Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 472 • Strona 5 z 48
  • 1558 / 18 / 0
zrób mix obydwóch ;)
  • 1 / / 0
Zamówił bym obydwa, ale wtedy musiał bym zamówić 200mg, a nie mam za bardzo gdzie tego przechowywać. Więc muszę się zdecydować i zamówić 100mg. :)
  • 425 / 4 / 0
Jak to nie masz gdzie tego przechowywać? Stary wiesz ile to 100-200 mg? Jak dwie zapalki myślę:P Co ty chłopie rozkminiasz:D?
I nie rób miksu, najpierw lepiej poznać osobno te substancje:) Nie wiadomo w sumie czy ogarniesz i czy takie fazy ci się spodobają:P
  • 5299 / 104 / 0
Trzy litry ayahuasci dordzeniowo na pierwszy raz powinno być ok :D
Nie no, stopniowe poznawanie jest najlepsze. Na początek mało zapowiadający light typu trawa. Później MDMA na przykład, następnie grzyby, powój, gdzieś tam w między czasie gałka... No i później rc: na start fenetylaminy, później tryptaminki. Następnie królowie: aya oraz ibogaina, na którą zaczynam polowanie :diabolic:
  • 2129 / 29 / 0
ibogaina, na którą zaczynam polowanie
Żeby tylko zwierzyna nie wyrwała Ci się z rąk jak ją już złapiesz.
Jako rzecze pill i rzekłem ja kilka stron wcześniej- stopniownie. Nie przez przypadki tylko przez dozowanie mocy oferowanej przez określone psychodeliki. Stopniowe wchodzenie w klimat, oswajanie nieogaru, ewentualnego strachu. Takie tam.
  • 5299 / 104 / 0
Spokojnie, przede mną jeszcze yage. Już tak blisko a tak daleko było. Dobra, dobra kubuś, pilnuj swojego sera :heart:
  • 1474 / 15 / 0
Pillek jak już w tym polowaniu będziesz miał ją na celowniku lub upolowaną to daj znać ;]
W sumie z dostepem nie jest taki problem... Gorzej z ceną bo 700-800zł za konkretny trip lub dwa lajty to jednak trzeba naprawde kochać narkotyki by tyle wydać hehe

I właśnie zapomniałem o LSA... Powój byłby w sumie dobry na pierwszy raz tyle, że musiałby robić ekstrakcje bo te bule brzucha itd mogą zrazić do dalszych prób.
  • 2129 / 29 / 0
Gorzej z ceną bo 700-800zł za konkretny trip lub dwa lajty to jednak trzeba naprawde kochać narkotyki by tyle wydać hehe
Albo po Ibogainowym tripie skończyć z nimi raz na zawsze. W takim wypadku taki jednorazowy wydatek byłby dla naszej kieszeni na plus.

Powój na pierwszy raz ? Może być, ale nie w dawce powyżej 10 g na pierwszy raz, bo wówczas zaczyna się robić "kwasowato"
  • 1474 / 15 / 0
A no fakt mogło by być tak, że po tripie zakończyło by sie narkotykowe przygody, wtedy to te 7-8 stów niektórym nawet i w miesiąc by sie zwróciło...

No a z powojem to miałem na myśli taką ilość by podziałało jak 4-5 nasionek HBWR'a bo innym sie nie zajadałem.
Choć i tak trzymam sie tego, że acetoksy najbardziej sie nadaje. Moim zdaniem...
  • 2775 / 39 / 0
Małe kroczki wg mnie się tutaj nie nadają. Ktoś kto nie wie czego może się spodziewać (a moze wszystkiego) rzucony na głęboką wodę dopiero wtedy pozna prawdziwą magię
I urok psychodelików. A jeżeli będzie źle... peak np 4-AcO-DMT trwa jakieś 3 godziny. Nie oszukujmy się, da się to wytrzymać. Co najwyżej ćpać się odechce.
Uwaga! Użytkownik BS nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 472 • Strona 5 z 48
Artykuły
Newsy
[img]
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina

Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.

[img]
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej

Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.

[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.