...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 10 z 11
  • 630 / 3 / 0
Pierdolisz głupoty. Ja też nie słyszałem nigdy o tym leku i co?
Terapeuta od uzależnień ma się znać przede wszystkim na uzależnieniach a nie być specjalistą od narkotyków.
  • 1241 / 9 / 0
dodalem slowo "prawie" kazdy na tym forum

znac sie na uzaleznieniach to znac substancje i rozumiec jak ona dziala a dopiero pozniej mozemy pomyslec o leczeniu

jedz do mechanika samochodowego a on Ci powie ja nigdy nie widzialem bmw na oczy ale co mi tam (swietnie naprawiam fiaty i citroeny) zabieramy sie do naprawy ... zazwyczaj konczy sie to wiekszymi szkodami niz byly pierwotnie

a na koniec dodam ze sam, pierdolisz glupoty i nawet sie nie wysilasz
  • 630 / 3 / 0
ooo pisze:
znac sie na uzaleznieniach to znac substancje i rozumiec jak ona dziala a dopiero pozniej mozemy pomyslec o leczeniu
Bzdura. Terapeuta ma się znać na mechaniźmie nałogu, uzależnienia, a nie znać się dokładnie na narkotykach i wiedzieć czy lepsza bomba jest po kodeinie, tramalu czy fentanylu.
ooo pisze:
jedz do mechanika samochodowego a on Ci powie ja nigdy nie widzialem bmw na oczy ale co mi tam (swietnie naprawiam fiaty i citroeny) zabieramy sie do naprawy ... zazwyczaj konczy sie to wiekszymi szkodami niz byly pierwotnie
Strzelasz sobie w stopę tą analogią.
W tym przypadku mechanik = terapeuta
zepsuty samochód = uzależniony człowiek
dziura w jezdni powodująca uszkodzenie = narkotyk

Mechanik nie musi znać na pamięć wszystkich, nawet najdziwniejszych rodzajów dziur w jezdni, ani sposobów w jakie one uszkadzają podwozie samochodu.

W leczeniu uzależnienia najważniejszy jest człowiek i jego problem, a nie narkotyki.
W leczeniu nałogu nie ma potrzeby rozmawiania o substancji od której jest się uzależnionym.
ooo pisze:
a na koniec dodam ze sam, pierdolisz glupoty i nawet sie nie wysilasz
Nie obrażaj się, bo prawda jest taka, że pierdolisz głupoty, ale tylko dlatego, że nie wiesz o czym mówisz. To nic złego - nie każdy musi się na wszystkim znać.
  • 3309 / 21 / 0
A mnie dziwi, że skoro mają dostęp do neta, to nie wpisali tej nazwy w duckduckgo. Śmierdzi tu trollem albo totalnym olewaniem sprawy.
sqrt(666)
  • 157 / 5 / 0
@agsfd:
Dragi już Ci chyba mózg wypaliły. Jeśli terapeuta nie zna fentanylu, jednego z najbardziej znanych opioidów w Polsce (i na świecie), to jak ma leczyć? Przecież jeśli nie wie, że to opioid, to nie będzie wysyłał go nawet na kurację metadonową, co najwyżej może powiedzieć, żeby rodzice zabrali mu kasę i nie kupował tego więcej (najlepszym przykładem tutaj jest DXM). A skręt po tym jest niesamowity, chłopak będzie męczył się kilka(naście) dni przez to, że jakiś popierdolony terapeuta, który ściągał na studiach, nie dał mu metadonu. Pomyśl trochę. Jedno uzależnienie nie równa się drugiemu. Jedna terapia nie równa się drugiej. "Uzależnionym" (haha) od marihuany puszcza się filmy, jakie to narkotyki są złe, robią mu pranie mózgu. Ale kurwa nie wysyłają alkoholika albo palacza papierosów na kurację metadonową! Bo Ty tak to rozumiesz, że nie ma różnicy między uzależnieniami i wielkość dziury nie ma znaczenia. Jeśli dziura jest głęboka, to może rozpierdolić cały samochód, a może nawet do niej wpaść i już nie wyjedzie, wtedy samochód będzie całkowicie zniszczony, albo cały do oklepania. Ale jeśli dziura jest mniejsza, to może co najwyżej otrzeć progi, albo kierowca podskoczy na siedzeniu i jebnie głową o dach.
Jajka %-D
  • 630 / 3 / 0
Rozumiem, że jak z kimś rozmawiasz, to masz cały czas na kolanach laptopa z googlami i jak ktoś się spyta np "widziałeś kiedyś przędziorka" to zamiast powiedzieć "nie nigdy nie widziałem" to odpalasz duckduckgo, wpisujesz przędziorek i sprawdzasz jak to wygląda i udajesz mąrale?

Terapeuta jak zobaczył ten lek to nie wiedział co to jest. Straszne. Powinien odpalić duckduckgo i przeczytać co to jest zanim udzieli odpowiedzi.

Nie wiem co to za terapeuta, czy jest dobry, czy niedobry. Wiem tylko, że znajomość/nieznajomość jakichś niszowych narkotyków nie świadczy o tym czy jest dobry w leczeniu uzależnień czy nie.
  • 3309 / 21 / 0
Chodzi mi o rodziców, nie o terapeutę. W końcu to im najbardziej zależało. Mają podejrzenie, że ich syn coś ćpa, znajdują opakowanie po dziwnym leku i czekają z tym na wizytę o specjalisty, zamiast wpisać jedno słowo do wyszukiwarki. Ba, nawet łatwiej matce napisać na tym forum długiego posta! Makes perfect sense.
sqrt(666)
  • 630 / 3 / 0
angor animi pisze:
Chodzi mi o rodziców, nie o terapeutę. W końcu to im najbardziej zależało. Mają podejrzenie, że ich syn coś ćpa, znajdują opakowanie po dziwnym leku i czekają z tym na wizytę o specjalisty, zamiast wpisać jedno słowo do wyszukiwarki. Ba, nawet łatwiej matce napisać na tym forum długiego posta! Makes perfect sense.
Zaraz zaraz - a kto powiedział, że oni (rodzice) nic o tym nie wiedzą. Było tylko napisane, że terapeuta nie wiedział.
  • 3309 / 21 / 0
Przeczytaj pierwszy post i będzie wszystko jasne - widzą kwadraciki, znają nazwę, objawy ma typowe, ale nie wiedzą co bierze, tylko mają jakieś podejrzenia, że coś psychoaktywnego.
sqrt(666)
  • 286 / 3 / 0
@angor anim chlopcze piepszysz jak potluczony n- sorry
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 10 z 11
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci

Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.