Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
panda pisze: ktos mial zapasc po amfetaminie? w moim przypadku mdlenie, tetno ledwo wyczuwalne, serce niczym seria z ak47, ataki paniki po ocknieciu, zimno, dretwienie konczyn, spuchniete sine usta, kompletny nieogar.
taaaaaaaaa pare razy nawet :-D
jest sie czym chwalić co nie ghhahahahah xiksDeee
browar444 pisze:Serio? Na jakiej zasadzie to działa?przypomniało mi się że to pozwała nie stracić przytomności i rzeczywiscie leżąc tak powli dochodziłem do siebie
Przy szybko bijącym sercu bardzo często jest tak, że bije ono tak szybko, że pomiędzy dwoma skurczami nie zdąży się napełnić całkowicie - mało krwi przez to wędruje do mózgu, mamy mroczki, aż w końcu mdlejemy.
Sądziłem, że powinny pomóc, ale gdzieś ostatnio wyczytałem, że to niebezpieczne połączenie (chodzi mi konkretnie o propranolol, bo o cynyrazynie nie znalazłem żadnych artykułów, mówiących o interakcji z amfetaminą - jednak patrząc na mechanizm działania widać, że działają odwrotnie).
Ah, wydaje mi się też, że prócz diazepamu dobra by była mała dawka kwasu acetylosalicylowego.
To jest takie uczucie, kiedy wciągasz, mija chwila, czasami nawet ta chwila nie zdąży minąć... czujesz zawroty głowy, lekkie zaćmienie (takie jak przy niedotlenieniu) i jeśli masz fart to położysz się, przeczekasz i będzie wszystko ok, jeśli nie masz farta, to to lekkie zaćmienie tak cię zaćmi że upadniesz (czyt. stracisz przytomność) prawdopodobnie dostaniesz konwulsji, oczy wywiną się do tyłu głowy, z ust potoczy się piana. Jeśli jesteś z kimś w miarę ogarniętym i w porę ktoś zadzwoni do przedstawicieli służby zdrowia to przyjadą i cię uratują (pod warunkiem że znajomi utrzymają cię przy życiu do czasu Ich przyjazdu).
Przedawkowanie amfetaminy jest tak wyraźnie odczuwalne i widoczne że nikt z was nie zadawałby tutaj tych pytań "czy to mogło być przedawkowanie?".
Normalnie tachykardia, podwyższony puls, ciśnienie, gorączka, psychozy, lęki i w chuj innych objawów które tutaj opisujecie to objawy występujące przy zjazdach. Przedawkowanie amfetaminy prawie zawsze prowadzi człowieka pod bramę hadesu, kilka innych czynników tylko decyduje o tym czy przestąpicie próg tej bramy, czy wrócicie do swojego ziemskiego ciałka.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.