TALK - Rozmowy [H]

[Syn Bozy]

Ja ostatnio znalazłem starą buteleczkę po jakimś apapie junior dla dzieci, 15 ml z pipetą i świetnie daje radę w domowych warunkach.
Jak zabieram ze sobą, to mam zazwyczaj pompę w pudełku od starych kaset VHS wypełnionego kilkoma kulkami z papieru toaletowego które świetnie amortyzują ewentualne ruchy strzykawki - dzięki temu praktycznie nie ma strat.

Ładny patent Toker, wygląda profesjonalnie ;)

[kowalskii]

A ja chcę i tak kapsułki :-P

[Syn Bozy]

Kapsułki są kurewsko niebezpieczne, jak Ci sie rozwali taki nierozcieńczony GBL w przełyku to lipa. Ja waliłem kapsułki tylko jeden raz z musu i każdą z czterech przepijałem szklanką wody. Łącznie aplikując tak chyba z 2,5ml wypiłem ponad litr wody tak się stresowałem, że się rozpierdolą.

[kowalskii]

Właśnie tak trochę myślałem nad tym, że jak za mało się popije to one mogą sie rozwalić w przełyku, ale mi chodzi bardziej o sposób przenoszenia/przechowywania. Ale fioliki po aromatach tez całkiem spoko pomysł, jednak ma wadę - plastikowe zatyczki.

Więc pytanie ile się zmieści w kapsułce o rozmiarze OO i czy nie popuszczają jak się je dłużej przetrzyma?

[SpalamTo]

kapsułki 00 to najlepsze rozwiązanie imo, jesli popijasz dużą ilośćią wody to nie ma żadnego zagrożenia. Mieszczą około 0,9ml.
Ale nie da się w nich przetrzymywać giebla bo wystarczy taką kapsułkę przechylić na bok i GBL już cieknie.

[kowalskii]

Trochę nie bardzo mi pasuje to, że zaraz po przechyleniu plyn z nich wycieka... Fiolki tez nie bardzo, bo plastikowa zatyczka...potrzebuję czegoś super dyskretnego

[Toker]

Jezus - u mnie wszystko musi być pełną profesjonalką ;) Ja mam takie zboczenie, że jak miałem dużo różnych substancji to sobie w samarki popakowałem i wydrukowałem na karteczkach cząsteczkę i nazwę substancji taką fajną czcionką :D
Kapsułek jakoś nie polecam, bo to giętkie jest i może się popsuć. Mi się widzi pompka 1ml (taka długa, chuda) i buteleczka po kroplach po walerianie na większą "imprezę" - 35ml się zmieści, a jak wyjebie się ten plastikowy kroplomierz to jest lajt. Ciekawi mnie tylko, czy przez światło tej szyjki od butelek po kroplach walerianowych wchodzi strzykawka ta chuda 1ml? Bo żadna inna nie wchodzi napewno, a 1ml nie miałem okazji sprawdzić. Byłoby fajne rozwiązanie i też by całkiem profesjonalnie wyglądało, jak lekarz nabierający jakiegoś leku z buteleczki strzykawą :D

Kowalskii - te zatyczki nie rozpuszczają się na 100% - są z HDPE chyba. Trzymałem długo w jednej giebla i nie było widać żadnych nadgryzień ani nic. Mój sposób uber alles, zawsze z niego korzystałem i nigdy mnie nie zawiódł. Można w paczce po fajkach nawet trzymać ^^

[michcioms]

Kiedyś przed lekcjami sie kupowało jakiś tani napój 0,5l z grocha , wlewało sie 5ml i miało starczyć na te 5h lekcji .Można policzyć ile średnich łyków nam trzeba na 0,5l i łatwo policzyć ile łyków brać co ile czasu. Wygodne wszedzie gdzie możemy łazić ze swoim napojem.Uważać trzeba też na spragnionych kolegów , dziwnie sie patrzą jak im "łyka" niechcesz dać , był taki napój o nazwie Slice smakował tak chujowo ,że nawet 5ml w nim nie dało sie wyczuć ;pp

[Syn Bozy]

W całej szklance slice'a czuję 1,5ml, więc kwestia kubeczków smakowych. Z resztą ja niezależnie od napoju zawsze wyczuję ilości 1+, mam bardzo wrażliwy zmysł smaku, dlatego nieraz, żeby nie katować języka giebla polewam na dwie rundki (np po 1,2 ml) i mnie tak nie drażni.

[Toker]

A z czym najlepiej ci się pije? Mi chyba z coca-colą, aczkolwiek tak połowicznie odgazowaną, bo jak mi się zbiorą gazy w żołądku to mam wrażenie, że gazowa forma giebla mi wypełnia wnętrzności. Zawsze też mam takie uczucie, jakby taka mała warstewka, taka "błona gieblowa" na całym żołądku mi się robiła i to jest takie "mdłościujące" uczucie, też tak macie? Jak sobie z tym radzicie?