylko przedłużone i bez wycieńczenia. Nazwij to nirvaną, jakkolwiek - było cudownie. Czystość myśli, swoboda no kurwa aż nie wiem jak to opisać.
A ostatnio pisałem w temacie o dragach, które nam się marzą o takiej substancji, po której byłym syty. No i masz babo placek.
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 4894 / 853 / 0
Z sajko mam większe doświadczenie a z dyso no to jestem noobem, ale bardzo mnie to zaciekawiło. No bo ostatnio był to mój 2 trip na DXM 450mg i pomijając anomalia to było kosmicznie zwiedzałem różne wymiary i teleportowałem się w różne miejsca co jakiś czas. nie byłbym w stanie ogarnąć fabuły %-D Dlatego też ważna zapewne przy tym 3meo-pce jest dawka oraz samo to jak to działa.
Uwaga! Użytkownik F6mGCrx3 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3158 / 884 / 5
Mam w planach przyjebać więcej więc dam znać niedługo. Ja z DXM tylko dwa testy i oba nieudane (0 efektów), a oprócz niego DXE (2x) ketamina (wielokrotnie) i salvia. Ale z tego co wiem to naprawdę przyjemny specyfik.
Tak pytasz o to - ty w Polsce czy może NL? Jak NL to można by się zgadać na jakiegoś dyso-tripa xD akurat narzeczona do mamy jedzie więc będę miał sporo wolności hehehehe
PW jak co :korposzczur:
Poor kids are just as bright and talented as white kids.
  • 4894 / 853 / 0
Ja w PL siedzę , i nie zanosi się narazie na emigrację. Szkoda właśnie że do DXM nie możesz porównać. Poleciało pw.
Uwaga! Użytkownik F6mGCrx3 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 6 / / 0
Genialna substancja. Przyjemna, przyjazna i ciepła. Waporyzowanie daje szybki i co najważniejsze dobry efekt. Tolerancja rośnie dosyć szybko - na trzeci dzień (tylko waporyzacja) nie mogłem się już "wybić" na ten sam poziom. Możliwe, że to wina marihuany palonej przed - skutkowało to dziwną i pustą dysocjacją i czymś w rodzaju psychozy.
ODPOWIEDZ
Posty: 97 • Strona 2 z 10
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Setki kilogramów narkotyków w gaśnicach i kołach zapasowych. Osiem osób przed sądem

Prokurator Prokuratury Regionalnej w Gdańsku skierował do Sądu Okręgowego w Gdańsku akt oskarżenia przeciwko ośmiorgu osobom, oskarżonym o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem marihuaną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Aktem oskarżenia objęto siedmiu mężczyzn i jedną kobietę.

[img]
Medyczna marihuana kontra bezdech senny

Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.

[img]
Jak marihuana niszczy serce

Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco wykazano, że przewlekłe używanie konopi - niezależnie od tego, czy są one palone, czy przyjmowane w jakimś jadalnym produkcie - wiąże się z istotnym ryzykiem dla układu sercowo-naczyniowego.