75mg, 100mg, 125mg?? Oczywiście oral.
Postaram się to w miarę moich skromnych możliwości ustalić. Porównam wygląd z tym, co znalazłem na bl i sprawdzę, jak reaguje z odczynnikiem Marquisa - również porównam z wynikami badań z bl.
Jeżeli na podstawie tego uznam, że jest cień szansy, że to to - przetestuję dawkę 90mg na sobie, a i niezależnie od wszystkiego podam 120mg mojemu szczurkowi. Efekty opiszę.
Mam jakieś 80mg tego "niby 5-APB" czy jak kto woli metylon Analog
No i zastanawiam sie z czym to zmiksować ? bo 80mg z tego co widze to zdecydowanie za mało :(
Ile wchodzi przy podaniu doustnym ?
Pierwszy szczur podał 120mg w bombce i coś poczuł, ale b. niewiele, senność, zwiększone libido, poprawę humoru na granicy placebo i tyle. Ból brzucha również. Nie wykluczam, że z powodu zdarzeń zaszłych może nie mieć już receptorów serotoninowych.
Natomiast ja uznając, że 120mg to może być za mało przygotowałem 3 bombki po 200mg, zapakowałem w woreczek strunowy i oprócz grama eltylobufedronu(na wszelki wypadek) udałem się na miasto. Niestety okazało się, że w wirze akcji torbka z 5-APB zginęła:( zostało mi jeszcze jakieś 280mg, ale testów przed weekendem nie będę w stanie przeprowadzić. Gdyby ktokolwiek znalazł trzy pomarańczowo-czarne kapsułki, nie musi się wahać...
Testowałem 5-APB w piątek. Trochę przegiełem z ilością bo wpieprzyłem jakieś 300mg oralnie. Proszek brązowy, miedziany nie wiem jak to określić coś między tymi dwoma. Bardzo sypki, może kilka malusieńkich grudeczek. Zapach bardzo intensywny.
15.50 - 300mg rozpuszczone i wypite z 500ml wody mineralnej na przystanku autobusowym.
Oczekiwałem na busa, miał przyjechać o godzinie 17.10. Pogoda paskudna, zimno. Ładowanie bardzo podobne, powiedziałbym typowe jak przy tryptaminach. Lekki ból brzucha i wątroby.
16.20 - robi się dziwnie, uczucie odrealnienia. Czas płynie powoli. Przestaję odczuwać zimno.
16.40 - intensyfikacja bodyloadu. Zaczyna się robić lekko psychodelicznie, jak przy ładowaniu tryptamin. Jednocześnie rośnie stymulacja.
17.10 - wchodzę do busa, szczęka lekko drży.
Podróż mija bardzo miło i niespodziewanie szybko. Humor znacznie się poprawia.
17.40 - wychodzę z busa, ogarnia mnie przeraźliwe uczucie zimna i niepokój. Idę alejką, szczęka drży nie samowicie, żeby obijają się o zęby. Pomyślałem sobie że to wina zimna.
18.00 - wchodzę do domu. Ku mojemu zdziwieniu drżenie szczęki jeszcze bardziej się nasila to ewidentne oznaki że przegiełem. Oczy niesamowicie rozszerzone, brałem wiele rzeczy ale nigdy nie widziałem się w takim stanie.
18.10 - siedzę przy komputerze. Ogarnia mnie niesamowite uczucie ciepła i euforii. Jest typowo mefedronowa, ale czuć też sporą nutkę MDMA, mam niesamowitą ochotę na kontakt z innymi ludźmi, co chwila dzwonię do kogoś lub piszę na GG. Literki rozmyte typowo jak przy psychodelikach, kolory także znacznie zintensyfikowane.
21.00 - euforia dalej pełną parą, nic nie słabnie. Muzyka wchodzi niesamowicie. Gdyby pogoda była lepsza z chęcią wyszedłbym na dwór. Papierosy smakuję wspaniale ale nie ma się zbytniej ochoty ich palić. Czuje że jestem ostro wyjebany na orbitę, przymrużam oczy z przyjemności, euforia jest po prostu niesamowita. Coś jak mefedron ale lepiej, mocniej, intensywniej i co najważniejsze dłużej. Szczęka lata jak popieprzona, miałem tak tylko po 200mg MDMA albo kilku g 4-MMC przez noc.
23.00 - Efekty powoli słabną ale nadal są silne. Dochodzę do wniosku że zarzucę resztkę to jest jakieś ok 200mg.
