Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 465 • Strona 14 z 47
  • 189 / 1 / 0
no tak wygiete wszystkie miesnie ale cialo moze chodzi na lewo i prawo wiec moze sie poobijac wiem to z wlasnej autopsja choc nie pamietam ale wiem ze z lozka wyladowalem na podlodze jebnawszy o stolik.do dzis jakis urak z barkiem mam niewiem czy to przypadkiem nie od tego nie moge podnies reki do gory, znaczy moge ale z taka trudnac ze ja cie
Uwaga! Użytkownik maniek123321 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 723 / 16 / 0
Maskaradore pisze:
A jak o padaczce mowa to mi przypomnieliście - w marcu miałem atak petit mal po 150mg i.v. - poszukam logów i wrzucę opis, w każdym razie soczyste wytelepanie nie do opanowania przy 100% świadomości, wzmocnione dygotaniem z zimna, po 3h od puknięcia, w tym 1,5h snu więc w środku nocy.
Sprawa bardzo niemiła i mocno nakręca stracha, pamiętam, że nie mogłem się wyprostować by usiąść, ani wstać po bluzę czy wodę by się napić.

Krótko: nawet małe dawki mogą zrobić ałka, a to że i.v. nic nie zmienia - przy braniu non toper przyswajalność jest taka sama.
A benzo jakieś brałeś do tego?
Bo matka chemia bardzo, bardzo kocha swoje dzieci i nigdy, przenigdy nie pozwoli im umierać samotnie.
  • 1611 / 34 / 0
Jasne, takie pytania są raczej retoryczne ;-) , aczkolwiek możliwe, że już mi schodziło - wcinam SR'y i rzadko wyraźnie czuję kiedy działa a kiedy nie - raczej na czujkę w grafiku i tutaj pewnie nie było to na peaku alpry, ale na zejściu.

Jak znajdę sposób wyszukiwania fraz w archiwum gadu to wrzucę jako ciekawostkę (do wątku "Padaczka potramalowa" - tam tego miejsce), w każdym razie o ile dobrze pamiętam, to byłem mocno poskręcany - to raz, a dwa - mega mega zmęczony i jest to 100% duża przyczynka do ataku - nieraz przez to czułem jak jest blisko (podobnie jest z nie jedzeniem, ale nie w takim stopniu).

Najciekawsze, to jestem niemal pewien, że gdyby nie zimno jakie miałem w pokoju (a wcześniej wyjątkowo mi się nie chciało zakładać bluzy do spania (lubię naked ^_^ ) to mogłoby do tego nie dojść - wyobraźcie sobie - dygoczecie z zimna (tak bardzo, że wyrywa ze snu), to przeradza się w ostre telepanie i jedno drugie wzmacnia, a próba sięgnięcia po bluzę czy wstania? - za ch*ja - blok na mięśnie - ból i o dziwo najmocniej wcale nie latały ręce i nogi, ale jakby tułów - beskitu - w okolicach brzucha było najsilniej.
Chwile trwało (10 minut bankowo) aż w końcu udało się wstać, opierdolić z kieszeni blue magic pills, naciągnąć bluzę, mijają minuty i po chwili czuję jak ręką odjął odchodzi, przychodzi spokój i mogę spać dalej.

Niebezpieczne, ale ciekawe - niesamowite - nie tak to sobie wyobrażałem, a naprawdę było blisko utraty kontroli, kiedy zostaje tylko płakać i modlić (tzn mówiłem do Jezusa, ale przezornie nie obiecywałem już jak to bywało wcześniej pod bramką ;-)

Wiki tak dokładnie nie opisuje, ale ogólnie to się zgadza, że było petit MAL.
Miałem po tym niesmak do i.v. a tramadolu i.v. już totalnie - puknąłem dopiero niedawno - po 2 miesiącach, bo mam fetysz igieł i jak widzę piękne nietknięte baty, to czegoś mi na nich brakuje %-D

PS: wstać nie mogłem, ale laptopa za kupę kabony udało mi się odsunąć (na takich kółeczkach jest) :-D
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 723 / 16 / 0
Pytałam bo się zdziwiłam że po 150 mg miałeś atak. Ja nigdy nie brałam do Tramalu żadnego benzo i nigdy (nie licząc jednego "ataku", ale to praktycznie się nie liczy bo ten atak to był taki że na sekundę mi się mięśnie spięły i przygryzłam sobie kącik ust i koniec) nie miałam żadnych ataków. A w długich ciągach brałam po 500 - 650 mg dwa razy na dobę (doustnie). A teraz biorę trama rzadko, najczęściej do kody 450 mg, i jak ona wejdzie to daję 100 - 150 mg trama w kabel. I nigdy nawet nie drżę ani nic.
Bo matka chemia bardzo, bardzo kocha swoje dzieci i nigdy, przenigdy nie pozwoli im umierać samotnie.
  • 1611 / 34 / 0
Tak, to było bardzo dziwne, bo ogólnie do 1grama na dzień spokojnie mogę brać bez czegokolwiek.
Widzę, że też lubisz jak ja - do opiata dać Tramalu. To puknij majecznej z trampkiem w pompce - jak dla mnie o 30% lepszy efekt :heart: (w stosunku do samej majki).
"To co nie zdarza sie nigdy dwa razy, niektórym nie zdarza się nawet raz".
aparat.relaksu@hyperreal.info

