Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Tyle że to wszystko było mówione, dlatego nie wierzę w wasze tłumaczenia. Ta sprawa była określana jasno i pisanie tego, w dodatku w tak niejasny sposób było zbędne. Na moje oko Ty i Nirvana chcieliście pozgrywać odpowiedzialnych (tzw. szpan na Gwynnbleida) i być chwile "ponad innymi userami", pojechać im troche, nie zastanowiliście się, palneliście głupotę i teraz odwracacie kota ogonem. Nawet jeśli myślicie tak jak piszecie, to wypada rzeczy nazywać po imieniu, a nie brać sie za jechanie po kimś bo użył zle wam sie kojarzącego słowa. Należy myśleć przed wysłaniem postu żeby takie odzewy sie nie pojawiały, bo nic by sie nie stało gdybyscie zaczęli tak jak teraz gadacie.
Nie chce tez sie kłócić, chodzi o to żeby nie robić niepotrzebnie spięć.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
ok, ale jeśli ładnie wytłumaczysz o co w tym biega, przedstawisz mu podstawowe fakty i zaproponujesz wspólnego tripa to nie widzę w tym nic złego, sam zaproponowałem psychodeliki w ten sposób kilku osobom.
@jogurt: Ciągle, od pierwszego postu pisałem o nakłanianiu/namawianiu w negatywnym kontekście. Nie muszę też wylewać jadu na gimbusy czy licealistów żeby poczuć się lepszym, liczę raczej na to, że ktoś ogarnięty przeczyta to co napisałem, przemyśli sprawę i zastanowi się czy warto "zaznajamiać nowych". Natomiast kumam, że jako moderator dbasz o to żeby nie było flame'ów itp. Z mojej strony tyle, bez ciśnienia.
Tak na marginesie jeśli chodzi o wiarę w ludzi. Ja ją mam po części i zawsze wierzyłem, że w ludziach tkwią pokłady intelektu. Z mojego doświadczenia wynika, że każdy z odpowiednim podejściem z zewnątrz jest w stanie je ujawnić. Wyjątkom od tej reguły nie pokazuje, a nawet sie z nimi nie zadaje. Gdybym ktoś jednak z takimi sie kontaktował i pokazywał im dxm to mnie to i tak wali, niech sie zaćpają na śmierć, wali mnie ich los.
Co do gimnazjów, to jest problem nie do ominięcia, ale jak zauwazyliście mam nadzieje problem maleje. DXM miał swoją popularność głównie ze względu na dostępność. Jednak jego charakterystyka prowadzi do tego, że zostają ci, którzy to czują, ci którzy to czują cokolwiek będą robić zrobią to dobrze, to sie czuje duszą. Teraz gimnazjaliści to problem smartshopów a nawet RCków.
DXM ma teraz taką sytuacje jak w USA, próbują wszyscy, pewna grupka osób to czuje (na tym forum reprezentowana w tym dziale) i oni zostają, resztą sie nie ma co przejmować, tym bardziej bulwersować. Od wejścia dopalaczy kinderćpuny to już nie problem naszej społeczności.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
ale ona ma swój rozum (na szczęście mniej podziurawiony niż mój) i gdyby nie chciała to by nie wzięła.a i tak robi to bardzo rzadko.
w zaznajomieniu nie ma nic złego.chyba,że wciskacie komuś siłą tabsy w usta - to już inna bajka.
melodia pisze:w zaznajomieniu nie ma nic złego.chyba,że wciskacie komuś siłą tabsy w usta - to już inna bajka.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Kłania sie efekt motyla. Nic sie z tym nie da zrobić. Ale ja wiem jedno - zawsze jest wybór co nie?
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
Znaczy niby fajnie i w ogóle ale zbyt dziwne klimaty i sam fakt że to lek z apteki dziwnie ludzie odbierają, gorzej niż jakiś tynk od dilera...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/blume.jpg)
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume
Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.