4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 387 • Strona 8 z 39
  • 617 / 5 / 1
Nieprzeczytany post autor: fraktal »
mef w soczku jest ok ale tylko pod warunkiem ze nie bedzie to duza dawka max do 100g. :)
Niewygodnie się zaciąga do pompki z butelki.


Wydaje mi sie, że meph+sex = coco+sex, czyli jeszcze trochę i będziecie na trzeźwo aseksualni wręcz. (oczywiście przy regularnym braniu, a w przypadku tej substancji, to wiadomo jak z tym jest :-| )
:kawa: & :skret: o n l y
  • 111 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: Azot »
orgazm po mefie to orgazm do kwadratu, bo mef sam w sobie jest orgazmem... ;]
  • 3 / / 0
hehe troszkę się rozbujałem z tym 100g ;)w domyśle chodziło o 0,1 g :) za mój błąd z góry przepraszam... pzdr.
Uwaga! Użytkownik pothead1980 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 27 / 3 / 0
Dziewczyny Panowie zachwalają seks i orgazmy po mefce:-)
Ciekawa jestem czy któraś z Was dosięga nieba z facetem?
Bo ja muszę przyznać, uwielbiam orgazmy, choć znam się z nimi dopiero od dwóch lat:-)
Jak ich nie miałam to przez 30 lat ale jak już znalazł się Ten któremu się to udało to mam jeden za drugim:-)
Napiszcie jak wasze wrażenia:-))))))
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: leser »
Kanapka z Acodinem pisze:
Wydaje mi sie, że meph+sex = coco+sex, czyli jeszcze trochę i będziecie na trzeźwo aseksualni wręcz.
Tys prowda, Kanapko.

Po wielu mocno zaprószanych (np. koką) sesjach seksualnych, zaczynasz zdawać sobie sprawę z tego, że bez dodatkowej chemicznej stymulacji ani rusz. Seks po chemikaliach jest arcyzajebisty. Wrażenia nie do opisania, pojawiają się coraz to nowe pomysły, znikaja wszelkie bariery, czy po prostu "puszczają" hamulce.
Lecz jeśli się w ten sposób ćwiczy zbyt często, trzeba się liczyć z nadejściem oziębłości seksualnej "na trzeźwo", a la impotencja. A powrót do normalności może trwać długie miesiące. W międzyczasie może dojść do rozpadu związku.
Nie polecam.
Seks najlepiej zostawić na "dzień po".

Z mefem - tylko do klubu lub na pogawędki w większym gronie.
Uwaga! Użytkownik leser nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 27 / 3 / 0
Seks najlepiej zostawić na "dzień po".
Tylko jak to zrobić????????? Jak się powstrzymać?
Bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze:-)))))
  • 30 / / 0
Nieprzeczytany post autor: leser »
ladygaga pisze:
Seks najlepiej zostawić na "dzień po".
Tylko jak to zrobić?????????
Potrzeba nieco silnej woli. Brzmi to jak żart, ale jeśli stosować się do tego, co napisałem wyżej (używanie w miejscach publicznych, czy podczas spotkań ze znajomymi - generalnie unikanie sytuacji intymnych), to jest do zrobienia.

Przekieruj myśli w inne niż seks rejony. Skup się na muzyce, pląsach, rozmowie.

Co do przeciwskazań, dodam jeszcze podwyższone ryzyko zejścia z powodu zatrzymania akcji serca podczas podczas stosunku.
Pół biedy, jeśli to Ty umrzesz (teoretycznie, przecież nie pragnę twojej śmierci). Ale wyobraź sobie, że w TAKIEJ sytuacji to Twój partner przestaje oddychać.

Psychoza, policja, wstyd...

Nadal masz ochotę? %-D
Uwaga! Użytkownik leser nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 981 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Hanka »
[quote="królowaseksuponarkotykach"]
Jak ich nie miałam to przez 30 lat ale jak już znalazł się Ten któremu się to udało to mam jeden za drugim]

dziewczyno ogarnij się bo to co piszesz to naprawdę jest ciężko zrozumieć ,mogę domyśleć się ze masz teraz 30 ponad lat i zaczęłaś się ruchać w przedszkolu lub jesteś stara zaropiałą pinda przed 50 ? i jakiś młody chłopak daje ci to czego ci brakowało przez te 30 lat :-D

która wersja jest prawdziwa ?

tej pani co najwyżej możesz wibratory czyścic %-D
  • 27 / 3 / 0
Mam 30 lat.....hihihi i nie jestem "starą pindą":-) A uroki seksu poznałam niedawno więc się zachwycam...
I nie zamierzam wstydzić się tego:-) Dziwisz się? Spróbuj sam bzykać się bez przyjemności 12 lat aż tu nagle.......okazuje się, że orgazm istnieje:-))))))) nawet bez "mefki"
Nadal masz ochotę?
Mam.....on też:-) miło by było umrzeć w rozkoszy:-)
Przykro mi, że mam inne zdanie.
  • 375 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Bodzi0 »
[quote="ladygaga"]okazuje się, że orgazm istnieje]

Co to do chuja wafla jest ta "mefka"? jakiś rodzaj "mufki"?
Uwaga! Użytkownik Bodzi0 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 387 • Strona 8 z 39
HyperTuba dodaj film
Newsy
[img]
Nowelizacja ustawy tytoniowej. MZ chce zakazać sprzedaży jednorazowych e-papierosów

Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Jednym z jego głównych założeń jest całkowity zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów, zarówno tych z nikotyną, jak i bez niej.

[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.

[img]
Jak służby rozbiły kokainowy szlak z Kostaryki do Europy?

Międzynarodowa operacja o kryptonimie „Purga-Calipso Guanacaste”, koordynowana w Europie przez Europol i prowadzona równolegle przez kostarykańską Policía de Control de Drogas, hiszpańską Guardia Civil oraz portugalską Polícia Judiciária, zlikwidowała szlak przerzutowy, którym od 2019 roku trafiały do Europy setki kilogramów kokainy ukrytej w mrożonym proszku juki i kontenerach z owocami.