agsfd pisze: W społeczeństwie wiedza na temat uzależnienia od alkoholu - tego jak wygląda, do czego prowadzi itd. jest powszechna. Dlatego ludzie starają się go używać z umiarem. Są nawet pewne zasady zapobiegające uzależnianiu się, których nie przestrzeganie jest źle postrzegane - czyli nie pić samemu, nie pić codziennie, nie pić przed 13 itd itp.
O narkotykach wiedza jest praktycznie żadna. Tak de facto nikt nie wie jak używać amfetaminy, żeby się szybko nie wpierdolić i nie wykończyć psychicznie i fizycznie. Każdy od nowa to odkrywa na sobie. To potęguje wrażenie dużej szkodliwości narkotyków w stosunku do innych środków. To też powoduje, że eksperymentatorzy uzależniają się o wiele szybciej niż gdyby wiedza o narkotykach była w społeczeństwie podobnie powszechna jak w przypadku innych używek, gdyby były programy informujące o bezpiecznym używaniu danych substancji itd itp.
Wielu ludzi z jakimi rozmawiałem przez złe używanie zioło zamula, nie działa tak jak należy, czar prysł. Przez to, że dil z reguły ma i inne rzeczy, ale i przez ciekawość ludzie sięgają po inne dragi. Po co palić zioło po którym jest źle skoro można coś wrzucić i będzie super, tak jak dawniej po ziole. Inni znów lubią inną fazę.
Jest też taka teoria, która może mieć tutaj znaczenie. Otóż ludzie potrafią za bardzo wkręcić się w rolę\pozycję jaką narzuca mu społeczeństwo. Działa to na zasadzie, że jeżeli ludzie mają gościa za narkusa (pomimo tylko palenia trawy) to przybiera on rolę prawdziwego narkusa, utożsamia się z nią pękają granicę i wrzuca wszystko jak leci. Ogólnie to odnosi się ona do popełniania przestępstw, ale myślę, że tutaj działa podobnie. Przynajmniej zauważyłem kilka takich przypadków w swoim otoczeniu, do których ona pasuje.
Poza tym jak Marysia się znudzi to ludzie mogą zainteresować się np. LSD, które działa w podobny sposób (psychodeliczny), ale o mocniej, a nie heroiną, która należy do zupełnie innej bajki.
Gdy wychodzimy poza krąg powszechnie akceptowanych używek, zwykle jako po pierwszą sięgamy po mj.
Wielu ludzi, gdy przekroczy tą magiczną granicę ("Jestem w świecie narkotyków" - szczególnie, gdy są młodzi), uznaje spróbowanie innych substancji za łatwiejsze, mniej groźne, bardziej tolerowane (gdyż zmienia środowisko).
Podejrzewam, że w krajach, gdzie alkohol jest nielegalny, są za to legalne inne całkiem rzeczy, jest całkiem inaczej. Wszystko to jest bowiem kwestią uwarunkowań kulturowych.
Takie moje zdanie.
agsfd pisze:O narkotykach wiedza jest praktycznie żadna. Tak de facto nikt nie wie jak używać amfetaminy, żeby się szybko nie wpierdolić i nie wykończyć psychicznie i fizycznie. Każdy od nowa to odkrywa na sobie.
Chociaż... czy chcesz przez to powiedzieć, że gdyby prowadzono profilaktykę uzależnień np. amfetaminowych, to mniej byłoby ludzi wjebanych?
Taki plakat:
Amfetaministo, pamiętaj
1. Nie rób ciągów dłuższych, niż 3 dniowe, potem może dopaść Cię psychoza
2. Nigdy nie wal zanieczyszczonej fuki w kanał. Kupuj tylko w punktach z atestem*
3. Pamiętaj, że Amfetamina jest tylko środkiem do celu - stosuj ją tylko w wypadkach najwyższej konieczności.
4. Staraj się zmuszać do jedzenia podczas działania f. To zmniejszy Twój zjazd.
5. Pamiętaj, nikt Cię nie śledzi
Hasła na zasadzie przeciwalkoholowych z lat 40 - 50.
___________________________________________________
*atesty, sresty, kontrola państwa nad dragami.. Byłoby chyba zdrowiej.
mrBottom pisze: 5. Pamiętaj, nikt Cię nie śledzi
Może nie chodzi o to, że bankowo mniej byłoby wjebanych, ale rozsądne używanie niosłoby ze sobą mniej szkodliwych skutków społecznych. W liceum powinien być taki przedmiot, albo takie zagadnienia powinny być przerabiane na pewnym etapie biologii czy jakiegoś innego przedmiotu. Rozsądniejsze podejście do problemu niż schowanie głowy w piasek i udawanie, że nic się nie dzieje.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/nowymlotek.jpg)
Finał głośnego procesu w sprawie dziecka, które trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą
Dziecko, które latem 2023 roku trafiło do szpitala w Legnicy odurzone amfetaminą, miało wtedy dwanaście tygodni. Chłopczyk był w ciężkim stanie. Zarzuty narażenia dziecka na śmierć usłyszeli jego rodzice. Sąd skazał ojca na karę półtora roku pozbawienia wolności, matka usłyszała wyrok 10 miesięcy więzienia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k0lumbijska_marynarka_wojenna.jpg)
Bezzałogowa łódź z internetem od Muska. Kartele coraz bardziej „smart”
Kolumbijskie służby wiele już widziały, ale ich ostatnie odkrycie zaskoczyło nawet weteranów walki z kartelami narkotykowymi. Marynarka wojenna tego kraju po raz pierwszy zatrzymała półzanurzalną, zdalnie sterowaną łódź do przemytu narkotyków. Jednostka była połączona z internetem przez system Starlink należący do Elona Muska.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/177-284139.jpg)
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów
Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.