Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 307 • Strona 3 z 31
  • 69 / 1 / 0
okolo 65 jak recepta bez p . ogolnie lek jest refundowany w malej czesci. z recka na p 15zl mniej
  • 486 / / 0
Sry, za cytowanie mojego posta z innego działu.

Wiem, że to nie jest wątek o SSRI, ale chciałem jeszcze dodać, że przez kilkanaście wizyt u kilku psychiatrów, to był jedyny który nie chciał mnie wysłać na przymusową (jeżeli chciałem u niego pomyśleć o jakichkolwiek lekach prócz hydroxyzyny) terapię (czyt. zwalniaj się raz w tygodniu z pracy, żeby postać godzinę w kolejce albo jeszcze koejną godzinę na pociąg możesz sobie poczekać jak masz pecha), wg. nich terapia działa dopiero po kilku latach.. No ja pierdole! Mam myśleć niemal codziennie przez kilka lat o tym jak się zabić i spać po kilka (od 2 jak mam zły dzień nawet, lub w ogóle, jak jeszcze gorszy) godzin dziennie przez moje problemy psychiczne...
Poza tym hydroxyzyna na moim organizmie nie dała odczuć ŻADNEGO działania (10x razy max. dawka dopuszczalna i zero senności, działania afobijnego (jest takie słowo? ;) ) i uspokojenia, więc cieszyłem się, że w ogóle coś dostałem, ale jak czytam, że mój stan może się pogorszyć i to ostro, przez efekty uboczne, to tracę wiarę. Lek ten dopiero biorę od kilku dni.
Poza tym, prócz SSRI, co może mi lepszego wypisać lekarz?
Sądzicie, że w razie wyżej wymienionego wyprania z uczuć i efektów ubocznych warto zrezygnować całkiem z SSRI?

Nie jestem zbyt młody, ~ćwierć wieku przeżyta. Może rzeczywiście lepiej byłoby od progu walić : chcę benzo!

Ze względu, że nie mam tymczasowo pracy i mam dość duże długi, ciężko jest z lekarzami prywatnymi, a tych przyjmujących za kasę z NFZ obszedłem wszystkich.

Przepraszam, jeżeli napisałem coś bez większego sensu, ale zamuliła mnie koda, ostatnie dni były tak ciężkie, że jestem w ciągu od 5 dni po 5 dniowej przerwie (wtedy "głodowej").
  • 34 / / 0
Brałem setralinę i wenlafaksynę bez efektów. Wczoraj byłem trzeci raz u swojego doktorka i przepisał mi właśnie fluwoksaminę (64zł za opakowanie 'Fevarin'). Mam brać 50mg przez 10 dni, aby lek był lepiej tolerowany przez organizm (mdłości itp.) Po tych dziesięciu dniach wrzucać mam po 100mg. Zobaczymy czy to mi pomoże.
  • 3247 / 354 / 2
Niech ci na P wypisuje to te 15 zl zawsze oszczędzisz.

Jak dla mnie, super ssri, lepszy od fluoksetyny. Ogólnie celowałem w agonistów sigma, bo to sa leki dla ćpaków i ogolnie receptor sigma jest zajebisty, to przyszłość leczenia depresji.

Obliczyłem, że względem dawek terapeutycznych fluwoksamina oddziałowuje 9x mocniej na sigme niz fluoksetyna. Dawka 100mg oddziałowuje na receptor sigma jak 570mg DXM (nie licząc dxo). To jest duzo, szczególnie ze mam zamiar przejsc na 150 co bedzie miało efekt zblizony do dwóch paczek aco. Jest 3 razy słabszy jako agonista sigma od DMT.

Dziwi mnie ze nie ma generyków. Ten ssri był zawsze lekceważony, ale mysle ze nadchodzi jego renesans, gdy juz zaczną wchodzic na rynek antydepresantów selektywni agoniści sigma.
  • 641 / 16 / 0
To ciekawe Jogurt co piszesz. Opisz działanie tego leku, zawsze mnie intrygował. Czy poradzi sobie z zaawansowaną fobią społeczną i nerwicą?
  • 642 / 14 / 0
Fluwaksami kojarzy mi się ogólnie z drogim lekiem
dwócho. Jest 3 razy słabszy jako agonista sigma od dmt.
Trudno porównać jedno do drugiego ,oprócz wpływu na sigma ...każda z tych substancji ma jeszcze wpływ na 100 innych rzeczy i to działanie sigma ginie w tłumie ,ciekawie by było zarzucić coś tylko na sigma
]To jest duzo, szczególnie ze mam zamiar przejsc na 150 co bedzie miało efekt zblizony do
Widzę jogurt bawisz się w coś w stylu ćpanie leków w imię nauki i badań receptorów
hehehe spróbuj haloperidol podobno też na sigma działa %-D %-D
  • 156 / 5 / 0
ćpanie leków w imię nauki
No i kolejny szufladkowicz :-)

Wg niektórych teorii narkomania to właśnie próba samoleczenia
Przy takich brakach w teorii, każdy biorący leki jest króliczkiem.
  • 641 / 16 / 0
Gdyby nie to "ćpanie w imie nauki" gówno byśmy wiedzieli, tyle co w ulotkach czyli powtórzę: gówno, dzięki osobom które się poświęcają w imię nauki, testują, czytają wiecie ocb, zwłaszcza że wiedza lekarzy na ten temat woła o pomstę do piekła :)
  • 642 / 14 / 0
Według mojej teorii narkomania to najłatwiejszy sposób na odczuwanie pozytywnych emocji /uczuć
ćpanie jest zawsze dla ćpania ...a nie nauki ...według mnie w ulotce wszystko pisze np. w punkcie skutki uboczne są wszystkie objawy opisane i prawdopodobnie nic nowego nie znajdziemy
Jakimś dziwnym przypadkiem ,a może ja tylko to zauważyłem ...nie ma ćpania w imię nauki neuroleptyków lub deliriantów ,a no właśnie bo nie ma przyjemności ..a nauka nie kieruje się nieprzyjemnością ani przyjemnością
  • 693 / 7 / 0
qiuru18 pisze:
nie ma ćpania w imię nauki neuroleptyków lub deliriantów
No bo neuroleptyki są zazwyczaj na jedną, 2 przypadłości kiedy anydepresanty przepisuje się na wszystko. Dlatego, że tak mało wiemy właśnie o tym na co i w jaki sposób działają..
ODPOWIEDZ
Posty: 307 • Strona 3 z 31
Newsy
[img]
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych

W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.

[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.