1.00 - Czuję że weszło ale nie wyjebało mnie tak jak przedtem, mniej intensywnie jest ale nadal znacznie powyżej oczekiwań ;)
Resztę nocy spędziłem słuchając muzyki i rozmawiając z ludźmi. O dziwno pomimo mojego stanu to świetnie pisało się z dziewczynami, olbrzymia chęć na seks i obcowanie z płcią piękną.
7.00 - Dalej działa i to ostro, euforia jest nadal ale to nie jest już to samo. Dochodzę do wniosku że nic więcej mi ta substancja nie pokażę i pora iść spać. Źrenice rozjebane tak jak trzeba tzn. bardzo ;) Łykam 3 tabletki 2mg bromazepamu i 2 alprazolamu. Nawet nie wiem kiedy zasypiam ;)
15.00 - Pobudka. Wyspany i zadowolony. I przerażony bo substancja działa nadal ;) Oczy jeszcze rozszerzone, bez tragedii ale zauważalnie powiększone. Z euforii nie zostało już nic, jest lekko psychodelicznie. Lekki zaburzenia równowagi ;) Humor świetny, żadnych day after effects ;)
Jak dla mnie substancja po prostu rewelacyjna! Dawkowanie zwiększyłem znacznie ale to z tego powodu że kupywałem ze sklepu który raz już niby miał 6-APB a okazało się to całkowicie czym innym. Poza tym jakość ich produktów zwykle jest trochę gorsza jak u innych. Nie mówię że wszystkich bo niektóre są bardzo czyste ale jednak. Teraz podpierają się wynikami badań chromatografii gazowej i spektrometrii mas ale tak czy siak wolałem nie ryzykować ;) Powtarzam to było 5-APB. Poza tym ważę 95kg i jestem oporny na wszystkiego rodzaju euforyki ;) Jak dla mnie te 300mg było w sam raz, no może trochę za mocno. Jeżeli nie znacie dokładnie swojego organizmu to lepiej nie szarżujcie tak. Każdy jest inny i każdy ma inną "dawkę idealną". W każdym bądź razie ja jestem oczarowany tą substancją, to całkowicie nowa jakość w RC. Wróżę jej świetlną przyszłość o ile pozostanie w wąskim gronie zainteresowanych. W przeciwnym razie rozgłos, zwłaszcza na internecie zabije ją tak jak wiele innych ciekawych rzeczy. I tak jest już o niej za głośno, tak jak ze wszystkimi RC. Nie podoba mi się to. Myślę że dobrze byłoby nałożyć jakieś ograniczenia. Już myślę o miksie z MDMA :) To musi być coś pięknego.
scalone przez macki
BTW. Marquis pokazał kolor taki, jak powinien.
czyli jaki? macki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kambo.jpg)
Rytuały, narkotyki i przestępstwa seksualne. Są zarzuty dla fałszywego szamana
Mężczyzna z Gryfina (woj. zachodniopomorskie), Dariusz T. przedstawiał się jako uzdrowiciel, radiesteta, bioenergoterapeuta i praktyk kambo. Jego działalność, która miała pomagać osobom zmagającym się z traumami i depresją, okazała się jednak przykrywką dla niebezpiecznych praktyk i przestępstw. 62-latek oskarżony jest o przeprowadzanie "rytuałów" przy użyciu roślin psychoaktywnych i przestępstwa o charakterze seksualnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/brussels_police3_0.jpg)
Bruksela: rekordowy wzrost natychmiastowych mandatów za narkotyki
Prawie jedna czwarta propozycji natychmiastowych mandatów karnych (PTI) w Belgii (24,5 proc.) dotyczy Regionu Stołecznego Brukseli – poinformowało we wtorek 30 września 2025 r. Federalne Ministerstwo Sprawiedliwości (SPF Justice). To ogromny skok w porównaniu z zaledwie 0,1 proc. w 2024 r. i 1,7 proc. w 2023 r. Tak gwałtowny wzrost to efekt decyzji prokuratury brukselskiej, która w tym roku postawiła na intensywniejsze zwalczanie handlu narkotykami, szczególnie poprzez kierowanie PTI do osób posiadających nielegalne substancje.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mefedron-zastepuje-ziolo-.jpg)
Mefedron z internetu w 20 minut z dostawą do domu. Uzależniają się już dzieci w wieku 12 lat
Kiedy dziennikarze TVN24 sprawdzili, jak wygląda dziś handel narkotykami w Polsce, zszokowały ich dwie rzeczy: jak łatwo są dostępne - dostawa może dotrzeć w ciągu nawet 20 minut - i kto je kupuje. Nawet 12-latkowie.