TALK - Rozmowy [H]

[DonTheoOne]

Jeśli to wyjdzie kiedyś na ulice, przejdzie do podziemia, to wyprze większość innych środków (np. amfetaminę która nie dorasta mefowi do pięt).

Mefa u dilów już dawno można kupić, jak sie nie chce czekać na zamówienie to kupuje się u dilera

[electrofreak]

MDMA jest zupełnie inne, a co lepsze - kwestia gustu

pewna osoba kocha MDMA, uważa mefedron za bardzo przyjemną, ale i bardzo płytką substancję
podczas gdy znajoma osoba tej osoby świetnie sie odnajduje po mefie, podczas gdy w MDMA drażni ją tak nadmierna empatia, jak to określa "spedalone myślenie" i lekka psychodela, miewa bad tripy w sensie bardzo przykre rozkminki

ale na pewno:
po mefedronie nie nauczysz się lepiej rozumieć ludzi, bliskich i siebie, nie poznasz innych punktów widzenia, nie dojrzysz tego, czego wcześniej nie widziałeś, nie odnajdziesz tej magii, nie rozwiążesz swoich problemów, nie uzyskasz głębokiej odpowiedzi na pytanie "czy dobrze żyję?"
po mefedronie nie czujesz się, jakbyś był w 100% zespolony z całym światem i innymi ludźmi, nie czujesz niesamowitej harmonii
po mefedronie nie poczujesz tego, że nie zawsze masz rację, że twoje potrzeby nie są najważniejsze i że można odnaleźć dobro, piekno i szczescie w porzuceniu swojego upartego ego i zatroszczeniu sie o innych
po mefedronie każdy ruch nie sprawia ekstatycznej przyjemności, nie pływasz w różowym kiślu ;)
po mefedronie dotyk innego człowieka nie sprawia, że czujesz się całkowicie spełniony i że to najszczęśliwszy moment w Twoim życiu
po mefedronie nie mówisz "czemu tak nie mogliby się czuć wszyscy ludzie, zawsze?"
po mefedronie nie myślisz o pokoju na świecie, wszechzrozumieniu, tym, by każdy człowiek mógł być szczęśliwy, pozbawiony cierpienia i nie krzywdził siebie i innych
po mefedronie muzyka nie wkręca się w mózg, nie jest niesamowicie piękna i kompletna i nie zdarzają się łzy w oczach z powodu szczęścia słuchania muzyki
po mefedronie nie ma pięknych wzruszeń

[glebaa]

[quote="tygrys"]
Pytanie do ludzi którzy testowali już mefa i MDMA]
co jest lepsze? huh. w mniemaniu osoby ktorej nie znam :) - MDMA. mephedron a MDMA to dwie zupelnie różnie działające substancje. mef to stymulant z elementami eufori - lecz tak naprawde u osoby której nie znam - euforia (konkretna) trwała ze 30minut - później już tylko stymulacja .
MDMA zaś - ze 3h rozpływania się w różowym pluszu euforycznej-empati. leżysz na kanapie i łączysz się ze swiatem. tańczysz - muzyka płynie , dźwięk jest wszystkim - ruch jest wszystkim , kontakt z inną osobą - aż do kompletnego zatracenia... rozmowy z ludźmi - nowo poznanymi i tymi których już znasz nabierają naprawdę głębokiego znaczenia.

mef zmienia człowieka w nihilistyczną świnię skoncentrowaną na tym żeby przywalić jeszcze jedną kreskę
MDMA - otwiera człowieka na świat i innych - MDMA zmienia człowieka na lepsze

[electrofreak]

widze glebaa że osoby, których nie znamy mają podobne przemyślenia o rc ketonach i o mdma ;)

[melon27]

Nie próbowałem ani jednego ani drugiego, więc mnie olejecie, ale mam takie wyobrażenie, że mdma otępia umysł,wszystko staje się takie fajne pluszowe :-D, ktoś pisze, że ma większą zdolność rozumienia ludzi, ale mniejszą wypowiedzi-no to jeśli tak to nie chce tego, no i to serotoninowe lenistwo nie podchodzi mi to z działania mdma to chciałbym tylko wyizolować oddziaływanie na wazopresyne i oksytocyne-serotonine bym stępił
Typ ktorego nie znam, prawdopodobnie spróbuje wkrótce mefedron.

