Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Jeśli chodzi o mnie to nie miałem bad tripów raz jak po 900mg leżałem na łóżku w ciemności to miałem halucynacje, że kostucha idzie do mnie z kosą, ale ja po dexie mam tak że wszystko mam gdzieś i powiedziałem do niej spokojnym głosem "eeee i tak mi nic nie zrobisz." i zniknęła. Sam nie wiem jak mogłem się nie przestraszyć na trzeźwo zamarłbym z przerażenia.
Z tym, że to był pierwszy i ostatni, bo gdy już raz zapoznałem się z jakby maksymalnym zbliżonym do śmierci działaniem DXM (4-te plateau), to każdy kolejny raz, gdy lądowałem w tych okolicach, był już przyjmowany z otwartymi rękoma i uśmiechem na ustach, co dawało zawsze wspaniałe rezultaty.
Za to przypomniała mi się teraz jedna faza, gdy mocno przesadziłem z Citroseptem przy pierwszej próbie sigmowania (patrząc z perspektywy czasu to nie było jednak to, tylko podkręcone do granic możliwości i zmodyfikowane mocne 3-cie), gdy przez dobre 3h rozważałem telefon po karetkę, bo wkręciłem sobie niewydolność nerek. Zresztą to było strasznie hardkorowe doznanie, bo o plateau niżesz zszedłem dopiero 9-10h później...
Wszystko to jednak mija z czasem, człowiek uczy się doskonale radzić sobie z tymi wkrętkami, chociaż później fajnie się je wspomina - ostatnio np. przy bardzo nietypowej fazie zacząłem zagłębiać się w to, że chyba dostaję udaru albo czegoś w tym stylu i to moje ostatnie godziny życia. Szybko jednak wybiłem sobie to z głowy i poddałem się czysto rozrywkowemu wtapianiu się w kanapę. Ogólnie podobne akcje mogę policzyć tylko na palcach jednej ręki.
DXM jest niesamowitym dragiem, bo dla mnie nie ma na nim typowego pojęcia STRACHU. Trudno mi to opisać dokładniej, można się maksymalnie wkręcić w jakieś dziwne myśli, które uznaje się za rzeczywistość, ale to jest bardzo odmienne od takiego zwyczajnego codziennego bania się czegoś.
675mg jest kosmiczne, warto jak najprędzej - grunt to poznać granicę, gdzie jeszcze totalnie nie urywa się film i później jej nie przekraczać (myślę, że to mieści się w granicach 10-12mg/kg jednorazowo).
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.