Najlepiej jeść po swojemu. Ciało wie czego chce,
W dodatku prawie od zawsze mam anemię i niedowagę,
I chcesz mówić innym co jeść.....,to jest forum a nie warzywniak ,pomaga ci to ty może błąd robisz biorąc leki,polecam zmienić psychiatrę na dietetyka
Jesteś jakimś wysłannikiem szatana, koncernu Coca-Cola czy mrożonych pizz?
Nadal krzywdzę ludzi, gdy ludzie mnie krzywdzą
Daleką drogę mam, jakie to ma znaczenie
Że w moich butach stopy kaleczą kamienie
a co do stylu jazdy to poprostu wydaje mi sie ze czasem sie zapominam przez te leki wlasnie.
zapominam sie i trace koncentracje i / lub podejmuje calkowicie bledne decyzje takie odwrotne od tych jakie zwykle podejmowalem w podobnych sytuacjach ...
ze to tak przyrownam do rozjebanego dysku twardego ktory co jakis czas daje error hehe
entranced pisze: Tylko, że białko pochodzenia roślinnego jest słabo przyswajalne, a biorąc pod uwagę, że dobowe zapotrzebowanie wynosi 1-2g na kilogram masy ciała, to pomyśl sobie ile ty tej fasolki i pomidorków musiałbyś zjeść :D Dietę wegetariańską trzeba uzupełniać przynajmniej chociażby nabiałem i jajami.
wogóle fajnie, że ten temat został poruszony, bo kiedyś jak chodziłem na siłownie, to miałem na tym punkcie fioła :)
qiuru18 pisze:Idealnie ujęte...za zawszę wpierdzielałem zróżnicowane jedzenie ,dobre ,tyle ile chciałem i nie widzę sensu żebym miał to zmieniać lub uściślaćNajlepiej jeść po swojemu. Ciało wie czego chce,
Tylko zależy czym w ogóle karmisz organizm - jeśli często pijesz Colę to nie dziw się, że jak chce Ci się pić to organizm domaga się Coli a nie jakiegoś soku czy wody.
W dodatku prawie od zawsze mam anemię i niedowagę,
I chcesz mówić innym co jeść.....,to jest forum a nie warzywniak ,pomaga ci to ty może błąd robisz biorąc leki,polecam zmienić psychiatrę na dietetyka
Zacięła Wam się taśma i w kółko to samo powtarzacie. Tak, już wiem jaką idiotką jestem zwracając uwagę na jedzenie, ale dajcie mi się powygłupiać i uciszcie się.
zrytyłeb i chuj! Jeśli wierzę w to, że tańczenie nago przy świetle księżyca mi pomoże i to zrobię, i poczuję się po tym lepiej, bo tak sobie to wkręcę, to znaczy że MI TO POMAGA. I mniej więcej o to też w tym wszystkim chodzi.
Zacięła Wam się taśma i w kółko to samo powtarzacie. Tak, już wiem jaką idiotką jestem zwracając uwagę na jedzenie, ale dajcie mi się powygłupiać i uciszcie się.
Czy szanowna przedmówczyni dopuszcza do siebie myśl, że pozytywne efekty diety mogą być także spowodowane nie samą dietą, tylko przekonaniem, że ta dieta ma/będzie miała pozytywne działanie?
Btw. co do białych serków, to żarłem je latami z przyczyn finansowych - najtańsze gówno. Nie miały wpływu na mojego ChAD-a. Ale dopuszczam do siebie myśl, że mogę być atypowy pod tym względem.
Lew Syjonu pisze: Czy szanowna przedmówczyni dopuszcza do siebie myśl, że pozytywne efekty diety mogą być także spowodowane nie samą dietą, tylko przekonaniem, że ta dieta ma/będzie miała pozytywne działanie?
Btw. co do białych serków, to żarłem je latami z przyczyn finansowych - najtańsze gówno. Nie miały wpływu na mojego ChAD-a. Ale dopuszczam do siebie myśl, że mogę być atypowy pod tym względem.
Same białe serki przecież nic nie dadzą. Chodzi o to, żeby dieta była też zróżnicowana i po prostu zdrowa. Przecież nawet my po antydepresantach nie zawsze czujemy się szczęśliwi, więc białe serki na pewno nie odwalą za nas całej roboty.
Tak czy inaczej - dieta może pomóc i może zaszkodzić, a ja wybieram to pierwsze.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/b/b5f4cb51-d018-4d4c-9709-e2ef6784c791/metaklefedronpromocja.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250803%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250803T105702Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2cdd3668765a418201a8b9493908c17af5e5f479472dfa0ef633a7e4f7f83778)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.