A mefedron może też pozytywnie działać na uczucia(oddziaływanie) na noradrenaline, choć może z drugiej strony zwiększać patrzenie wilkiem, rywalizacje, ale typ, któregonie znam nie brał-także teoryetyczne rozważanie

Chociaż po mefie szczególnie na zjeźdxie moży być tak jak to też ktoś opisywał, że nie chcesz rozmawiać z kimś kogo bardzo lubisz, wtedy kodeina jak znalazł.


"Dzięki innemu neuroprzekaźnikowi-noradrenalinie-ludzie stają się nadwrażliwi,chętniej udzielają bezinteresownej pomocy i mają potrzebe silnych związków z innymi"-Wprost 15 pqaździernik 2006 artykuł Zbigniewa Wojtasińskiego Tabletka Pana Boga


Z tego samego artykułu: ''U szkodnika pół uprawnych, nornika z gatunku MIcrotus ochrogaster,który przez całe życie dochowuje wiernośći wybranej samicy, wystarczyło zablokować działanie wazopresyny, by zwierze stało się rozpustnikem"

[electrofreak]

melon27, nie masz racji i wprowadzasz innych w błąd
z tej analizy nic nie wynika (już pomijam, że nie jest właściwie przeprowadzona formalnie i zawiera błędy np. noradrenalina i uczucia - czysta (nor)adrenalina jest skrajnie aspołeczna, "fight or flight") - ale po co teoretyzujesz? jest taka niepisana zasada "nie wypowiadamy sie na tematy, na których sie nie znamy, bo można wprowadzić innych w błąd" ;)
nikt tu nie pytał, na jakie neurotransmittery działa jedno i drugie i co byś w czym stępił, tylko prosił o porównanie...


i gwoli ścisłości i mdma i mefedron i ogólnie WSZYSTKIE stymulanty działają na te same neurotransmittery, tylko w różnych proporcjach

NRAs ([Selective] Norepinephrine Release Agents):
(levo-)Methamphetamine [Levmetamfetamine] (NE: 28.5; DA: 416; SE: 4640).
Ephedrine [EPH] (NE: 72.7; DA: 1350; SE: > 10000).
Pseudoephedrine [PSE] (unknown).
DRAs ([Selective] Dopamine Release Agents):
..... (how lame is this?).
SRAs ([Selective] Serotonin Release Agents):
Chlorphentermine (NE: 2650; DA: > 10000; SE: 30.9).
Fenfluramine (NE: > 10000; DA: 739; SE: 79.3).
IAP (unknown).
MBDB (unknown).
MDAI (unknown).
MMAI (unknown).
PMA (unknown - maybe).
PMMA (unknown - maybe).
DNRAs ([Selective] Dopamine and Norepinephrine Release Agents):
(dextro-)Amphetamine [AMP, AMPH] (NE: 7.07; DA: 24.8; SE: 1765).
(dextro-)Methamphetamine [MA, METH] (NE: 12.3; DA: 24.5; SE: 736).
3-Fluoro-Amphetamine [4-FMP, 4-FA]: 24.2, 16.1, 1937
Phenethylamine [PEA] (NE: 10.9; DA: 39.5; SE > 10000).
Phenmetrazine (NE: 50.4; DA: 87.4; SE: 3246).
Propylhexedrine [PHX] (unknown - maybe).
Tyramine (NE: 40.6; DA: 119; SE: 2775).
SDRAs ([Selective] Serotonin and Dopamine Release Agents):
.....
SNRAs ([Selective] Serotonin and Norepinephrine Release Agents):
Norfenfluramine (NE: 170; DA: 1900; SE: 104).
SDNRAs ([Selective] Serotonin, Dopamine, and Norepinephrine Release Agents):
(dextro/levo-)MDA (NE: 108; DA: 290; SE: 159).
(dextro-)MDA (NE: 98.5; DA: 50; SE: 99.6).
(dextro/levo-)MDMA (NE: 136; DA: 278; SE: 74.3).
(dextro-)MDMA (NE: 110; DA: 142; SE: 70.8).
3-Methyl-Amphetamine (NE: 18.3; DA: 33.3; SE: 218).
4-Methyl-Aminorex (unknown - maybe).
Aminorex (NE: 26.4; DA: 49.4; SE: 193).


