TALK - Rozmowy [H]

[Boloxxx]

Ja mam aktualnie 12 piguł sudafedu po 60 mg pseudo każda, ale gotować jakiś specjałów gotować nie chcę, wolę zjeść te piguły, ile mg pseudo będzie optymalne dla człowieka o wadze ok. 70 kg? Bo mam ochotę na fete ale aktualnie nie mam jak jej nabyć więc mam zamiar sobie to przez peseudoefke zrekompensować...

Ps. Piguły od razu wszystkie zarzucać czy jedna po drugiej?

[Piroman]

Zjedz całą paczkę na raz, jak chcesz to możesz dożucic troszkę DXM(plateau1) i kofeinę - większa euforia, tak empatyczna fazka.

[Boloxxx]

Mam tylko pseudoefke, to 8-10 piguł porobi mnie? Bo przyznam, że zalezy mi na euforii, teraz już po Aco nie będę leciał bo zanim się załaduje to ponad h...

[SimonNoK]

chuj a nie euforia, zrób sobie metkatynon to coś poczujesz, a jak nie to wypierdol albo oddaj potrzebującym, pefka nie ma właściwości rekreacyjnych, a jeśli już to są one mniejsze niż te kofeiny(nie licząc może miksów z dekstromertofanem)

[Boloxxx]

Dałem 12 tabletek i tylko serce nakurwia jak młot (a miałem się uczyć) i chujnia taka jest... A metkata nie chcę robić bo nie kręci mnie kanałowe podanie druga...

[SimonNoK]

Dałem 12 tabletek i tylko serce nakurwia jak młot (a miałem się uczyć) i chujnia taka jest... A metkata nie chcę robić bo nie kręci mnie kanałowe podanie druga...

oj zakręciłoby można pić niuniek, nie musisz walić w kabel

[Boloxxx]

Wiem, że by zakreciło mnie :D Tego nie przeczę, dlatego sie tego boje :)

ps. Opierdoliłem te 12 i jedynie mam lekkie ciary za to mnie serce napierdala:P Ile czasu mu minąć, żeby się uspokoiło troszkę i bym był zdatny do pracy umysłowej, np. nauki:)

[SimonNoK]

Dzisiaj już ciężko będzie, jeśli czujesz się rozkojarzony weź sobie kąpiel z letnią wodą, napij się zimnej wody, albo walnij sobie kodę/benzo, tylko nie za dużo! troszeczkę, żeby się uspokoić(bez tolerki to i 100mg kodeinki pozwoli Ci odsapnąć i się skoncentrować. Oczywiście nie polecam jeśli nie jadłeś jeszcze, ale jak już znasz opio to czemu nie...)

[niebieskinamiestnik]

Wszyscy Ci radzili kotka i wierz mi dobrze Ci radzili. Przecież nie musisz w żyłę dawać. Możesz wypić. Ja się tak boję igieł, że w żyłę to no way. Ale pity jest boski. I można dużo zrobić na nim. A nie tylko to, że serducho napierdala. Ja też kiedyś brałem bez przetworzenia - to poza tym serduchem, słowotokiem i podkur.. nic a nic.

IMO nic już nie kombinuj, Zrób sobie spacerek i jak wrócisz to poprostu do roboty.

[Boloxxx]

No serce mi powoli przechodzi, myślę, że za 30 min będę zdatny do czegoś... Kurna ale ta "faza" była jak mówiliście gówniana, na początku za mocno serce, potem doszedł ból brzucha, teraz zaczęło mnie dopiero puszczać...