Wracając do tematu - życie "trzeźwe" to trip na serotoninie.
Racji nie ma ani ten, który wierzy w dosłownie wszystko co wyniesie z takiej podróży, jak i również ten, kto jednoznacznie definiuje to jako wkrętkę i upraszcza otaczającą go rzeczywistość do poziomu wiedzy z podręczników.
Zjemtwepachy pisze:pozwalają wykorzystać jego obszary, do których w żaden inny sposób nie da się dotrzeć.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Kurwik pisze:Do których pozornie ciężko dostać się w inny sposób.Zjemtwepachy pisze:pozwalają wykorzystać jego obszary, do których w żaden inny sposób nie da się dotrzeć.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
FryzjerNaPlaży pisze:To w takim razie jaka jest rzeczywistość w rzeczywistości?
Mnie przekonuje pogląd, który potwierdza współczesna kognitywistyka.
Czyli rzeczywistość jest bogatsz, bardziej skomplikowana, niż nam się wydaje.
O selektywności percepcji już było tu sporo.
FryzjerNaPlaży pisze:Odbieramy ją percepcyjnie, inaczej (chyba) się nie da?
ale przygotowanie do odbioru. Jak wiadomo nasze oczekiwanią i przyzwyczajenia mają wpływ na percepcję.
Można też uzbroić się w pomocne przyżądy (mikroskop, luneta, psychodeliki)
O tym, że postrzegamy tyle, ile potrzeba (żeby przeżyć), też było.
Ciekawe jest pytanie: po co nam więcej? -na zapas -Winny instynky poznawczy...
Więc pytanie: czy psychodeliki to tylko wkrętka można sprowadzić do tego:
Czy przydają się do czegoś więcej niż wzbudzenie w nas przyjemności?
Myślę, że tak. Mój przykład to pomysł na pracę magisterską. Kwas przełamał opór, wyzwolił potok świadomości,
w którym zanurzyłem się na parę miesięcy, zdoławszy opublikować z niego parę kropli i uzyskać ocenę celującą.
Albo egzamin z socjo., która tak nienaukowa mi się zdaje, że uczyć się nie chciało, a na kwasie się zdało.
Jedna polega na fascynacji wygladem otaczajacego swiata, stanem nieporownywalnym do zadnego innego. Druga polega na zmianie sposobu myslenia, odrzuceniu idealow i stereotypow, przesunieciu swojego jestestwa w stosunku do otaczajacego swiata, w sposob, ktory pozwala nam stwierdzic, ze tak naprawde nie ma tak wiele rzeczy, ktore dzieja sie bez naszego wplywu; daje nadzieje na odnalezienie rozwiazania w kazdej sytuacji.
To, jak odbieramy dane nam doswiadczenia zalezy od jednostki. Jedna osoba bedzie szukala w psychodelikach przyjemnosci, pewnosci, druga wizualnego poruszenia, a jeszcze inna rozwiazania problemu, dlatego twierdze, ze psychodeliki, zwlaszcza te ambitniejsze nie sa dla wszystkich.
Irytuje mnie niesamowicie jak jakis tepy dres zje grzyby i mowi: "ale beka byla, strasznie sie nacpalem", do tego zwraca uwage tylko na wizuale, ktore tak naprawde nie wnosza nic do zycia osobistego. To jak robic z 4-ho-meta 5-meo-mipta. Oszukiwac sie (wkrecac czy jakkolwiek inaczej) moze sie tylko osoba, ktora bawi tylko stan odurzenia, a uwaza, ze ja to zmienia.
Jezu to kiedys fajnie okreslil: "grzyby powinny byc trujace dla ludzi, ktorzy nic z nich nie wynosza"
FreeOfMe pisze:To jak robic z 4-ho-meta 5-meo-mipta.
- bo domyślam się, że o takie rozróżnienie Ci chodzi
i chciałbym swoją opinię później wyrazić, ale może gdzieś w ALchemi.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/3328f97c-2869-46cd-b3f4-de46a1542eea/340856557_250875970715408_2584134573121080067_n.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250728%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250728T064802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=9114400d2604fd699d64f0d5862554cbeb6bbee7b1318746d7c3e14548877f92)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannanxiety.jpg)
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem
Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/amfoschron.jpg)
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami
W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.