Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 138 • Strona 3 z 14
  • 126 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: psychedrine »
drag pisze:
I dalej nie wiem dlaczego twierdzisz, że feta jest lepsza od piracetamowo-witaminowo-kofeinowego wspomagania, oczywiście z umiarem.

bo jadłem to wszystko i odpowiedz sama sie nasuwa.Ale oczywiscie nauka bez wspomagania jest jak najbardziej chwalona.Tylko ze czytalem wiele osob na forum ktore prosiły o nieumoralnianie wiec ja tez sie staram tego nie robic a odpowiedziec jak ktos pyta.
  • 237 / 5 / 0
Nieprzeczytany post autor: japa »
ja tam po fecie wogole nie moglem sie skoncentrowac na nauce xD tylko pilot w lape i zmienianie kanalow
  • 1680 / 266 / 0
japa pisze:
ja tam po fecie wogole nie moglem sie skoncentrowac na nauce xD tylko pilot w lape i zmienianie kanalow
Dokładnie, kiedyś nafukany przez 3h siedziałem przed telewizorem i co chwile zmieniałem kanały (tak co 5 sekund).
Największy przegryw na forum
  • 144 / 6 / 0
do nauki fuka sie malo, tak zeby nie spac, prawie nie odczuwac oznak pobudzenia, jak za duzo sie wezmie to nauka jest ostatnia rzecza o ktorej sie mysli :D ciezko usiedziec na miejscu
Uwaga! Użytkownik zielonypanowinietywbialyszal nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 126 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: psychedrine »
Inna sprawa jest jeszcze jak mamy noz na gardle i to ostatni termin egzaminu.Watpie czy czy myslałbym o chodzeniu na spacer z psem.No chyba ze bym wjebał pol wora ale jak kolega wyzej pisze (i ja wczesniej pisalem) za duzo wlasnie nie mozna.
  • 185 / 24 / 0
Nieprzeczytany post autor: PanMuchomor »
A mnie amfetamina pomogła w nauce, ale...

po pierwsze - to była czysta amfetamina a nie żadna "niewiadomoco"
po kolejne - brałem ją w naprawde małej ilości, bardzo bardzo małej.

Jeśli ktos wciąga pół grama to nie ma co sie dziwić że nie może sie uczyć bo go nosi.

U mnie działała tak jak bym wypił 5 szklanek kawy, tylko że umysł miałem jaśniejszy i łatwiej mi się zapamiętywało.

A inną sprawą jest to że później wszystko zapomniałem :)
Uwaga! Użytkownik PanMuchomor nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 126 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: psychedrine »
no ale niestety w sytuacji podbramkowej liczy sie czy zaliczysz coś a nie czy zapamietasz to do konca zycia.

Miło tez ze ktos usuwa beznadziejne posty beznadziejnych ludzi ktoryz pieprzą jakies glupoty zeby tylko licznik postow im sie zwiekszał...

edit: Muchomor ile na oko wziąles?
  • 8 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Nina »
Amfetamina jest dobra do nauki dla osób, które mają stosunkowo czysty organizm, "początkujących". Dla narkomanów nie jest dobra. Łatwo się wjebać w pułapkę bez wyjścia.

Dei za dużo masz dylematów jak na pierwszy raz, sprawdź sobie jak Ci robi w jakiś wolny dzień i sam oceń, ale lepiej się nie wpieprzać, bo sobie mózg zblazujesz po pewnym czasie i nie będziesz się mógł już uczyć "na sucho".
Ostatnio zmieniony 19 stycznia 2006 przez Sterylny Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Nina nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 8 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Nina »
Amfetamina była bardzo dobra na naukę KIEDYŚ.
1. Miałam w miarę czysty organizm.
2. Brałam małe ilości.
3. Materiał w liceum nie był aż tak obszerny, można było uczyć się przed konkretnymi sprawdzianami,
więc nawet po kilkudniowej nauce robiłam sobie 1-2 dniowe przerwy na wypoczynek.
4. Chociaż miałam ochotę, by robić wiele innych rzeczy, to moja wola była na tyle silna, by po 2 godzinach
słuchania muzyki usiąść w końcu do książek i ryć całą noc.
Ostatnio zmieniony 19 stycznia 2006 przez Nina, łącznie zmieniany 4 razy.
Uwaga! Użytkownik Nina nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 138 • Strona 3 z 14
Newsy
[img]
Nastolatki z województwa łódzkiego najrzadziej w Polsce sięgają po używki

Nastolatki z województwa łódzkiego rzadziej, niż ich rówieśnicy w innych częściach Polski, sięgają po alkohol i narkotyki. Wynika to z najnowszych badań przeprowadzonych na zlecenie Regionalnego Centrum Polityki Społecznej w Łodzi. Wyniki zaprezentowano w Międzynarodowym Dniu Zapobiegania Narkomanii.

[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.

[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.