(....)
DA, NA, 5-HT

levoamphetamine: 27.7, 9.5, >2000
B-phenethylamine: 39.5, 10.9, >10000
4-fluoro-amph: 51.5, 28.0, 939
3-fluoro-amph: 24.2, 16.1, 1937
4-methyl-amph: 44.1, 22.2, 53.4
3-methyl-amph: 33.3, 18.3, 218
phentermine: 262, 39.4, 3511
benzylpiperazine: 307, 62.2, >2000
methylcathinone: 49.9, 22.4, ?

im wieksza wartosc, tym mniejsze powinowactwo
mefedronu tu nie ma, nie wiem czy były badania, ale zapewne b. podobnie do metkatynonu

[pilleater]

Melon dobrze Ci radzę pierwszo skosztować, a później nad brzegiem moża dobrze to rozważyć

[melon27]

teoretyzuje w tym przypadku, ale mam nadzieje, że nie wprowadze ludzi w błąd

ewentualnie moderator niech skasuje

MDMA jest nie dla mnie, nie chce być pluszowym misiem, choć empatia bardzo mnie pociąga, bo taki nie jestem

mefedron na celowniku


Co do noradrenaliny to daje euforyczną przyjemność ze stresu, obiekt badany miał tak po efedrynie, która wykazuje duże powinowactwo do noradrenaliny, adrenalina to hormon strachu, w środkach masowego przekazu podekscytowanie błędnie kojarzone jest z adrenaliną
Obiekt badany po efedrynie czuł euforie, pobudzenie psychiczne i fizyczne, większą chcice, ale tez przypływ romantycznych uczuć i tu obiekt badany nie teoretyzuje, mefedron jako pochodna efedryny powinien działać podobnie, po efedrynie obiekt badany następnego dnia obserwował amotyw. Obiekt badan kompletuje duet do depresyjbego gibla.

Melon przyznaje racje electrofreakowi, który czasem sprowadza go na dobre tory-noradrenalina może działać aspołecznie, u dzieci nieśmiałych stwierdza się podwyższone poziomy noradrenaliny i kortyzolu,które z kolei aktywizują ciało migdałowate wyzwalające silne reakcje emocjonalne.

Melon odczuwa dziwną niechęć do MDMA.

[vart]

Melon odczuwa dziwną niechęć do MDMA.

Bo nie spróbował i nie wie ocb tak naprawdę.

Osoba, którą bardzo dobrze znam, bo jestem nią ja, próbowała obydwu substancji. Wydaje mi się, że przyjęte przeze mnie dawki mefa były za małe, albo towar lewy, bo skończyło się na mocnej, ciekawej, acz niesatysfakcjonującej z powodu czasu działania, euforii. No, potem tylko lekki spidzik i pewien żal do świata, że nie ma tego więcej ;]

MDMA...

MDMA...

Tak mnie poruszyło, że stało się celem i pokierowało moim życiem. Moim marzeniem i dążeniem jest synteza - oczywiście legalnego analogu - MDMA. Już zostało napisane w tym wątku, jak to jest po dobrych pigułach... Nie mam nic do dodania.

[electrofreak]

Wydaje mi się, że przyjęte przeze mnie dawki mefa były za małe, albo towar lewy, bo skończyło się na mocnej, ciekawej, acz niesatysfakcjonującej z powodu czasu działania, euforii.

to chyba ma tak działać; po sniffie 20min euforii, po oralu godzina, a potem zjazd i chujowa stymulacja godzinami...