Nowy blog - tym razem dopracowany:)
https://junkiepump.wordpress.com/
  • 723 / 16 / 0
Chętnie bym tak zrobiła gdybym miała dostęp do majki. Ale niestety mieszkam w małym mieście i lewy rynek lekami nie funkcjonuje. A od lekarzy recki na tramale umiem wyciągnąć ale na majkę raczej nie dam rady :-/ Ale tram w canau do opiata jest super. Jak dla mnie dużo lepsze jest 450 kody i jak wejdzie to 100 - 150 mg trama w kanał od 900 mg samej kody. Jak pukam tramal do kody to normalnie z przyjemności nie mam siły sprzątać po zastrzyku a jak jeszcze zapalę to jest git ;-) Ale pukam a kanały bardzo rzadko.
Bo matka chemia bardzo, bardzo kocha swoje dzieci i nigdy, przenigdy nie pozwoli im umierać samotnie.
  • 1718 / 9 / 0
sorry za offtop ale alko podwyzsza prog drgawkowy, czyli dziala jak benzo.

Strzelalem raz i.v 500 mg, przed 4 mg klona. Po podaniu oczoplas, drgawki, brak sil. Mogla to byc padaka (ta bez utraty swiadomosci) . efekty uboczne przeszly po 15-20 minutach.
Uwaga! Użytkownik forest nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 364 / 3 / 0
Ja ostatnio lekko się zraziłem...

Przedwczoraj wdupiłem sobie standardowo 500 mg.
Pomyślałem se za jakiś czas, że trzeba niestandardowo przywalić sobie na bogato.
Z tego względu dorzuciłem sobie kolejne 500.

Różnicy dużej nie było... Za to kolejny dzień - katastrofa :kotz:

Głowa bolała tak, że ciężko było to wytrzymać.
Zero apetytu, zero chęci do niczego.
Cały dzień przespany, choć było tyle obowiązków, które spadły na dalszy plan.

Na jakiś czas muszę rozstać się z T. choć będzie ciężko.
Efekty po zażyciu-niskie, więc tolerancja musi być spora.

Ostatni miesiąc brałem przeważnie 500mg co drugi dzień.
To chyba zbyt mało, by odczuwać teraz jakieś nieprzyjemności odstawienne ?
Uwaga! Użytkownik mlodymechanik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 7 / / 0
Na wstępie zaznaczę że nie łykam tramadolu dość często, ot, 3-4 dni w miesiącu.

Zazwyczaj nalewam sobie 200-300mg rano, po 6-8h dorzucam kolejne 100-200mg. Kiedyś przed samym snem łyknąłem jeszcze 100mg. Zeszła euforia, za to pojawiło się szybkie bicie serca. Bardzo szybkie. Wystrachałem się bo nigdy jeszcze tak nie miałem, nawet po fecie. Trwało to jakiś czas, leżałem na łózku i próbowałem się uspokoić bo strach dodatkowo swoje robił. :D Po zniknięciu skutków ubocznych byłem zmęczony jak po maratonie. :D

Nieprzyjemne uczucie, lekko mnie odrzuciło, ale przed wieczorem następnego dnia dorzuciłem 100mg i znowu było przyjemnie.

Trzeba bardziej uważać. Na mnie tramadol działa tak, że jeśli przyjmę odpowiednią dawkę - jest baaaardzo przyjemnie :D, ale jeśli przedobrzę to znika euforia, mam lekko zdrętwiałą skórę, muszę kontrolować oddech no i ogólnie jest nieprzyjemnie.

Jeśli jestem w ciągu, jakie przeważnie są dawki podtrzymujące? Mnie czasami 50-100mg wystarczyło nawet.

Dodam jeszcze, że sporadycznie przy większej dawce może raz w ciągu całego trwania haju łapie mnie drgawka (tak, jeden raz jedyny :D), po prostu podskoczą mi nogi gdy leże czy coś. Jednorazowo. Dodam jeszcze że przeważnie nie biorę żadnych leków przeciwpadaczkowych przy Tramalu.
  • 576 / 6 / 0
to że przespałes dzień bolała cię głowa i nie miałes apetytu nie znaczy że przedawkowałes normalne przy wiekszych dawkach... Poczujesz napewno... i szybko wrocisz do tramadolu z tego co widze chwilowe zniechecenie bo za duzo przyjebałes jak na siebie juz piszac nie jestes przekonany ze robisz przerwe to poczatek ciagu...
"..Aaach...widzę złoty brzegu piach i mijając kiście liści zapuszczam się do iście tajemnego świata..."
ODPOWIEDZ
Posty: 465 • Strona 14 z 47
Artykuły
Newsy
[img]
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków

W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata

[img]
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód

Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.

[img]
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace

Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.